
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
B-dur pisze:I zrobiła się nam mała impresssssssssssska![]()
B-dur pisze:A merytorycznie, to mojej i Dzikusce i Agatce zdarza się wymiotnąć spory wałeczek.
Bez względu na ilość zjadanej pasty.
Więc może niektóre osobniki mają mocniejszą strukturę włosa, nie poddającą się tak łatwo rozpuszczalnikom?
A wymioty są przecież naturalnym, stosowanym od wieków przez koty sposobem na pozbycie się zbędnego balastu![]()
Blusik pisze:B-dur pisze:I zrobiła się nam mała impresssssssssssska![]()
Po wymowie podejrzewam, że ta kawa i herbata, to oficjalnie na stole, a pod stołem coś innego rozlewają! JA TEŻ CHCĘ!
sanna-ho pisze:
Blusik pisze:A nalewki z takich ziółek to nie znam. Podwójną porcję poproszę
Wojtek pisze:A teraz poważniej.
Niepokoi mnie, że aż tyle kłaków może zebrać się w kocim żołądku. Boję sie myśleć co byłoby, gdyby nie dała rady tego zwymiotować.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Wojtek i 127 gości