Szylkretki są piękne-70.Kończymy. 4 dni.

Pomidorową gotuję, i biegam tam i z powrotem nio.. :roll:

Witamy się...

Agata&Alex pisze:
Sihaja pisze:Moje słoneczka bawią się workiem foliowym. I nie chcą przy mnie iść do kuwety. A ja muszę pobrać próbki... Czuję, że zrobiłam nerwową atmosferę, lecąc za każdym razem do łazienki za nimi i teraz będzie trudno... No, zobaczymy
Bo ja, wiesz, jak u jednego coś nie tak to od razu postanowiłam przebadać Gaję i Joachima...

A co się dzieje Morfeuszowi, bo ja chyba nie jestem w temacie

Morfeuszek ma struwity (już wiem, dopytałam się weta jak się nazywają te kryształki). Przez te kryształki został podrażniony pęcherz, w związku z czym ma też tam stan zapalny. Chcę sprawdzić, czy Gaja i Joachim nie mają jakiś kryształków też...

goodfriend pisze:Witamy się...

Witaj Good. Nie martw się kochana.

Sihaja pisze:
Agata&Alex pisze:
Sihaja pisze:Moje słoneczka bawią się workiem foliowym. I nie chcą przy mnie iść do kuwety. A ja muszę pobrać próbki... Czuję, że zrobiłam nerwową atmosferę, lecąc za każdym razem do łazienki za nimi i teraz będzie trudno... No, zobaczymy
Bo ja, wiesz, jak u jednego coś nie tak to od razu postanowiłam przebadać Gaję i Joachima...

A co się dzieje Morfeuszowi, bo ja chyba nie jestem w temacie

Morfeuszek ma struwity (już wiem, dopytałam się weta jak się nazywają te kryształki). Przez te kryształki został podrażniony pęcherz, w związku z czym ma też tam stan zapalny. Chcę sprawdzić, czy Gaja i Joachim nie mają jakiś kryształków też...

Czy mi się wydaje, czy największe predyzpozycje mają kocurki?

No właśnie mają większe predyspozycje kocurki i do tego kastraty. A Morfeuszek jest pełnojajeczny. Ale wet. powiedziała, że może być to z różnych przyczyn, a także - jak ona to powiedziała - "osobnicza predyspozycja"...
Ale u kotek też się zdarza, więc przebadam Gajeczkę...

Dzień dobry Szylkretki wszystkie 4...
ja jeszcze przez dłuższy czas będę monotematyczna i tylko będę żyła grzybem,
szkoda ,ze do barszczu się nie nadaje... :twisted:

kristinbb pisze:Dzień dobry Szylkretki wszystkie 4...
ja jeszcze przez dłuższy czas będę monotematyczna i tylko będę żyła grzybem,
szkoda ,ze do barszczu się nie nadaje...

A próbowałaś??? :twisted:

Cześć Kretki

goodfriend pisze:
kristinbb pisze:Dzień dobry Szylkretki wszystkie 4...
ja jeszcze przez dłuższy czas będę monotematyczna i tylko będę żyła grzybem,
szkoda ,ze do barszczu się nie nadaje...

A próbowałaś???

Ugotować kota ?

jeszcze nie próbowałam... :lol:

Sihaja pisze:No właśnie mają większe predyspozycje kocurki i do tego kastraty. A Morfeuszek jest pełnojajeczny. Ale wet. powiedziała, że może być to z różnych przyczyn, a także - jak ona to powiedziała - "osobnicza predyspozycja"...
Ale u kotek też się zdarza, więc przebadam Gajeczkę...

Ach tak. Pewnie, lepiej się upewnić. A kastrować Morfiego nie będziesz?

kristinbb pisze:Dzień dobry Szylkretki wszystkie 4...
ja jeszcze przez dłuższy czas będę monotematyczna i tylko będę żyła grzybem,
szkoda ,ze do barszczu się nie nadaje...

Chyba TEN jednak nie! :mrgreen:

Cześć Krysiu.

goodfriend pisze:
kristinbb pisze:Dzień dobry Szylkretki wszystkie 4...
ja jeszcze przez dłuższy czas będę monotematyczna i tylko będę żyła grzybem,
szkoda ,ze do barszczu się nie nadaje...

A próbowałaś???

Na pewno nie! :ryk:

Mruczka78 pisze:Cześć Kretki

Cześć Mruczko, jak widac, jeszcze jestem cała! :mrgreen:

Co nie znaczy, niezestresowana! :twisted:

kristinbb pisze:
goodfriend pisze:
kristinbb pisze:Dzień dobry Szylkretki wszystkie 4...
ja jeszcze przez dłuższy czas będę monotematyczna i tylko będę żyła grzybem,
szkoda ,ze do barszczu się nie nadaje...

A próbowałaś???

Ugotować kota ?
jeszcze nie próbowałam...

Raczej grzybka w barszczu..
Ale to musialabyś biegać i ten...zeskrobywać?.. :mrgreen:

Szylkretki są piękne-70.Kończymy. 4 dni.

Kto przegląda forum