Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 7; i tylko Domiś

» Wto cze 02, 2009 11:17

Cukiereczki

» Wto cze 02, 2009 11:24

Damasco (adamaszek) i Deleite (rozkosz)

» Wto cze 02, 2009 11:58

Kicorek pisze: Jeden z chłopaków ma się nazywać Domingo, czyli niedziela. Który? I jak nazwać drugiego?
Co do dziewczynki mam już swoje typy, ale może wpadniecie na jeszcze lepszy pomysł

Domingo pasuje do pointa, i basta :twisted:

Dla buraska - Delgado, Domino, Domenico.

Co do imienia dla dziewczynki, to już znasz moją kandydaturę :wink:

» Wto cze 02, 2009 12:05

smil pisze:Dla buraska - Delgado

Dla największego klocka :ryk:

Dzieki za dotychczasowe i zbieram dalsze kandydatury, do końca tygodnia powinnam się zdecydować

» Wto cze 02, 2009 12:09

Kicorek pisze:
smil pisze:Dla buraska - Delgado
Dla największego klocka

I czego kwiczy? :twisted:

Devon ma być szczupły, tak?
A tłumaczyłam wczoraj, że imię się nadaje z intencją, wyrażając życzenie w imieniu zawarte i wierząc, że się spełni.
Ale jak chcesz z z burego zrobić klopsa, to już Twoja sprawa :roll:

» Wto cze 02, 2009 12:28

Kicor - to juz jest nudne. :evil:

Niby filmikami i zdjeciami zabawia. :roll:

Pokazuje naparzajacych sie `braciszkow`, a potem TADAM!!! i znikad sie biora, co? :evil:

A radosc wyczekiwania macierzynstwa to gdzie?
Podziwianie zaokraglonego brzuszka? No?
A trudy porodu i kciuki ciotek, to nic?
Do bani...

Dzieciaki - cudne.... :love:

» Wto cze 02, 2009 12:40

Niestety nic z tego, inaczej każde wejście do wątku by mnie niepotrzebnie nakręcało, a ja i tak nerwowa jestem. Alma termin miała wyznaczony na czwartek, urodziła w niedzielę. Wiecie, ile siwych włosów przez ten czas mi przybyło? :twisted:

Cieszcie się, że nie czekałam, aż otworzą oczka

No i przypomniałaś mi - mam zaległe fotki młodzieży, nie miałam głowy do wstawiania, muszę to nadrobić po pracy

» Wto cze 02, 2009 12:57

Kicorek pisze:No i przypomniałaś mi - mam zaległe fotki młodzieży, nie miałam głowy do wstawiania, muszę to nadrobić po pracy

No popacz-pani, sama, nie szturchana w plery zdjecia wstawiac bedzie. :twisted:

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Wto cze 02, 2009 13:13

Kicor, ja tez sie tak nie bawie :pig:

» Wto cze 02, 2009 13:19

A te ciotki co wiedziały od początku co się święci jak musiały cierpieć i trzymać buzię na kłódkę :lol:

Przytoczę jeden sms z okresu ostatnich dni przed porodem:
Ja: ?
Kicorek: Wrrrr...
ja: Uuuu

» Wto cze 02, 2009 13:21

MariaD pisze:A te ciotki co wiedziały od początku co się święci jak musiały cierpieć i trzymać buzię na kłódkę

Przytoczę jeden sms z okresu ostatnich dni przed porodem:
Ja: ?
Kicorek: Wrrrr...
ja: Uuuu

Ty siem tu Mario nie wychylaj, bo na Ciebie tyz siem nafukam. :evil:

» Wto cze 02, 2009 13:30

MariaD pisze:A te ciotki co wiedziały od początku co się święci jak musiały cierpieć i trzymać buzię na kłódkę

nooo... szczególnie, że ten brzunio był taki cuuudny :1luvu:

Kicor, a urlop macierzyński dostałaś?

» Wto cze 02, 2009 14:41

Regata pisze:
MariaD pisze:A te ciotki co wiedziały od początku co się święci jak musiały cierpieć i trzymać buzię na kłódkę

nooo... szczególnie, że ten brzunio był taki cuuudny

Kicor, a urlop macierzyński dostałaś?

Jaki "macierzyński"? Kicorek jest prababcią :twisted:

Najwyżej urlop prabacierzyński

» Wto cze 02, 2009 14:58

MariaD pisze:Kicorek jest prababcią Najwyżej urlop prabacierzyński

To już chyba emerytura się nazywa :lol:

.

Słodkie maluszki :1luvu:

Uczciwie mówiąc, widzę u białego różowe: koniec nosa, uszy i coś w rodzaju tonsury :roll:

. Są pointy z oznaczeniami różowymi? :lol:

» Wto cze 02, 2009 15:02

Monostra pisze:
MariaD pisze:Kicorek jest prababcią Najwyżej urlop prabacierzyński

To już chyba emerytura się nazywa .

Poczekaj aż Kicor to ujrzy... :ryk:

Monostra pisze:Uczciwie mówiąc, widzę u białego różowe: koniec nosa, uszy i coś w rodzaju tonsury . Są pointy z oznaczeniami różowymi?

Jeżeli udało jej się wyhodować jedynego w Polsce devona złocistego (Alma), to różowy point to małe miki dla niej.

Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 7; i tylko Domiś

Kto przegląda forum