Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II cz.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 31, 2016 22:43 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Niestety, Duża Kurzyka nie lubi rybek :p

Ty$ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1408
Od: Nie mar 11, 2012 19:57

Post » Nie sty 31, 2016 23:12 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Gdybym miała gdzie postawić też bym sobie sprawiła takie kino dla kotecek :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 31, 2016 23:17 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Ja bym chciała akwarium, woda na mnie działą uspokajająco, ale kompletnie się na tym nie znam i wydaje mi się, że to strasznie dużo pracy. No i przy ewentualnej przeprowadzce to chyba dramat...
Ale sama bym się tak pogapiła jak Migotka i Pusia :D

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Nie sty 31, 2016 23:24 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

KatS pisze:Ja bym chciała akwarium, woda na mnie działą uspokajająco, ale kompletnie się na tym nie znam i wydaje mi się, że to strasznie dużo pracy. No i przy ewentualnej przeprowadzce to chyba dramat...
Ale sama bym się tak pogapiła jak Migotka i Pusia :D

Ale przecież nie musi być jakieś ogromne.
Ja miałam ostatnio wielkości 20 calowego telewizora.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 01, 2016 13:53 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Ewa L. pisze:
KatS pisze:Ja bym chciała akwarium, woda na mnie działą uspokajająco, ale kompletnie się na tym nie znam i wydaje mi się, że to strasznie dużo pracy. No i przy ewentualnej przeprowadzce to chyba dramat...
Ale sama bym się tak pogapiła jak Migotka i Pusia :D

Ale przecież nie musi być jakieś ogromne.
Ja miałam ostatnio wielkości 20 calowego telewizora.


W sumie racja... :idea:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pon lut 01, 2016 17:55 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

:201461 hej Gosiu!
Uśmiałam sie ze zdjeć przy akwarium, nie maja czasem chęci wejść do tego akwarium? :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon lut 01, 2016 23:00 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Im większe akwarium , tym mniej przy nim pracy :wink:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto lut 02, 2016 15:57 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

KatS pisze:Ja bym chciała akwarium, woda na mnie działą uspokajająco, ale kompletnie się na tym nie znam i wydaje mi się, że to strasznie dużo pracy. No i przy ewentualnej przeprowadzce to chyba dramat...
Ale sama bym się tak pogapiła jak Migotka i Pusia :D

Ja osobiście uważam ,ze przy dużym akwarium jest mniej pracy niż przy małym.Miałam małe zbiorniki i olbrzymie360 l wymagało chyba najmnnie pracy.Dobry filtr Fluwala , regularne wycieranie szyb oraz spuszczenie np 1/3wody co jakiś czasie i wlanie w to miejsce świeżej.Trzeba z sprawdzać zasadowośći a woda pozostanie klarowna.
Hodowałam rózne gatunki ryb a na końcu duże pielęgnice,Koci telewizor bezcenny a dla nas relaks dla oczu

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Wto lut 02, 2016 16:02 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

A ja czytałam ostatnio, że w małym akwarium ryby są nieszczęśliwe i szybko umierają. Nawet nie wiem, gdzie to słyszałam, ale dotyczyło to tego jak niektórzy kupują sobie np okrągłe akwarium, rybkę do tego i jest to ozdoba a nie mieszkanie żywego stworzenia. Także choć guzik o tym wiem to też jestem za dużym akwarium, ale ja bym nie chciała mieć rybek ;)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lut 02, 2016 16:46 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Ja bym chciała mieć, ale niekoniecznie się nimi zajmować :wink: Musiałabym zatrudnić jakiegos rybkowego, który by przychodził i robił co tam trzeba przy akwarium :D

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Wto lut 02, 2016 17:11 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

KatS pisze:Ja bym chciała mieć, ale niekoniecznie się nimi zajmować :wink: :D

O to to ;)

Ty$ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1408
Od: Nie mar 11, 2012 19:57

Post » Śro lut 03, 2016 18:22 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Bunio& Daga pisze:
KatS pisze:Ja bym chciała akwarium, woda na mnie działą uspokajająco, ale kompletnie się na tym nie znam i wydaje mi się, że to strasznie dużo pracy. No i przy ewentualnej przeprowadzce to chyba dramat...
Ale sama bym się tak pogapiła jak Migotka i Pusia :D

Ja osobiście uważam ,ze przy dużym akwarium jest mniej pracy niż przy małym.Miałam małe zbiorniki i olbrzymie360 l wymagało chyba najmnnie pracy.Dobry filtr Fluwala , regularne wycieranie szyb oraz spuszczenie np 1/3wody co jakiś czasie i wlanie w to miejsce świeżej.Trzeba z sprawdzać zasadowośći a woda pozostanie klarowna.
Hodowałam rózne gatunki ryb a na końcu duże pielęgnice,Koci telewizor bezcenny a dla nas relaks dla oczu

Basiu masz rację im większy zbiornik tym mniej roboty, ja mam tendencję do przekarmiania i rybką też czasami za dużo nasypałam więc muszę częściej czyścić żeby nie było glonów. Ja mam gurami, żałobniczki, otoski, kiryski. Miałam bocje ale nie wiem co się stało ale odeszły w krótkim czasie wszystkie - 6 sztuk :placz: Pielęgnice bardzo lubię ale one muszą być same nie bardzo nadają się do akwarium towarzyskiego. Miałam pielęgniczki Ramireza i barwniaki.
Pozdrawiam Was i nadrabiam zaległości czytając co u Was.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 03, 2016 18:30 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

Hej Gosiu :) Gdzie byłaś jak Cię nie było? :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro lut 03, 2016 18:32 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

klaudiafj pisze:Hej Gosiu :) Gdzie byłaś jak Cię nie było? :)

W niedzielę przyjechała moja przyjaciółka z Niemiec i nią się zajmowałam tzn pozwiedzałyśmy stare kąty i wspominałyśmy młode piękne lata :ryk: :ryk: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 03, 2016 18:35 Re: Happy End czyli Pusia w swoim domu i jej przyjaciele II

O to fajnie spędzałas czas, bo to chyba ta najbliższa przyjaciółka, o której pisałas? :)
Choć takie wspominanie młodych pięknych lat bywa zdradliwe, jak trzeba wrócić do teraźniejszosci :mrgreen: :ok:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Tundra i 23 gości