Koty trzy i my.... KOŃCZYMY.....

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 24, 2014 22:51 Re: Koty trzy i my.... druty poszły precz !

floxanna pisze:Mojej współjeżdżącej też na żywca wyciągali i mówiła, że w zasadzie to tylko przy jednym ją trochę zabolało, i to w skórze. Aha, od kilku dni wspomniana współjeżdżąca wsiada już na tego konia, z którego spadając, złamała tę rękę :) Dobry wzór dla Izy ;)


taaaa - ja na TEN stołek też włażę :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16555
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 25, 2014 9:19 Re: Koty trzy i my.... druty poszły precz !

izka53 pisze:
floxanna pisze:Mojej współjeżdżącej też na żywca wyciągali i mówiła, że w zasadzie to tylko przy jednym ją trochę zabolało, i to w skórze. Aha, od kilku dni wspomniana współjeżdżąca wsiada już na tego konia, z którego spadając, złamała tę rękę :) Dobry wzór dla Izy ;)


taaaa - ja na TEN stołek też włażę :mrgreen:



i żeby tak zostało :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76042
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lip 25, 2014 21:57 Re: Koty trzy i my.... druty poszły precz !

Witaj Izuś:)
Przeczytałam tytuł i pomyślałam, logiczne, skoro ma złamaną łapkę to nie może dziergać na drutach, więc je odłożyła na bok :mrgreen: , a to nie o te druty biega:)
Kciuki za szybki powrót do zdrówka!
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Pt lip 25, 2014 22:22 Re: Koty trzy i my.... druty poszły precz !

a ja właśnie u Ciebie byłam :D
Dziś już prawie cały dzień bez łuski, teraz też pisze obydwoma łapkami, choc prawa boli. Myszkę obsługuję nadal lewą. Domyłam się wreszcie z betadyny, czy jak tam się to czerwone do dezynfekcji nazywa, pozdzierałam starą skórę - łapka prawie nówka- nierdzewka, ino kolor powłoki wskazuje, że była bita - odcień o dwa tony jaśniejszy :ryk:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16555
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lip 26, 2014 10:06 Re: Koty trzy i my.... druty poszły precz !

czyli gips też zdjęty i łapka goła :?: Izuniu :1luvu: proszę nie właź na ten stołek....

pozdrawiam cieplutko
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 27, 2014 10:45 Re: Koty trzy i my.... druty poszły precz !

puszatek pisze:czyli gips też zdjęty i łapka goła :?: Izuniu :1luvu: proszę nie właź na ten stołek....

pozdrawiam cieplutko



najlepiej go wyrzuć :evil:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76042
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lip 27, 2014 11:47 Re: Koty trzy i my.... druty poszły precz !

mir.ka pisze:
puszatek pisze:czyli gips też zdjęty i łapka goła :?: Izuniu :1luvu: proszę nie właź na ten stołek....

pozdrawiam cieplutko



najlepiej go wyrzuć :evil:


Nie wyrzucę :smokin: , to jedyny mebel, na który mogę wejść,jak muszę coś z górnych szaf wyciągnąć.

Takie cudeńko kwitnie mi w domu, to był pierwszy tegoroczny kwiatek, od tego czasu było juz kilkanaście. Będzie kwitnąć aż do jesieni. Drugie stapeliowate też ma pączek, chyba będzie to orbea variegata, ale pewna będę jak rozkwitnie. Reszta nadal strajkuje :cry:

Obrazek

W ogrodzie kończą kwitnąć liliowce

Obrazek

I jeszcze trochę lilii - niestety wszystkie już przekwitły :evil:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16555
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 27, 2014 12:01 Re: Koty trzy i my.... druty poszły precz !

Kwiatki przepiękne ale zabrakło mi w nich kotków trzech :D :201461
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie lip 27, 2014 12:42 Re: Koty trzy i my.... druty poszły precz !

a wcześniejszego kotka widziałaś ?
Właśnie chciałam dać fajny filmik z buraskami, i co ? YT sie zmienił, męczyłam się, męczyłam i nic.

Ale kotki są, a jakże. Daję w ciemno, wiem tylko jaki kot, ale jaka fota to już nie :wink:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wystarczy ? :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16555
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 27, 2014 12:51 Re: Koty trzy i my.... druty poszły precz !

izka53 pisze:Obrazek

Długo patrzyłam, zanim się dopatrzyłam, że to NIE jest chomik nakryty serwetką 8O :ryk:

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lip 27, 2014 12:57 Re: Koty trzy i my.... druty poszły precz !

floxanna pisze:
izka53 pisze:Obrazek

Długo patrzyłam, zanim się dopatrzyłam, że to NIE jest chomik nakryty serwetką 8O :ryk:


Ze CO 8O 8O 8O

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16555
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 27, 2014 14:04 Re: Koty trzy i my.... druty poszły precz !

izka53 pisze:
floxanna pisze:
izka53 pisze:Obrazek

Długo patrzyłam, zanim się dopatrzyłam, że to NIE jest chomik nakryty serwetką 8O :ryk:


Ze CO 8O 8O 8O

To nie ja, to mój mózg :ryk: No jakoś tak widziałam, nic nie poradzę :oops:

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lip 27, 2014 14:06 Re: Koty trzy i my.... druty poszły precz !

[quote="floxanna"]To nie ja, to mój mózg :ryk: No jakoś tak widziałam, nic nie poradzę :oops:[/quote

Mózg czy oczy ? Bo wiesz, jedną dobrą okulistkę znam, mogę Cię polecić :ryk: :ryk:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16555
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 27, 2014 14:16 Re: Koty trzy i my.... druty poszły precz !

izka53 pisze:
floxanna pisze:To nie ja, to mój mózg :ryk: No jakoś tak widziałam, nic nie poradzę :oops:[/quote

Mózg czy oczy ? Bo wiesz, jedną dobrą okulistkę znam, mogę Cię polecić :ryk: :ryk:

Mózg: to on zinterpretował to, co oczy widzą :lol:

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lip 27, 2014 15:18 Re: Koty trzy i my.... druty poszły precz !

floxanna pisze:
izka53 pisze:
floxanna pisze:To nie ja, to mój mózg :ryk: No jakoś tak widziałam, nic nie poradzę :oops:[/quote

Mózg czy oczy ? Bo wiesz, jedną dobrą okulistkę znam, mogę Cię polecić :ryk: :ryk:

Mózg: to on zinterpretował to, co oczy widzą :lol:


buuuuu....mózgologa nie znam, a pomóc chciałam....

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16555
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 66 gości