BANDA KULAWEGO X - PROŚBA O ZAMKNIĘCIE WĄTKU

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 26, 2007 1:03

Dorota pisze:
skaskaNH pisze:
Dorota pisze:
OK. Kupie wiecej :twisted:

Dorota, prosze Cię, nie rozpędzaj sie z tym majonezem, bo jak będzie za dużo, to zamiast pić kawę, bedziemy wcinać nadwyżke majonezu :twisted:


A dla Tesciowej nie wezmiesz majonezu? :twisted:


O, nie, Dorota, daj spokój z tym majonezem, bo jeszcze Teściowa wejdzie, zobaczy i przyjdzie jej ochota? :roll: :twisted:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 26, 2007 9:06

Dzień dobry :D

Wszyscy jeszcze śpią?

W wigilię mieliśmy falstart :roll:
Fotel od komputera wyciągnęliśmy do stołu. Staję na dywaniku spod niego, żeby w lampeczkowym świetle odczytać odpowiedni fragment ewangelii i ... ałć - noga do góry, coś mokro, stawiam w innym miejscu i znowu ałć -mokro 8O Jak zaczęliśmy się chichrać, to nie mogliśmy przestać :lol:
Chyba niestety Sreberko zrobiło sobie z dywanika dodatkową kuwetę. Zrolowany wylądował tymczasowo w łazience, ale chyba pójdzie do śmietnika :?
Tak to jest, jak w wigilię występuje się boso, zamiast w obuwiu wyjściowym :lol:

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 26, 2007 9:14

DOBRY BK I FEMCIU!
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro gru 26, 2007 9:14

B-dur pisze:Dzień dobry :D

Wszyscy jeszcze śpią?

W wigilię mieliśmy falstart :roll:
Fotel od komputera wyciągnęliśmy do stołu. Staję na dywaniku spod niego, żeby w lampeczkowym świetle odczytać odpowiedni fragment ewangelii i ... ałć - noga do góry, coś mokro, stawiam w innym miejscu i znowu ałć -mokro 8O Jak zaczęliśmy się chichrać, to nie mogliśmy przestać :lol:
Chyba niestety Sreberko zrobiło sobie z dywanika dodatkową kuwetę. Zrolowany wylądował tymczasowo w łazience, ale chyba pójdzie do śmietnika :?
Tak to jest, jak w wigilię występuje się boso, zamiast w obuwiu wyjściowym :lol:

Przepraszam, ale :ryk:
Marcelibu
 

Post » Śro gru 26, 2007 9:16

...bry...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro gru 26, 2007 9:19

Dorota pisze:...bry...

o kurcze, zapomniałam :oops: - dzień dobry! I zmiatam do roboty do kuchni - goście jadą...
Marcelibu
 

Post » Śro gru 26, 2007 9:59

ania_ pisze:głaski cmokasy uścicki i mizianki dla wszystkich jak leci, bez wzgledu na stan ofutrzenia
zaglądnęłam wreszcie, ale myślę cały czas... :D
mam nadzieję ,Femko, ze stan milusi sie poprawi...kiedy tu ostatnio byłam wszystko wydawało sie ok
moje koty żyją, bija sie tylko o miejsce pod drzewkiem, bardzo im sie spodobało :twisted:
melona łapa juz dochodzi pomalutku do normy, jednak orawdopodobnie to jeszcze nie koniec :( dziwię sie tylko, ze kiedy chce przegonić torcię, to nic go zupełnie nie boli :evil:
dzisiaj byłam na nartach z dziećmi, mam wyciag 4 km od domu.
2 lata przerwy ( w zeszłym roku nie było śniegu) i nieostrzone narty mogły doprowadzic tylko do jednego - rozkraczyłam sie na równym
i wszelkie znaki na niebie ziemi i na nodze mówią ze uszkodziłam łękotkę,
jeszcze miałam 2 godz wcześniej nadzieje ze to nie to jednak, ale... jutro gonie (wiozą mnie raczej) do szpitala, chociaż i tak to nic nie da
:(




o matko z córką, Ania, szmat czasu Cię nie było. Musiała Cię łękotka unieruchomić, żebyś do nas zajrzała. :D
Mam nadzieję, że z łapą Melona będzie dobrze. Napisz cos więcej, co się dzieje. Ostatnio jak pisałaś, szykowałaś się do drugiej operacji u niego.
I nie uciekaj już na tak długo :?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro gru 26, 2007 10:01

B-dur pisze:Dzień dobry :D

Wszyscy jeszcze śpią?

W wigilię mieliśmy falstart :roll:
Fotel od komputera wyciągnęliśmy do stołu. Staję na dywaniku spod niego, żeby w lampeczkowym świetle odczytać odpowiedni fragment ewangelii i ... ałć - noga do góry, coś mokro, stawiam w innym miejscu i znowu ałć -mokro 8O Jak zaczęliśmy się chichrać, to nie mogliśmy przestać :lol:
Chyba niestety Sreberko zrobiło sobie z dywanika dodatkową kuwetę. Zrolowany wylądował tymczasowo w łazience, ale chyba pójdzie do śmietnika :?
Tak to jest, jak w wigilię występuje się boso, zamiast w obuwiu wyjściowym :lol:



naprawdę Ci współczuję. Ten śmiech poniżej to taki bardziej nerwowy
:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro gru 26, 2007 10:18

Femka pisze:
B-dur pisze:Dzień dobry :D

Wszyscy jeszcze śpią?

W wigilię mieliśmy falstart :roll:
Fotel od komputera wyciągnęliśmy do stołu. Staję na dywaniku spod niego, żeby w lampeczkowym świetle odczytać odpowiedni fragment ewangelii i ... ałć - noga do góry, coś mokro, stawiam w innym miejscu i znowu ałć -mokro 8O Jak zaczęliśmy się chichrać, to nie mogliśmy przestać :lol:
Chyba niestety Sreberko zrobiło sobie z dywanika dodatkową kuwetę. Zrolowany wylądował tymczasowo w łazience, ale chyba pójdzie do śmietnika :?
Tak to jest, jak w wigilię występuje się boso, zamiast w obuwiu wyjściowym :lol:



naprawdę Ci współczuję. Ten śmiech poniżej to taki bardziej nerwowy
:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:


Ale czemu nerwowy? :lol: :lol: :lol:
Naprawdę było śmiesznie :lol:
I jeszcze ryba się nie udała... :?
Za to torcik brzoskwiniowo-mandarynkowy, mniam-mniam

:D

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 26, 2007 10:21

B-dur pisze:
Femka pisze:
B-dur pisze:Dzień dobry :D

Wszyscy jeszcze śpią?

W wigilię mieliśmy falstart :roll:
Fotel od komputera wyciągnęliśmy do stołu. Staję na dywaniku spod niego, żeby w lampeczkowym świetle odczytać odpowiedni fragment ewangelii i ... ałć - noga do góry, coś mokro, stawiam w innym miejscu i znowu ałć -mokro 8O Jak zaczęliśmy się chichrać, to nie mogliśmy przestać :lol:
Chyba niestety Sreberko zrobiło sobie z dywanika dodatkową kuwetę. Zrolowany wylądował tymczasowo w łazience, ale chyba pójdzie do śmietnika :?
Tak to jest, jak w wigilię występuje się boso, zamiast w obuwiu wyjściowym :lol:



naprawdę Ci współczuję. Ten śmiech poniżej to taki bardziej nerwowy
:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:


Ale czemu nerwowy? :lol: :lol: :lol:
Naprawdę było śmiesznie :lol:
I jeszcze ryba się nie udała... :?
Za to torcik brzoskwiniowo-mandarynkowy, mniam-mniam

:D



nerwowy, żebyś się nie wściekała, że z ludzkiej krzywdy ryczę :twisted:


a ja mam nowinę dla mnie najcudniejszą: Milusia własnie wyszła z kuwetki po zrobieniu slicznego, lekkiego qupalka :D
ale mimo to troszkę zapiszczała, czyli dooopka jeszcze po lewatywie boli :(
Ale qupal był mimo, że Pan Doktor mówił o trzech dniach przerwy :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro gru 26, 2007 10:37

Femka pisze:nerwowy, żebyś się nie wściekała, że z ludzkiej krzywdy ryczę :twisted:


Chyba dywanikowej :mrgreen:
Nie wiem, czy mu będzie dobrze w śmietniku :?
A może ktoś chciałby adoptować zesikany dywanik? Ładny, mięciutki, sama przyjemność dla gołych stóp :mrgreen:

Femka pisze:a ja mam nowinę dla mnie najcudniejszą: Milusia własnie wyszła z kuwetki po zrobieniu slicznego, lekkiego qupalka :D
ale mimo to troszkę zapiszczała, czyli dooopka jeszcze po lewatywie boli :(
Ale qupal był mimo, że Pan Doktor mówił o trzech dniach przerwy :D :mrgreen: :?


I to jest naprawdę dobra wiadomość :D :D :D

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 26, 2007 10:44

Femka pisze:nerwowy, żebyś się nie wściekała, że z ludzkiej krzywdy ryczę :twisted:

Wszyscy przywykli. 8)

I dobry dzień. :wink:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Śro gru 26, 2007 10:51

varia pisze:
Femka pisze:nerwowy, żebyś się nie wściekała, że z ludzkiej krzywdy ryczę :twisted:

Wszyscy przywykli. 8)

I dobry dzień. :wink:


tak mi kogoś brakowało
tak tu było miło i spokojnie
aż tu nagle przyszła varia :twisted:

witaj Zołzo :D :D :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro gru 26, 2007 10:52

B-dur pisze:
Femka pisze:nerwowy, żebyś się nie wściekała, że z ludzkiej krzywdy ryczę :twisted:


Chyba dywanikowej :mrgreen:
Nie wiem, czy mu będzie dobrze w śmietniku :?
A może ktoś chciałby adoptować zesikany dywanik? Ładny, mięciutki, sama przyjemność dla gołych stóp :mrgreen:



może wystaw go na bazarku

:twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro gru 26, 2007 11:10

Femka pisze:tak mi kogoś brakowało

Wiem, wiem - tęskniłaś. 8)

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter i 49 gości