Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen II-kleptomania

[MB&Ofelia]

Udało się Czesiulkowi z tym domkiem . Biedaczek mókł i marzł pod drzewkiem, a teraz grzeje dupinkę w domciu, sypia na piernatach i na dwór tylko wygląda przez okienko.

Każdy kotek powinien mieć taki domek

Nooo, z tym się zgadzam w zupełności i podpisuję obiema łapkami!

Mi się też udało, bo łapałam Czesia na wariata, nie mając dla niego choćby dt, tylko jakąś mglistą perspektywę możliwego domku (który to domek jednak się na Czesia nie zdecydował - i dobrze, bo domek chciał kota o zupełnie innych charakterze). Tdt był załatwiany na wariata, a ds trafił się cudem prawdziwym. Jak ja lubię takie cuda!

[MB&Ofelia]

Małe Ciorne jezd bezczelmne. Znowuż mię zajmnęła nóżki Dużej i musiałam iść pusiać na krzesło . Ale nie chciałam się z nią kłócać, bo to małe, ciorne i gupie, poczekałam se aż w nocy potupta pusiac gdzieś indziej i przytuptałam do Dużej na podusię. I miałam całą Dużą ino dla się
A gupia Duża, zamiazd docenić, że się do niej przytulam wew nocy, to zapomniła nad sprzątnąć kuwetku . Chyba jej nasiusiam do kapciów, będzie miała za swoje.
Książniczka Ofelja

[Sarah DeMonique]

A moja Duża siedziała i siedziała i oglądała coś w nocy, a mnie się miękko spało na kolankach. A Cynamon gupek spał gdzieś indziej dzisiaj i też miała Duża dla siebie, jak już poszła spać.

Wanilia

[MB&Ofelia]

To się cieszę Wanilko że miałaś tylko dla się całą Dużą. Koteczki zawsze muszą mieć lepiej i każdy kocur musi to zrozumnąć.
Książniczka Ofelja

[Ewa L.]

Dzień dobry w śnieżny zimowy dzień!

[MB&Ofelia]

Dzień dobry w śnieżny zimowy dzień!

Witamy. U nas nie śnieżny, ale za to przymrozkowy.
Nawet bezdomniakom jeszcze nie wyłożyłam jedzonka, czekam aż się ociepli, żeby im nie zamarzło.

[Ewa L.]

U nas po pruszyło w nocy.
Byłam już u mojego bezdomniaczka.Wczoraj wieczorem zaszył się w budce i nawet nie wyszedł tak mocno spał.
Dziś zaniosłam mu świeżych chrupek i ciepłej wody bo na miseczce była warstwa lodu. Stał i czekał
Dał się wymiziać a nawet wystawiał brzuszek do miziania i bawił się moją ręką ale bez pazurków.

[MB&Ofelia]

Hmmm, ja muszę pokombinować jakieś zadaszenie nad miskami bezdomniaków. Nie tyle budkę, co właśnie zadaszenie, żeby deszcz i śnieg nie padały do misek z jedzeniem. Ale nie bardzo mam pomysł, jak to zrobić. Nie może to być za duże i zbyt rzucające się w oczy, bo nowi użytkownicy budynku mogą się krzywić, że takie coś stawiamy. No i raczej nie sam steropian, bo będzie lekkie i byle wiaterek może porwać konstrukcję i ponieść w siną dal. No więc siedzę i główkuję, a czas nagli, bo zima idzie wielkimi krokami.

[Spilett]

Małe Ciorne jezd bezczelmne. Znowuż mię zajmnęła nóżki Dużej i musiałam iść pusiać na krzesło . Ale nie chciałam się z nią kłócać, bo to małe, ciorne i gupie, poczekałam se aż w nocy potupta pusiac gdzieś indziej i przytuptałam do Dużej na podusię. I miałam całą Dużą ino dla się
A gupia Duża, zamiazd docenić, że się do niej przytulam wew nocy, to zapomniła nad sprzątnąć kuwetku . Chyba jej nasiusiam do kapciów, będzie miała za swoje.
Książniczka Ofelja

Ofelku, co za bezszczelność! Ale cieszem się, że miałaś Dużą dla się tylko. Ja też dziś pusiałam z Dużą a terrraz pusiać z Zuzią chcem ale Zuzia chce się bawić.
Ciocia Floxanna mówiła mi, że mam nie seplelenić bo mi nie wypada, ale jesce mi nie zawse wychodzi. Ale ładnie siem staram?
Perrrrrrełka starająca siem

[MB&Ofelia]

Perełka. Ładmnie się starasz. Mała Ciorna mniejszej się stara, ale ona jezd mała i ciorna, dlatemu nie można od niej za dużo oczekiwać.
Nie nasiusiałam Dużej do kapciów, bo jak przylazła to posprzątnęła kuwetku i dała amciu, a na kolację dała mniamuśne amciu, co ja lubiam, a Mała Ciorna nie lubia. Mniam, mniam!
Książniczka Ofelja

[MaryLux]

[Ewa L.]

Serduszka?

[Spilett]

A cio dobrego amciałaś Ofelku?
Perełek głodny

[MaryLux]

Serduszka?

Nie. Kujciak

[kuba.kaczor13]

Pozdrawiamy Dwie Księżniczki z Koszalina .