Daisy,Telma,Muczacza i Bajka - po wizycie u D. komunikat

[Mysza]

fajne fotki

[Monika]

SLiczne zdjecia

[Kicorek]

Aaa! Trzeba było mnie uprzedzić, że zamiast na wystrój będę się gapić na małe cudeńka!

Do biało-rudych mam tradycyjnie słabość, ale szylkrecia jest po prostu boska

[Beata]

maluszki oba w weekend pojada do swoich domkow, na to wyglada
o ile nie umra z glodu do tego czasu
mam na koncie 2 zl, w portfelu 90 groszy liczylam na zwrot pieniedzy z zakupu stanikow ale chyba sie nie doczekam w tym miesiacu, a wyplata dopiero w przyszlym tygodniu...
czy ktos moglby nas wspomoc kwota 20 zl, nie wiecej? wystarczy na zakup kilku puszek i kurczaka i powinno wystarczyc
oczywiscie oddam jak tylko dostane kaske...

EDIT juz sie Dobre Dusze zaoferowaly, dziekuje

[Agneska]

Niektóre maluchy to mają fajnie z tymi nowymi domami, nieprawdaż? Trzymam kciuki!

[Beata]

nio
ciesze sie, ze w weekend maluchy jada na swoje tym bardziej, ze domki trafily sie wyjatkowo dobre, wszystkim tymczasom tego zycze

Bajeczka wyjatkowo spokojna jest, jak na nia - niestety swiszczenie sie wzmoglo, od kiedy maluchy sa u mnie
i zaczela sobie wylizywac jedno miejsce na boczku, kurna jak nie przestanie, to znowu w kolnierzu albo kubraczku wyladuje...

pozostale koty w normie, w koncu kiedys takich maluchow bylo duzo i ciagle inne

[Dorota]

Profilaktycznie:

:ok:
:ok:

[Monika]

To ja tez

[Beata]

tymczasy pojechaly dzisiaj

Bajka dorobila sie strupa na boczku od wylizywania smaruje czyms przeciwswiadowym, zobaczymy za kilka dni - moze samo zejdzie?
jak nie to trzeba bedzie do naszej pani Doktor jechac

i Daisy i Bajka mialy po-tymczasowa glupawke dzisiaj
mam nadzieje wiec, ze to tylko kwestia stresu...

tylko Muczacza troche smutny
ale i tez zadowolony, wpycha mi sie na kolana

[Beata]

jakby cioteczki chcialy sie pozachwycac Pchla Szachrajka, to zapraszam tutaj :
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=77 ... 7463b06821

w przyszla sobote jade do hurtowni i bede szyla szyla szyla
wiec za tydzien mozna sie spodziewac fotek nowego wystroju kanapy w moim watku

[smil]

A uszyjesz coś róziowego?

Bo bananowa sofa jest git, ale Twoja dawna pink kanapa to ciągle moje marzenie

[Beata]

A uszyjesz coś róziowego?

Bo bananowa sofa jest git, ale Twoja dawna pink kanapa to ciągle moje marzenie

kcesz odkupic? za 2 miesiace? tanio?
to sobie normalne lozko wtedy kupie, nooo

[smil]

A uszyjesz coś róziowego?

Bo bananowa sofa jest git, ale Twoja dawna pink kanapa to ciągle moje marzenie

kcesz odkupic? za 2 miesiace? tanio?
to sobie normalne lozko wtedy kupie, nooo

Zobaczymy, co skarbonka powie.
Ale zarezerwuj mi prawo pierwokupu.
Serioserio.

[Beata]

A uszyjesz coś róziowego?

Bo bananowa sofa jest git, ale Twoja dawna pink kanapa to ciągle moje marzenie

kcesz odkupic? za 2 miesiace? tanio?
to sobie normalne lozko wtedy kupie, nooo

Zobaczymy, co skarbonka powie.
Ale zarezerwuj mi prawo pierwokupu.
Serioserio.

ok, z przyjemnoscia, serioserio
ten roz to byl jednak duzy blad ale czlowiek sie na bledach uczy...
tylko zostala mi juz tylko jedna duza poducha ("nalokietnikowe" nadal dwie)
no i jakby co, to doglebnie odkocisz sobie sama, co?

[smil]

A uszyjesz coś róziowego?

Bo bananowa sofa jest git, ale Twoja dawna pink kanapa to ciągle moje marzenie

kcesz odkupic? za 2 miesiace? tanio?
to sobie normalne lozko wtedy kupie, nooo

Zobaczymy, co skarbonka powie.
Ale zarezerwuj mi prawo pierwokupu.
Serioserio.

ok, z przyjemnoscia, serioserio
ten roz to byl jednak duzy blad ale czlowiek sie na bledach uczy...
tylko zostala mi juz tylko jedna duza poducha ("nalokietnikowe" nadal dwie)
no i jakby co, to doglebnie odkocisz sobie sama, co?

Chcesz mi zakłaczoną kanapę opylić?
Mnie tam róż fuksjowaty pasuje.
To, co Pikaśka zrobiła w rok z ośmioletnią kanapą z Ikei, to jest totalny total.
Jak mam wydać choćby złotówkę na nowy poddupnik, to już tylko alcantara.