Sytuacja sprzed chwili Kolacje podano do stołu, dosłownie do stołu Fliks z pomidorem zjedzony w ilości 1/2 saszetki. Troche zostało to kotek postanowił zakopać
Moli25 pisze:Sytuacja sprzed chwili Kolacje podano do stołu, dosłownie do stołu Fliks z pomidorem zjedzony w ilości 1/2 saszetki. Troche zostało to kotek postanowił zakopać
Moli25 pisze:Sytuacja sprzed chwili Kolacje podano do stołu, dosłownie do stołu Fliks z pomidorem zjedzony w ilości 1/2 saszetki. Troche zostało to kotek postanowił zakopać
[quote="Moli25"]Sytuacja sprzed chwili Kolacje podano do stołu, dosłownie do stołu Fliks z pomidorem zjedzony w ilości 1/2 saszetki. Troche zostało to kotek postanowił zakopać
to jej po saszetce dajesz na raz? ja jedną dzielę na 3 i nic nie zostaje
Witajcie Molinki! Piąteczek już tuż tuż. Pamiętam moje oczekiwanie na Zuzię. W poniedziałek dzwoniłam w sprawie kota. We wtorek dzwoniłam żeby powiadomić że adoptuję Zuzię. W środę dzwoniłam żeby powiadomić że mam kupiony drapaczek, transporterek , miseczki, jedzonko, zabawki.... Czwartek to był najdłuższy dzień w moim życiu dzień oczekiwania a w piątek o 18 w końcu wzięłam Zuzie.