Niepokoi mnie, że aż tyle kłaków może zebrać się w kocim żołądku. Boję sie myśleć co byłoby, gdyby nie dała rady tego zwymiotować.
Hera i Dorina.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
» Wto lis 17, 2009 19:26
Re: Hera i Dorina.
A teraz poważniej.
Niepokoi mnie, że aż tyle kłaków może zebrać się w kocim żołądku. Boję sie myśleć co byłoby, gdyby nie dała rady tego zwymiotować.
Niepokoi mnie, że aż tyle kłaków może zebrać się w kocim żołądku. Boję sie myśleć co byłoby, gdyby nie dała rady tego zwymiotować.
- Posty: 27837
- Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
- Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo
» Wto lis 17, 2009 19:33
Re: Hera i Dorina.
Blusik pisze:Bo maltpasta nie jest genialna. Polecam Bezopet, albo (ponieważ jestem leniwcem, który nie może kotopiskorza utrzymać w rękach) chrupki odkłaczające Łiskasa. Daję słowo, że kocica od tego parchów nie dostanie
A i mnie nie przeszkadza, więc dużą czarna poproszę
Brak precyzji wysławiania się
Napisałem "maltpasta" myśląc "pasta odkłaczająca". A tak naprawdę to dostają Bezopet. Problemów z podawaniem nie ma - grzecznie zjadają z łyżeczki
Kawa z lotniska Siem Reap:
- Posty: 27837
- Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
- Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo
» Wto lis 17, 2009 19:40
Re: Hera i Dorina.
Wojtek pisze:Kawa z lotniska Siem Reap:
ja tez chcem taka
- Posty: 24802
- Od: Pt sie 22, 2003 9:21
- Lokalizacja: Świder
» Wto lis 17, 2009 19:58
Re: Hera i Dorina.
"Malutka czarna" dla wszystkich chętnych
dla wszystkich chętnych - Posty: 27837
- Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
- Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo
-
- Posty: 39195
- Od: Pt mar 19, 2004 18:31
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
» Wto lis 17, 2009 20:29
Re: Hera i Dorina.
A nie masz herbaty?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM
- Posty: 67146
- Od: Pon maja 20, 2002 13:49
- Lokalizacja: Olsztyn
» Wto lis 17, 2009 20:32
Re: Hera i Dorina.
Dorota pisze:A nie masz herbaty?
I to Dilmah, jak dla Doroty?
- Posty: 13824
- Od: Sob sty 31, 2004 22:28
» Wto lis 17, 2009 20:33
Re: Hera i Dorina.
Rowniez witam, z Trójkotem
O, jaka wysmienita kawunia!
O, jaka wysmienita kawunia!
-
- Posty: 18698
- Od: Pon lip 06, 2009 9:48
» Wto lis 17, 2009 20:34
Re: Hera i Dorina.
varia pisze:Dorota pisze:A nie masz herbaty?
I to Dilmah, jak dla Doroty?
Tak, o takiej marze
Nigdzie jej nie ma
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM
- Posty: 67146
- Od: Pon maja 20, 2002 13:49
- Lokalizacja: Olsztyn
» Wto lis 17, 2009 20:36
Re: Hera i Dorina.
Czy też mogę poprosić o filiżankę kawy?
Z dodatkiem pasty odkłaczającej oczywiście
Z dodatkiem pasty odkłaczającej oczywiście
...
-
- Posty: 34548
- Od: Pon sie 21, 2006 14:34
» Wto lis 17, 2009 20:40
Re: Hera i Dorina.
Dorota pisze:varia pisze:Dorota pisze:A nie masz herbaty?
I to Dilmah, jak dla Doroty?
Tak, o takiej marze
Nigdzie jej nie ma
http://www.sklep.dilmah.pl/c/pl/7/2/1/0 ... rbaty.html ?
- Posty: 13824
- Od: Sob sty 31, 2004 22:28
» Wto lis 17, 2009 20:43
Re: Hera i Dorina.
Dorota pisze:varia pisze:Dorota pisze:A nie masz herbaty?
I to Dilmah, jak dla Doroty?
Tak, o takiej marze
Nigdzie jej nie ma
Naprawdę nie ma?
W sklepach realnych nie zwracałem na to uwagi, ale widzę sklep internetowy: http://www.sklep.dilmah.pl/
Dokonując zakupów za kwotę przekraczającą 20 złotych kalendarz Dilmah otrzymacie Państwo w prezencie!
A tymczasem częstujcie się:
- Posty: 27837
- Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
- Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo
» Wto lis 17, 2009 21:18
Re: Hera i Dorina.
I zrobiła się nam mała impresssssssssssska
-
- Posty: 3892
- Od: Nie paź 02, 2005 11:17
- Lokalizacja: Kraków
» Wto lis 17, 2009 21:29
Re: Hera i Dorina.
A merytorycznie, to mojej i Dzikusce i Agatce zdarza się wymiotnąć spory wałeczek.
Bez względu na ilość zjadanej pasty.
Więc może niektóre osobniki mają mocniejszą strukturę włosa, nie poddającą się tak łatwo rozpuszczalnikom?
A wymioty są przecież naturalnym, stosowanym od wieków przez koty sposobem na pozbycie się zbędnego balastu
Bez względu na ilość zjadanej pasty.
Więc może niektóre osobniki mają mocniejszą strukturę włosa, nie poddającą się tak łatwo rozpuszczalnikom?
A wymioty są przecież naturalnym, stosowanym od wieków przez koty sposobem na pozbycie się zbędnego balastu
-
- Posty: 3892
- Od: Nie paź 02, 2005 11:17
- Lokalizacja: Kraków
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot] i 1470 gości