Mikitka czuje się tutaj bardzo dobrze choć przyznam, obawiałam się tego wyjazdu. Nie wychodzi daleko, w zasadzie siedzi na tarasie lub tuż pod nim w moich ..ups... jej

wejgelach, albo w klombie tuż obok.
Jesli przechodzi na druga stronę domu to jedynie wtedy gdy idę tam cos robić i generalnie całe kociarstwo lezie za mną.
Początkowo ciągle sprawdzała czy otwarte są drzwi od tarasu i ciagle wchodziła do domu, jakby chciała się przekonać, że nic się nie zmieni z tego powodu że wyszła na zewnątrz.
Teraz już takich lęków nie ma ale ja i tak pilnuję by drzwi były otwarte.
Kociarstwo wieczorem zbierane jest do domu, z Mikitką nie ma problemu bo gdy zaczynam je wołać, przychodzi natychmiast.
Mikicia wyglada jak kluseczka ale ona jest prawdziwym łakomczuszkiem. Siedzi pod lodówką za każdym razem gdy ja czy mąż coś robimy do jedzenia, zawsze dostaje coś dobrego, potrafi zjeść niemal z ręki

. Szynka i pieczony indyk to jej przysmaki ulubione
Oczywiście te przysmaki są poza normalnymi, kocimi posiłkami....
Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)
MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!