Kitka ,Tosia,Akane - pokolenie B

Widocznie dostrzegla Twoje fluidy kocie :kotek:

Magdziol, dopiero przeczytałam o Bobiku.. :crying:

Ściskam Cię mocno..

Dałaś mu kawał dobrego życia.. i nie przestraszyła Cię paluchowa opinia, o dzikim i agresywnym kiciu..

aamms pisze:
Dałaś mu kawał dobrego życia..

To był tylko kawałeczek, niecałe 3 lata dużo za krótko. :cry:

ewkaa pisze:Akane na wystawie EKKR

Dziękuję za zdjęcia,pychol wyszedł super.Mimo,że Akane zdobyła tylko w sobotę i niedzielę Ex1 jestem z niej bardzo dumna

.Zachowywała się bardzo fajnie w odróżnieniu od mamusi która pokazała różki.Sobota to nie był jej dzień ,była bardzo spięta,syczała i prychała na wszystko i wszystkich.W ringu podczas oceny machnęła łapą zawadzając sędzinę która skwitowała całą sytuację słowami '' to szylkretka trzeba brać poprawkę na zachowanie'' i kontynuowała ocenę.
W niedzielęeTośka została w domu ,nie chciałam jej narażać na kolejny stres.

MAGDZIOL pisze:Mimo,że Akane zdobyła tylko w sobotę i niedzielę Ex1 jestem z niej bardzo dumna .Zachowywała się bardzo fajnie

No coś Ty to wcale nie tylko, miała bardzo dużą konkurencję którą bezapelacyjnie pokonała :mrgreen:

a zachowywała się cudownie, moja znajoma stewarda, która trzymała ja na kolanach, rozpływała się potem nad nią, że taka przytulaśna i tak grzecznie siedziała i mruczała i w ogóle

MariaD pisze:
Jeszcze tak niedawno buszowałeś po krzaczkach w pięknym ogrodzie... biegaj po drugiej stronie tak samo swobodnie, choć tam to nie będzie ten sam ogród...

Magdziołku-przytulam Cię....Bobisiu żegnaj[']

Bobik kot przypadkowy, taki tytuł pojawił się kiedy pewnego styczniowego dni pojawił się w moim domu Bobcio.

W styczniu 2008 roku pojechałam na Paluch żeby na miejscu dowiedzieć się o losy koteczki perskiej którą miałam wyciągnąć z tego ochydnego miejsca.Niestety koteczka podobno trafiła do szpitala i nie można jej byłlo wtedy zabrać.Przed wyjściem kroki swoje skierowałam do kociarni gdzie po przejściu całego pomieszczenia zauważyłam bidulę o długiej sierści.Pierwsza moja myśl- wezmę- za chwilę -nie trzeci kot ale jak pokaże na forum ktoś go weźmie- i poszłam załatwiać formalności.Kocio był w strasznym stanie chudziutki, brudny,cuchnący moczem z czerwoną obróżką pod którą były straszne kołtuny.

Po przjeździe do domu najpierw wycięłam kołtuny a później kot został wykąpany.Kąpiel trzeba było powtórzyć bo za pierwszym razem cały brud nie zszedł.
Po kąpieli Bobik ulokował się w koszyczku i długo spał.

Później zaczął zwiedzać mieszkanie pod czujnym okiem rezedentów.
http://img249.imageshack.us/img249/5307/042800x600.jpg
Z aklimatyzacją nie było kłopotów szybko zaczął okazywać swój cudny charakter,stał się wspaniałym kompanem do gonitw i zabaw dla Tajeczki.Bobcio bardzo spodobał się koleżance i kiedy trzeba było podjąć decyzję to właśnie to ,że wreszcie Tajka miałaby towarzystwo pomogło w podjęciu decyzji o zostaniu Bobika.
Jako jedyny męszczyzna w rodzinie miał pewne przywileje

To jest ostatnie zdjęcie Bobika.On jeden nie prychał na maluchy,bawił się z nimi,wylizywał

Kiedyś ktoś wpisał mi do pamiętnika:

''Trzeba z żywymi na przód iść,po życie sięgać nowe...."

Nie umiem pocieszyć,ale miał fajne zycie u Ciebie i świetne towarzystwo :1luvu:

MAGDZIOL pisze:
aamms pisze:
Dałaś mu kawał dobrego życia..

To był tylko kawałeczek, niecałe 3 lata dużo za krótko.

e tam za krótko - całe życie - szczęśliwe życie dla Bobika
przytulam cieplutko

Chciałabym życzyć Ci pogodnych Świąt, by czas ten szczególny był w każdej chwili był przepełniony ciepłem i radością, by powracały w myślach tylko dobre wspomnienia, a przyszłość jawiła się w barwach tęczy. Niech koty będą zdrowe, niech bliscy nie chorują, a każdy plan dokoceniowy niech się realizuje jak po maśle:) Kotom z ambicjami życzę samych Biv-ów i Bis-ów, zdrowego, licznego i doskonałego w typie potomstwa. Nam wszystkim na Miau.pl życzę by szczytne IDEE udało się wcielać w życie, by wreszcie prawo było dla zwierząt, by każdy kot miał swój dom, swoją pełną miskę i rękę która go pogłaszcze. I wszystkim życzę ZDROWIA (i pieniędzy) by dalej można było ciągnąć ten wózeczek z ogonami:)
Wesołych Świąt!!