dzięki, carmella, ja wiem, o jakie kostki chodzi, bo Fionka lubi kurze łapki. To znaczy lubiła, bo teraz to nie wiem
Cycek kurzy z ryżem jest bee

Ja ją ze skóry zaraz obedrę. Jajeczko wypić ze spodka jest jak najbardziej w porządku.
Ta psica za chwilę będzie bezdomna, Bóg mi świadkiem. Nie będzie mną rządziła, cholera jasna
Co ja mam tej cholerze jeszcze dać?????????????
Wetka uwolniła ją od nowotwora, a ta się zagłodzi
Femcia znowu leje. Ma ruję

Ciekawe, co jeszcze mnie czeka. Na zastrzyk z Femką pojadę dopiero w środę, albo najwcześniej we wtorek. A ona ma regularną ruję i śpiewa

I po co mi było pieniądze na sterylkę wydawać
p.s.
carmella, chyba już po strachu z tym nowotworem. Fiona pięknie dochodzi do siebie, a wyniki jak u szczeniaka.