Monostra pisze:Wbij paliki kolo roslinek, zeby ich snieg pod włókniną nie stłamsił.
"Krzaczorek" pewnie trzeba ciąć, ale bez nazwy nie pomogę. Ale i tak nie teraz, a na wiosnę. Nie ma nic gorszego niż żałowanie ciecia temu, co tego wymaga - będziesz miec wysoki chudy chabeź zamiast rozkrzewionej rośliny.
Ja sie wlasnie zastanawialam nad cieciem tego dlugiego badylka......ale ze to pierwszy ich rok,to nie chce ruszac-wiosna bede szalec z sekatorem

Ja myslalam ,ze te wloknine to sie daje na ziemie?

