Polusia zaprasza po raz 50 Zuzia [*] za TM :( to już rok

Pamiętam Zuzię o pięknych oczach, delikatną, kruchą kotunię.
Biegaj szczęśliwa po łąkach za TM Zuzinko! :1luvu:

Każda z Nas ma rysę w sercu.

To prawda...

Te rysy nie zarastają

Ewciu, pomyśl sobie że Zuzia nie jest rysą w sercu, tylko piękną różyczką w sercu, pięknym wspomnieniem w pamięci.

Zuzinko, pamiętamy... Brakuje tych wszystkich kotków (i piesków), których już nie ma...

Dziś minęło 15 lat od odejścia Pigułki [*], a dalej boli

To prawda każda strata przyjaciela boli.
Zuzia była dla mnie wyjątkowa pod każdym względem.

I wyjątkowa zostanie [*]

A jak się miewa Polusia? Balkonuje?
Ofelia właśnie rozrabia na balkonie jak pijany zając :evil:

Troszkę u nas ostatnio burzowo więc z balkonem różnie ale jak chce to droga wolna bo balkon ma cały czas otwarty.
Chciałam ostatnio rozebrać ten duży drapak bo miejsce zajmuje a Pola na niego od roku nie wchodzi. Okazuje się że od kilku dni Pola zaczęła w nim sypiać na najwyższej platformie tam gdzie zawsze sypiała Zuzia. No i plan legł w gruzach i drapak zostaje.

Dobrze, że lubi drapak, co tam miejsce.

skoro Polusi pasuje, to nie można ruszać....

Anna2016 pisze:skoro Polusi pasuje, to nie można ruszać....

Oczywiście! :ok:

No właśnie, koty zawsze mają własne plany.
Ja kupiłam niedawno nowy drapak dla pannic, stary po małej przeróbce wylądował chwilowo na balkonie, z myślą że rozbiorę go jeszcze bardziej i najlepsze części zawiozę do rodziców. Tak żeby koty miały tam drapak, jak z nimi pojadę. Otóż pannice uznały, że drapak na balkonie to super sprawa i na zmianę ucinają sobie na nim drzemki :evil:

A rodzice stwierdzili stanowczo że oni żadnego drapaka u siebie nie chcą. No cóż, jak wolą mieć podrapane meble...

Polusia zaprasza po raz 50 Zuzia [*] za TM :( to już rok

Kto przegląda forum