Kotków 8+1. Maleńki Marcyś[*] . Kończymy tę edycję wątku.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 03, 2009 11:47

Trzymam kciuki, MUSI się udać!

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob sty 03, 2009 11:50

Zaciskam z całej siły.
Trzymaj się, maleńki, dasz radę!
:ok: :ok: :ok: :ok:
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Sob sty 03, 2009 11:56

Aniu, jestem z Wami
trzymam kciuki

ElaKW

 
Posty: 3788
Od: Śro mar 05, 2003 15:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob sty 03, 2009 12:10

Za Marcysia mocne kciuki :ok: i ciepłe myśli :!:
Aniu jesteśmy z Tobą :!:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Sob sty 03, 2009 12:22

Aniu, chociaż myślami jestem z Wami :ok:

Najmocniejsze, za Marcysia :ok::ok::ok::ok::ok::ok::ok::ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob sty 03, 2009 12:27

Kciuki za Marcysia bardzo mocne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Sob sty 03, 2009 12:31

Marcysiu trzymaj się :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Trucia-mama

 
Posty: 816
Od: Czw sty 24, 2008 8:01
Lokalizacja: wieś pomorska

Post » Sob sty 03, 2009 12:33

Wpadłam znowu na moment do domu. W kontenerku malucha cicho, leży, ale dość wyprężony. Nie płacze. Żyje bo porusza ogonkiem.
Staram się być jak najciszej, nawet go nie dotykam ani otwieram, bo przy takich objawach najważniejszy jest spokój.
Strasznie się denerwuję.
Chyba jestem egoistką, ale jeżeli znowu zacznie tak płakać (podobno tego nie czuje, to jest poza jego świadomością wg. weta dyżurnego) to nie wiem jak wytrzymam. a to podobno może trwać :(

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob sty 03, 2009 12:47

Marcyniu, trzymam najmocniej jak się da :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob sty 03, 2009 14:35

niech ten maluch walczy :(
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob sty 03, 2009 14:46

Nawet nie wiem co napisać :cry: :cry: :cry: -maleństwo walcz!

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob sty 03, 2009 14:48

Kciuki za malucha. :ok:

Wyszukałam w necie. Ten syrop, który dostawał Pufcio, to był Nifuroksazyd. Ale dostawał go pomocniczo.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Sob sty 03, 2009 14:50

Trzymamy kciuki całą gromadką... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Koteczku trzymaj się...musi być dobrze...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob sty 03, 2009 15:06

Walcz koteńku maleńki, walcz!
Kciukasy za ciebie zacisnięte!:ok:

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 03, 2009 15:21

Z maluszkiem zle :cry:

Teraz tylko czekamy na cud...

Prosze, kto ma kontakt do Ani o wsparcie jej. Strasznie jej ciezko, niech wie, ze jestesmy z Nia i malym Marcysiem!

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości