Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 48

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 02, 2019 22:07 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Fajny drapaczek! Moja ZunIa 6 kg tez lubi w budce w drapaku spać. ..
Miaupozdrawiam Zuziu i Polu, Zunia.

Anna2016

 
Posty: 11456
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Wto wrz 03, 2019 11:03 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Anna2016 pisze:Fajny drapaczek! Moja ZunIa 6 kg tez lubi w budce w drapaku spać. ..
Miaupozdrawiam Zuziu i Polu, Zunia.

Pola ma ponad 7 kg ale chętnie wciska się w budkę choć ledwo się w niej mieści.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 03, 2019 11:04 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

O to to, to tak jak Zunia i to w najgorętszy dzień lata :ryk:

Anna2016

 
Posty: 11456
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Wto wrz 03, 2019 11:18 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Wczoraj się u nas znacznie ochłodziło z 32*C w niedzielę spadło na 19*C wczoraj. Praktycznie cały poniedziałek było pochmurnie z przelotnymi mżawkami a wieczorem padało. Była mama na obiedzie al zaraz po nim poszła bo mówiła , że jest śpiąca i chyba się położy. Wczoraj nad ranem jak się ochłodziło zamknęłam balkon ale od rana było mi bardzo duszno. Cały kark i włosy miałam mokre od potu bo było mi tak gorąco mimo , że na dworze zimno. Koło 18 złapały mnie dreszcze i zrobiło mi się zimno. Weszłam pod kołdrę i do 20 usnęłam. Obudziła mnie dzwoniąca mama i dobrze bo o 20 miałam do wzięcia antybiotyk. Wieczorem znów było mi gorąco i bardzo bolała mnie noga. Byłam rozpalona i zlana potem a jak zmierzyłam temperaturę to okazało się , że mam 38*C. Wzięłam polopiryny na noc a rano obudziłam się szczękając zębami z zimna. O 8 wzięłam antybiotyk i zadzwoniłam do mamy , że jednak na pogrzeb sąsiadki nie pójdę bo bardziej zależy mi na pójściu jutro do taty bo mija pierwsza rocznica jego śmierci.
Na szczęście sąsiedzi z góry zabiorą mamę na cmentarz bo też wybierają się na pogrzeb a sąsiad pomoże z wieńcem bo z tych zebranych pieniędzy starczyło na wieniec od sąsiadów.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 03, 2019 11:18 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Anna2016 pisze:O to to, to tak jak Zunia i to w najgorętszy dzień lata :ryk:

O to Pola w największe upały lubi schować się pod kołdrą.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 03, 2019 11:20 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Ewa L. pisze:Wczoraj się u nas znacznie ochłodziło z 32*C w niedzielę spadło na 19*C wczoraj. Praktycznie cały poniedziałek było pochmurnie z przelotnymi mżawkami a wieczorem padało. Była mama na obiedzie al zaraz po nim poszła bo mówiła , że jest śpiąca i chyba się położy. Wczoraj nad ranem jak się ochłodziło zamknęłam balkon ale od rana było mi bardzo duszno. Cały kark i włosy miałam mokre od potu bo było mi tak gorąco mimo , że na dworze zimno. Koło 18 złapały mnie dreszcze i zrobiło mi się zimno. Weszłam pod kołdrę i do 20 usnęłam. Obudziła mnie dzwoniąca mama i dobrze bo o 20 miałam do wzięcia antybiotyk. Wieczorem znów było mi gorąco i bardzo bolała mnie noga. Byłam rozpalona i zlana potem a jak zmierzyłam temperaturę to okazało się , że mam 38*C. Wzięłam polopiryny na noc a rano obudziłam się szczękając zębami z zimna. O 8 wzięłam antybiotyk i zadzwoniłam do mamy , że jednak na pogrzeb sąsiadki nie pójdę bo bardziej zależy mi na pójściu jutro do taty bo mija pierwsza rocznica jego śmierci.
Na szczęście sąsiedzi z góry zabiorą mamę na cmentarz bo też wybierają się na pogrzeb a sąsiad pomoże z wieńcem bo z tych zebranych pieniędzy starczyło na wieniec od sąsiadów.



zdrowiej Ewciu :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75971
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto wrz 03, 2019 11:22 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Wczoraj się u nas znacznie ochłodziło z 32*C w niedzielę spadło na 19*C wczoraj. Praktycznie cały poniedziałek było pochmurnie z przelotnymi mżawkami a wieczorem padało. Była mama na obiedzie al zaraz po nim poszła bo mówiła , że jest śpiąca i chyba się położy. Wczoraj nad ranem jak się ochłodziło zamknęłam balkon ale od rana było mi bardzo duszno. Cały kark i włosy miałam mokre od potu bo było mi tak gorąco mimo , że na dworze zimno. Koło 18 złapały mnie dreszcze i zrobiło mi się zimno. Weszłam pod kołdrę i do 20 usnęłam. Obudziła mnie dzwoniąca mama i dobrze bo o 20 miałam do wzięcia antybiotyk. Wieczorem znów było mi gorąco i bardzo bolała mnie noga. Byłam rozpalona i zlana potem a jak zmierzyłam temperaturę to okazało się , że mam 38*C. Wzięłam polopiryny na noc a rano obudziłam się szczękając zębami z zimna. O 8 wzięłam antybiotyk i zadzwoniłam do mamy , że jednak na pogrzeb sąsiadki nie pójdę bo bardziej zależy mi na pójściu jutro do taty bo mija pierwsza rocznica jego śmierci.
Na szczęście sąsiedzi z góry zabiorą mamę na cmentarz bo też wybierają się na pogrzeb a sąsiad pomoże z wieńcem bo z tych zebranych pieniędzy starczyło na wieniec od sąsiadów.



zdrowiej Ewciu :ok:


Od 5 dni biorę antybiotyk na tą nogę i moja odporność przez to też trochę spadła.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 03, 2019 11:23 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Ewa L. pisze:
mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Wczoraj się u nas znacznie ochłodziło z 32*C w niedzielę spadło na 19*C wczoraj. Praktycznie cały poniedziałek było pochmurnie z przelotnymi mżawkami a wieczorem padało. Była mama na obiedzie al zaraz po nim poszła bo mówiła , że jest śpiąca i chyba się położy. Wczoraj nad ranem jak się ochłodziło zamknęłam balkon ale od rana było mi bardzo duszno. Cały kark i włosy miałam mokre od potu bo było mi tak gorąco mimo , że na dworze zimno. Koło 18 złapały mnie dreszcze i zrobiło mi się zimno. Weszłam pod kołdrę i do 20 usnęłam. Obudziła mnie dzwoniąca mama i dobrze bo o 20 miałam do wzięcia antybiotyk. Wieczorem znów było mi gorąco i bardzo bolała mnie noga. Byłam rozpalona i zlana potem a jak zmierzyłam temperaturę to okazało się , że mam 38*C. Wzięłam polopiryny na noc a rano obudziłam się szczękając zębami z zimna. O 8 wzięłam antybiotyk i zadzwoniłam do mamy , że jednak na pogrzeb sąsiadki nie pójdę bo bardziej zależy mi na pójściu jutro do taty bo mija pierwsza rocznica jego śmierci.
Na szczęście sąsiedzi z góry zabiorą mamę na cmentarz bo też wybierają się na pogrzeb a sąsiad pomoże z wieńcem bo z tych zebranych pieniędzy starczyło na wieniec od sąsiadów.



zdrowiej Ewciu :ok:


Od 5 dni biorę antybiotyk na tą nogę i moja odporność przez to też trochę spadła.


a noga chociaż lepiej?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75971
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto wrz 03, 2019 11:24 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Ewa L. pisze:Zuzia właśnie pałaszuje Gurmeta z sosem który dostała Pola a swojego musa z lekarstwem nie chce.
U nas drobny deszczyk pada - taka mżawka.


a wiesz, że u mnie wszystkie karmy gastro wchodzą....jak nie patrzę
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75971
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto wrz 03, 2019 11:37 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:
mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Wczoraj się u nas znacznie ochłodziło z 32*C w niedzielę spadło na 19*C wczoraj. Praktycznie cały poniedziałek było pochmurnie z przelotnymi mżawkami a wieczorem padało. Była mama na obiedzie al zaraz po nim poszła bo mówiła , że jest śpiąca i chyba się położy. Wczoraj nad ranem jak się ochłodziło zamknęłam balkon ale od rana było mi bardzo duszno. Cały kark i włosy miałam mokre od potu bo było mi tak gorąco mimo , że na dworze zimno. Koło 18 złapały mnie dreszcze i zrobiło mi się zimno. Weszłam pod kołdrę i do 20 usnęłam. Obudziła mnie dzwoniąca mama i dobrze bo o 20 miałam do wzięcia antybiotyk. Wieczorem znów było mi gorąco i bardzo bolała mnie noga. Byłam rozpalona i zlana potem a jak zmierzyłam temperaturę to okazało się , że mam 38*C. Wzięłam polopiryny na noc a rano obudziłam się szczękając zębami z zimna. O 8 wzięłam antybiotyk i zadzwoniłam do mamy , że jednak na pogrzeb sąsiadki nie pójdę bo bardziej zależy mi na pójściu jutro do taty bo mija pierwsza rocznica jego śmierci.
Na szczęście sąsiedzi z góry zabiorą mamę na cmentarz bo też wybierają się na pogrzeb a sąsiad pomoże z wieńcem bo z tych zebranych pieniędzy starczyło na wieniec od sąsiadów.



zdrowiej Ewciu :ok:


Od 5 dni biorę antybiotyk na tą nogę i moja odporność przez to też trochę spadła.


a noga chociaż lepiej?

Wczoraj przy tej zmianie pogody bardzo mnie bolała i gdyby nie Doreta nie przespałabym nocy.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 03, 2019 11:38 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Zuzia właśnie pałaszuje Gurmeta z sosem który dostała Pola a swojego musa z lekarstwem nie chce.
U nas drobny deszczyk pada - taka mżawka.


a wiesz, że u mnie wszystkie karmy gastro wchodzą....jak nie patrzę

To masz dobrze bo ja tyle ile nałożyłam tyle na następny dzień rano wyrzucałam.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 03, 2019 20:06 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

dużo zdrówka Ewciu <3

mi na wzmocnienie lekarz przepisał biostyminę - po jednej ampułce dziennie przez miesiąc mimo, ze standardowa kuracja to 10-20 dni - zostało mi 5 ampułek i czuję się o wiele lepiej, ze względu na cenę opłaca się kupić tutaj: https://www.aptekagemini.pl/biostymina- ... pulek.html w stacjonarnej aptece o 11 zł więcej.
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Śro wrz 04, 2019 6:11 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Rok.....to dziś rocznica....mocno przytulam

Anna2016

 
Posty: 11456
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro wrz 04, 2019 6:28 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Ewuś, też przytulam...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68989
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 04, 2019 7:00 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Ja też mocno przytulam i mimo smutku życzę Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26747
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości