Simbo i Sarabi - 1 część przygód rozkosznego dueciku S&S

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 23, 2007 8:53

:lol:

Ja niedawno balam sie, ze niechcacy odetne jezyk Mruczkowi :oops:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lut 23, 2007 9:17

Trzeba było walić tym tłuczkiem na oślep...może by się nauczyła :wink: A swoją drogą, moje złodzieje nie ważą się wleźć na blat, kiedy jestem w kuchni...na stół też nie...oczywiście w nocy i kiedy mnie nie ma buszują, ale ja nawet patelnię po smażeniu kotletów wstawiam do piekarnika, bo potrafią wylizać tłuszczyk...jeśli kiedyś się będę musiała przeprowadzić to najważniejsze będą drzwi do kuchni... :lol: Dodam, że mam odruch i gdziekolwiek jestem natychmiast sprzątam jedzenie z blatów i stołów 8O Kotka mojej mamy za nic w świecie nie wejdzie na blat lub stół...w czasie świąt idziemy na spacer, a stół zastawiony zostaje i jak wracamy jest nietknięty...święty kot czy co?

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt lut 23, 2007 9:19

Izo moje koty tez niczego nie rusza ze stołu,moge zostawic kotlety,szynki,nawet karme dla kotow,,,one wiedza ze dla nich jedzenie jest w ich miseczce :D :D

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Pt lut 23, 2007 9:39

U mnie jest w sumie tak że koty maja po stołach i blatach nie chodzić
Simbo stosuje się do zakazów i buszuje po stole tylko jak nas nie ma :lol:
za to Sarabka nie widzi potrzeby stosowania się do takich głupich reguł :roll:
tzn wie że nie wolno więc robi to szybko - przebiegajac przez stół galopem i kradnąc to co chce
Nie pomagają żadne klaskania, zestawiania, psikania wodą itp - jej po prostu nie interesuja zakazy :evil:
Ostatnio np uparła się że ukradnie ze stołu palącą się świeczkę :strach: i żadne metody nie pomagały
TŻet do tej pory psikał wodą aż świeczka zgasła :lol: a rano i tak znalazłam ją w przedpokoju :roll:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lut 23, 2007 9:41

czarna.wdowa pisze:Ostatnio np uparła się że ukradnie ze stołu palącą się świeczkę :strach: i żadne metody nie pomagały
TŻet do tej pory psikał wodą aż świeczka zgasła :lol: a rano i tak znalazłam ją w przedpokoju :roll:

:strach: :strach: :ryk: to nie kot !to diabeł! :wink: :wink:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Pt lut 23, 2007 11:43

kasia essen pisze:
czarna.wdowa pisze:Ostatnio np uparła się że ukradnie ze stołu palącą się świeczkę :strach: i żadne metody nie pomagały
TŻet do tej pory psikał wodą aż świeczka zgasła :lol: a rano i tak znalazłam ją w przedpokoju :roll:

:strach: :strach: :ryk: to nie kot !to diabeł! :wink: :wink:

Czasami też lęgną nam się w głowie takie przypuszczenia :?
zwłaszcza że mała potrafi też wskoczyć stojącemu TŻtowi na głowę i dziabnąć go w ucho :lol:
Jednak pozytywnie reagowały na księdza i nie uciekały od święconej wody wiec ta wersja chyba odpada :wink:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lut 23, 2007 12:16

Moja Arielka też niczego nie tknie ze stołu ani blatu.
Natomiast Stich to samoobsługa zupełna :wink: Kiedy wyjmę na chwile saszetkęl lub tackę z lodówki aby nie była za zimna.
To za chwilę Stich już na podłodze z nią urzęduje.
Jak jemy to trzeba koteczka pilnować bo za chwile może wylądować w talerzu. Kradnie absolutnie wszystko i zjada orzeszki ,ciasta ,bułki itp
Uczymy go ,ale narazie to opornie idzie ,chociaż rozumie słowo nie wolno :!: ale za chwilę robi to samo i do skutku kot siągany 10 razy ze stołu.

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lut 23, 2007 12:28

Jestem taka zakrecona po tym urlopie ,ile rzeczy przegapiam na forum i nie tylko :oops:
Przegapiłam takie cudne zdjęcia :oops:
Monisiu jaka z Ciebie ładna kobietka :wink: i masz przesympatyczny uśmiech :D
Koteczki Twoje są zjawiskowe ,futra ,ogony przecudne a rosną :D

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lut 23, 2007 12:37

Monika L pisze:Jestem taka zakrecona po tym urlopie ,ile rzeczy przegapiam na forum i nie tylko :oops:
Przegapiłam takie cudne zdjęcia :oops:
Monisiu jaka z Ciebie ładna kobietka :wink: i masz przesympatyczny uśmiech :D
Koteczki Twoje są zjawiskowe ,futra ,ogony przecudne a rosną :D

:oops: :oops: :oops:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lut 23, 2007 15:55

Doczytałam. Masz prawdziwy koci terror w domu! Rabunki w biały dzień! :strach:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30702
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt lut 23, 2007 17:48

U mnie czarna tez porwała kotleta spod tłuczka.
Obrazek
Skarpetka, Suzy, Nimfa, Szczęściarz

kajka.14

 
Posty: 319
Od: Pt paź 06, 2006 21:55
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt lut 23, 2007 19:09

U Ciebie chociaz Sarabka kradnie coś normalnego do jedzenia :roll: a nie cytrusy, kiwi, drożdżówki (koniec z czytaniem wątku Azika :D) :lol:
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2489
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 23, 2007 19:15

:lol:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob lut 24, 2007 7:26

Moja Miśka ostatnio nic nie ukradła , ale jak przed śniadaniem wyjmuję masło z lodówki na blat żeby trochę zmiękło to jak tylko nikt nie patrzy , Miśka wskakuje na blat i liże to masło 8O :? A jak ją ktoś zdejmuje z blatu to jeszcze fuczy :twisted:

Patrycja26

 
Posty: 721
Od: Nie paź 08, 2006 16:50

Post » Sob lut 24, 2007 18:31

wreszcie zobaczylam zdjecia :) Suuper kociaki (ale wyglądają na aniołki, ja nie wiem, co Ty wypisujesz o nich :roll: )

Jak nastawienie przed nowa pracą?

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 12 gości