Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 07, 2013 22:09 Re: Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

:ok: za Kocidę.
Dobrze, że już po.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pt mar 08, 2013 8:02 Re: Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

Odstawiłam wczoraj moje dziewczynki na lotnisko. Kiedy się następnym razem zobaczymy będą pewnie już oddzielnymi bytami. ;)
Położyłam wczoraj rękę na kajkowym brzuniu i Mała przybiła mi piątkę (albo strzeliła baranka ;) ). W każdym razie zawołała: cześć babciu! :lol:
Już tęsknię

Kocida dziękuje za wszystkie kciuki. Czuje się nieźle. Ma całkiem, całkiem apetycik... Gdyby jeszcze te uszy... Mamy zupełnie zwariowane noce. Tłucze głową o moją twarz prawie do samego rana. Strasznie jej dokuczają.
Broszko, dziękuję za wsparcie. :1luvu: W poniedziałek będę u wetki, to poproszę o rachunek.

ASK@, tajdzi :1luvu:

Po miesiącu leczenia herpes Franka wybuchł ze zdwojoną siłą. Mamy nowe krople, żel i tabletki... :roll:
Piotruś wciąż kicha jak mała armatka i nic na niego nie działa.

Za chwilę jadę do Łodzi na cały dzień. Potem doczytam wszystkie zaległości ;)
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 08, 2013 23:44 Re: Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

hanelka pisze:Odstawiłam wczoraj moje dziewczynki na lotnisko. Kiedy się następnym razem zobaczymy będą pewnie już oddzielnymi bytami. ;)
Położyłam wczoraj rękę na kajkowym brzuniu i Mała przybiła mi piątkę (albo strzeliła baranka ;) ). W każdym razie zawołała: cześć babciu! :lol:

Kurczę, nigdy nie doznam tego uczucia. Trochę jednak żal :(
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Sob mar 09, 2013 19:04 Re: Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

Tyle tęsknoty każdy chowa w sercu... :(

Zima sparaliżowała Łódź...
Poszłam przed wyjazdem z kundlem na spacer, żeby mu było dobrze przede wszystkim, ale żeby jeszcze zweryfikować pogodę. No, nie było ciepło. Raczej. Ale po przemyśleniach doszłam do wniosku, że w wiosennych bucikach dam radę, natomiast niekoniecznie prawie trzy godziny w traperach w ogrzewanym autobusie. Jak pomyślałam, tak zrobiłam. Wkrótce po wyjeździe z Warszawy zaczęło się...
W Łodzi wskoczyłam w śnieżną breję po kostki. Komunikacja stanęła, więc większość drogi pokonywałam pieszo. Droga powrotna ze Śródmieścia do Kaliskiej (już komunikacją) zajęła mi ponad dwie godziny (normalnie niecałe pół). Wpadłam na dworzec spóźniona o dwadzieścia minut. Na przystanku stał jeszcze autobus. Wpadłam jak bomba z okrzykiem: czy to autobus do Warszawy?
Tak - odpowiedział mi spokojnie pan w uniformie Polskiego Busa - właśnie odjeżdża.
Minęło jeszcze kilka sekund i ruszył niespiesznie...
Na mój krzyk - ale ja muszę!!!
pan odpowiedział - spokojnie, bez stresu. To ten z szesnastej coś tam. Ten z osiemnastej dziesięć jeszcze nie przyjechał.
Podobno brał ludzi z osiemnastej dziesięć... Cóż przetuptałam sobie ponad godzinę na odsłoniętym przystanku, wśród wyjącego wiatru miotającego śnieg, po kostki w białej brei.
I nie załatwiłam wszystkiego :evil:
Do tej pory próbuję przestać się telepać. No i dobrze. Zachciało się na stare lata zadek wietrzyć...
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 09, 2013 19:10 Re: Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

Uroki podróżowania :mrgreen:

Haniu, dajesz uodparniacze malcom?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob mar 09, 2013 19:50 Re: Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

Tak, dostają betaglukan. Są odporni na leki... Obydwaj :(
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 09, 2013 19:54 Re: Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

hanelka pisze:Tak, dostają betaglukan. Są odporni na leki... Obydwaj :(

Misio też się uodpornił na wiele leków.Ciężko z takimi zdechlakami.Ale uda się. :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob mar 09, 2013 19:56 Re: Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

Musi. Im czas do domków. Nie mogą u mnie wiecznie siedzieć. Zdechlaków nikt nie będzie chciał...
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 09, 2013 20:05 Re: Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

hanelka pisze:Musi. Im czas do domków. Nie mogą u mnie wiecznie siedzieć. Zdechlaków nikt nie będzie chciał...

:ok:

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Sob mar 09, 2013 20:08 Re: Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

hanelka pisze:Musi. Im czas do domków. Nie mogą u mnie wiecznie siedzieć. Zdechlaków nikt nie będzie chciał...

Nie prawda.Jak pokochają to wreszcie jakiś dom się trafi.
W DS szybciej dojdą do siebie choć wiem jak trudno takiego zdechlaczka oddać. Ogłaszałabym je już i teraz bez pisania o obecnych kłopotach tylko z zaznaczeniem,że miały problemy zdrowotne. Ew "chętni" odpadną w przedbiegach jeśli w rozmowach o chorobie obecnej wspomnisz.Ale ten właściwy, mający możliwość pogadania z wetem albo zdecyduje się albo odpadnie.Jednak dałabym ogłoszenia już i teraz.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob mar 09, 2013 20:23 Re: Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

Ogłaszam, ale bardzo nieśmiało jeszcze.
Niezwykle chodliwe mam tymczasy. Gruba Luśka z tyłkiem jak pawian, Antosia - nie dość że bura i bez nóżki, to jeszcze dzicz i dwa zdechlaki...
Komu?
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 09, 2013 22:23 Re: Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

Kocida w niebieskim kubraczku
Obrazek

Sobotni pokot
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Chmurny portret BBK :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 09, 2013 23:10 Re: Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

ekhm, a gdzie na łóżku się ludź mieści? :twisted:

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Sob mar 09, 2013 23:13 Re: Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

_ogonek_ pisze:ekhm, a gdzie na łóżku się ludź mieści? :twisted:

Miesci sie miesci. Razem z TZ i kociarnia sie zmiescilam ^^
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11525
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Nie mar 10, 2013 10:40 Re: Kardamon i przyjaciele, Tymczasy...

Kocida, biedna kruszynka - kciuki za nią trzymam mocno :ok: :ok: :ok:
Pokot niezły :mrgreen:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], haaszek, puszatek i 13 gości