Noga spuchnięta- Duża porusza się jak gitarzysta AC/DC (tak mówi)
Ja "idę" do weta po południu z sąsiadka.
Bolek nie je
TygRych
Moderator: Estraven


urwiniu pisze:Proszę bardzo Inko, Bolutek Cię posłuchał i wrąbał 2 wątróbki
A ja rozpękłem sobie szwy na oku i widzęęęęęęęę!!! Jeszcze tylko Duża mówi muszę iść do gabinetu, żeby resztki szwów wyciągnęli i wtedy będzie już niedługo do ściągnięcia kloszaNo i mówi Duża, że się oczko zasklepiło jak ta lala
![]()
![]()
Aha i jeszcze muszę napisać, że Duża zgoopiała do reszty (chyba od tego leżenia z nogą w górze) obłożyła sobie nogę liścmi z kapusty i płacze bo chce do pracyNigdy jakoś nie zauważyłem, żeby tak marzyła o powrocie do pracy, zeby teraz płakała
![]()
TygRych

urwiniu pisze:Biedna jestem, w każdym sensie, fakt
TygRych w gabinecie, ja pod telefonem.
Z kolejnego odcinka reportażu o zbieraczach było małżeństwo z 60 kotam!!! I przy okazji owego odcinka dowiedziałam się, że jeden kot potrzebuje przestrzeni 60mkw aby czuć się komfortowo inaczej będą wybuchać awantury. Szukam zatem mieszkania ponad 100mkw, na które mnie nie stać ;D

Broszka pisze:ja mam dom, duuuży piętrowy domsprzątanie jest właściwie bez końca: jak dochodzę do ostatniego pomieszczenia to w pierwszym już trzeba sprzątać
![]()
tak czytam kolejny raz że Boluś je wątróbkę - z czego ta wątróbka i jak często podajesz? surową czy gotowaną?
ja mam dom, duuuży piętrowy dom sprzątanie jest właściwie bez końca: jak dochodzę do ostatniego pomieszczenia to w pierwszym już trzeba sprzątać
tak czytam kolejny raz że Boluś je wątróbkę - z czego ta wątróbka i jak często podajesz? surową czy gotowaną?

urwiniu pisze:TygRych wrócił. Szwy wyciągnięte. Wetka nie do końca zadowolona, bo zamglenie na oczku pozostało więc Tygrych pozostaje uwięziony w domu i kloszu i lejemy do oka gentamycynę 4 razy dziennie

urwiniu pisze:TygRych wrócił. Szwy wyciągnięte. Wetka nie do końca zadowolona, bo zamglenie na oczku pozostało więc Tygrych pozostaje uwięziony w domu i kloszu i lejemy do oka gentamycynę 4 razy dziennieja mam dom, duuuży piętrowy dom sprzątanie jest właściwie bez końca: jak dochodzę do ostatniego pomieszczenia to w pierwszym już trzeba sprzątać
tak czytam kolejny raz że Boluś je wątróbkę - z czego ta wątróbka i jak często podajesz? surową czy gotowaną?
Wątróbkę je drobiową, surową, zazwyczaj sparzoną. Je w zasadzie codziennie i o dziwo rozwolnienia brak
Broszka pisze:urwiniu pisze:TygRych wrócił. Szwy wyciągnięte. Wetka nie do końca zadowolona, bo zamglenie na oczku pozostało więc Tygrych pozostaje uwięziony w domu i kloszu i lejemy do oka gentamycynę 4 razy dziennieja mam dom, duuuży piętrowy dom sprzątanie jest właściwie bez końca: jak dochodzę do ostatniego pomieszczenia to w pierwszym już trzeba sprzątać
tak czytam kolejny raz że Boluś je wątróbkę - z czego ta wątróbka i jak często podajesz? surową czy gotowaną?
Wątróbkę je drobiową, surową, zazwyczaj sparzoną. Je w zasadzie codziennie i o dziwo rozwolnienia brak
kciuki za oczko![]()
![]()
![]()
trafiłam kiedyś na takie coś odnośnie wątróbki:
viewtopic.php?p=7748625#p7748625

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alfanel i 19 gości