Moje kociska.. Gacia ['].. s. 95..

[CoToMa]

I jak, zjadła choć troszkę?

[aamms]

I jak, zjadła choć troszkę?

Z dziesięć chrupek dla kociaków wczoraj prawie o północy..
Dzisiaj był kolejny raz peritol..
I nic.. ucieka od jedzenia..

Oczywiście wieczorem będzie kroplówka..
Ale to przecież nie rozwiązuje problemu..

[aamms]

Strasznie biedne to moje Gacisko..
Upaprane nifuroksazydem, ufaflunione peritolem.. Wygolona łapka do pobierania krwi.. Chuda jak nieszczęście i ze zmierzwionym, rozwarstwiającym się futerkiem..
Serce się kraje na jej widok..

Wprawdzie dzielnie i skutecznie walczy ze mną przy podawaniu leków.. Ale coraz częściej chowa się w ciemne kąty i tam przesypia długie godziny..
Nie wspomnę już o tym, że zapach jadzonka absolutnie jej nie interesuje..
Wyciągam ją siłą, zanoszę do miseczki, głaszczę, podtykam różne rodzaje jedzonka.. suchego, mokrego.. dla dorosłych, dla seniorów, dla kociaków.. specjalistyczą karmę.. Cokolwiek, byle tylko jadła.. I nic..


Nie jest dobrze..
Jest bardzo źle..
Boję się tej jutrzejszej wizyty u dr Micunia..

[Amika6]

Aniu wspieram Was ciepłymi myślami i z całej siły.
Najbardziej martwi mnie to chowanie się w ciemnych kątach

[aamms]

Aniu wspieram Was ciepłymi myślami i z całej siły.
Najbardziej martwi mnie to chowanie się w ciemnych kątach

Mnie też..
Tym bardziej, że całkiem niedawno przerabiałam to wszystko przy Puchatku..

[Serniczek]

[Amika6]

Ile lat na Gacia, bo nie pamiętam

[aamms]

Ile lat na Gacia, bo nie pamiętam

NIecałe siedem..

[Amika6]

Ojej, to ona jeszcze całkiem młoda.

Gaciu weź się w garść, nie możesz się poddawać .

[aamms]

Ojej, to ona jeszcze całkiem młoda.

Gaciu weź się w garść, nie możesz się poddawać .

Młoda..
Ale początek życia też miała bardzo trudny..
Tu jest początek jej historii.. http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=10 ... %F3l+karol

Bo to moja pierwsza adopcja forumowa, w czasach, kiedy jeszcze nie było mnie na forum..

[aamms]

A to jesZcze wcześniejszy kawałek życiorysu Gaci: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=9433&start=0

[Kasia_S]

te historie czytałam jak poznałam Gacię. uwielbiam ją (zresztą jak każdy kto ją poznał) i nie mogę uwierzyć że jest tak lichutka. cały czas zaciskam i liczę że chociaż troszkę się poprawi i chociaż zacznie jeść. przecież to taki łakomczuszek był

[Amika6]

Zajrzałam do wątków i okazuje sie, że oba są mi znane, tylko nie skojarzyłam, że to o Gaci bo Was wątek zaczęłam śledzić dużo później.

Dwa lata temu, po tragicznej śmierci Zuzi byłam na skraju załamania psychicznego i szukałam tu pocieszenia. Godzinami czytałam kocie historie (jeszcze jako nie zarejestrowana). Nie wszystkie dokładnie pamiętam, ale te tak. Do wątku przyciągnął mnie tytuł Król Karol i Królowa Karolina i mocno utkwiła mi w pamięci histroria państwa z mercedesa.

Bardzo trudne i bolesne były początki życia Gaci. Tym bardziej ciężko, że kicia znowu cierpi ...

Kciuki i dobre myśli nieustająco
Ania

[rambo_ruda]

aamms, a sondę założyć żeby coś jadła? czy to jest sens?

[Kicorek]

Mocne kciuki za dobre samopoczucie Gaci