Kitka, Cyryl i Hestia - cz. 2; i mała Alma :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 02, 2007 21:41

Kicorek pisze:Wieczorne ważenie wykazało 74 g - to 14 g więcej niż po narodzeniu, dziewczyneczka mężnieje :)

Kawał kobiety już. :mrgreen:

A Cyryl jakiś taki.. ooooooogroooooomny. 8O

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Pon lip 02, 2007 21:41

Te łapuńki małe rozcapierzone :love:

A Cyryl taki jakiś ma niezwykły wyraz, taki odpowiedzialny :)
Oj, będzie z niego dobry wujo :wink:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 02, 2007 22:44

Wróciłam i doczytałam...cieszę się z maleńkiego życia i że wszystko idzie ku dobremu, a Alma rośnie...ależ miałaś emocje :roll:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Wto lip 03, 2007 7:48

Zdjęcie z Cyrylem oddaje całą naturę Buraka - bo jeśli przy Kurczaku wydawał się duży to przy Almie wydaje się monstrualnie duży
A wogóle to mała jest cudna, słodka, śliczna i wogóle, wogóle :D
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lip 03, 2007 9:22

Dużego mam rudzielca, nie? :lol:
Żeby nie chciał wierzgać, to mogliby sobie razem nieraz leżeć.

Miałam zamiar wreszcie dziś troszkę pospać, bez nastawiania budzika co chwilę, bo i tak się budzę na każdy pisk Almy.

Aha... :twisted:
Hestia zadbała, żebym przypadkiem za dużo nie spała :twisted:
Przed świtem uznała, że dosyć już się namatkowała i woli spać ze mną. Dziecko niech sobie śpi samo, a jak pokrzyczy, to też nic mu się nie stanie, niech wyrabia płuca - to poglądy Hestii :twisted:
No dobra, niech mamuśka ze mną trochę pośpi, ale bez przesady :roll: . Nie pamiętam już, ile razy zaganiałam ją do budki, ale znów chodzę na rzęsach :evil:

Spaaaać!


Waga nadal do przodu, a dziś zauważyłam, że Alma urosła 8O :D
Od jakichś dwóch dni obserwuję, że malenka chyba ma sny - całe ciałko potrafi podskakiwać, uszka falują, nosek się marszczy, łapkami porusza. Początkowo się przestraszyłam, jak zobaczyłam taki podskok - dziwnie to wyglądało. Ale wszystko wygląda ok, więc to chyba naprawdę sny.
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30803
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto lip 03, 2007 10:26

:D
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lip 03, 2007 10:30

och rajuśku rajuśku
jakie cuuudooooo
piękna kitka :)
niech rośnie zdrowo i szybko :)

Kicorek, wyśpisz się na emeryturze :) zobaczysz :)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto lip 03, 2007 16:15

Chciałam tylko napisać, że pępowinka odpadła :D
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30803
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto lip 03, 2007 16:25

Stanowczo domagam się kamerki!
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Wto lip 03, 2007 16:38

Jest taki tekst ballady rockowej...w wolnym tłumaczeniu "wyśpię się jak umrę"...to ostatnio moje motto :lol:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Wto lip 03, 2007 16:50

o tak znam to bardzo dobrze - a kolejne bezsenne noce jeszcze przede mną :roll:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lip 03, 2007 18:10

Kicorek pisze: Od jakichś dwóch dni obserwuję, że malenka chyba ma sny - całe ciałko potrafi podskakiwać, uszka falują, nosek się marszczy, łapkami porusza. Początkowo się przestraszyłam, jak zobaczyłam taki podskok - dziwnie to wyglądało. Ale wszystko wygląda ok, więc to chyba naprawdę sny.


To są sny. Dziwne, bo malutka nie słyszy i nie widzi, a przeżywa coś w trakcie snu. Zobaczysz, to się jeszcze zwiększy jak malutkiej otworzą się uszy. Będzie wrażliwa na każdy głośniejszy dźwięk i sny będą mocniejsze.

Na taki okres w życiu kociaka mój TŻ mawia - "koszyk snów". :)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39370
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto lip 03, 2007 19:35

Ach !!!!!

Jaka malusia malusia jejuniu i jaka słodka :)

A z wujciem Cyrylem wyglądają po prostu ba-jecz-nie :1luvu:

Kciuki żeby się zdrowo chowała i rosła w siłę !

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto lip 03, 2007 19:42

MariaD pisze:[...]Na taki okres w życiu kociaka mój TŻ mawia - "koszyk snów". :)


Ładnie...

Taki OT ;)

No bo co więcej można napisac niż przedpiszczynie? :twisted:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Wto lip 03, 2007 19:51

Nie trzeba pisać, można piszczeć ;)


Kamerki nie mam, ale na nieszczęście co poniektórych jest aparat :twisted:

To będzie najbardziej obfotografowane kocie niemowlę świata :wink:
No cóż, nie wina dziecka, że babcia ma kuku na muniu :roll:


Kolejna porcyjka dla masochistów 8)


Niepowtarzalnego smaku nie znajdziesz w pieluszce... :twisted:
Obrazek

"Śmieją się ze mnie, idę sobie stąd :evil: "
Obrazek

Dziesiąte śniadanko: 8)
Obrazek

Nie ma jak u mamy:
Obrazek Obrazek

Życie jak w Madrycie: ;)
Obrazek

A to mam teraz na pulpicie w kompie - ta podusia i pazurki... :love:
Obrazek


Wieczorne ważenie: 84 g! :D
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30803
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, zuzia115 i 182 gości