Wątek Casica bez - wydzielone posty, część X i 1/2

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw maja 10, 2012 10:05 Re: Wątek Casica - wydzielone posty, czyli część XI 1/2

A tak w ogóle jestem Wam winna kochani kilka wyjaśnień.
Nie miałam jakos okazji, poza wygłupami gifowymi. Gdy zdjęto ze mnie bana, tzn gdy minął przypisany automatem czas wyklęcia, byłam jak wiecie w Austrii. W cudownym i miłym Petronell-Carnuntum. Nie miałam czasu, po prostu nie miałam czasu odnieść się do różnych rzeczy, co mam nadzieję jest oczywiste i zrozumiałe. Po powrocie zaś wpadłam w wir różnych spraw, m.in otwarcie wystawy, mojej autorskiej w jakimś sensie bo w całosci opartej na moich wykopaliskach. Do końca wrzesnia będzie to wystawa czasowa, następnie znaczna jej część będzie częścią ekspozycji stałej na rawskim zamku - bezwzględnie to jest mój priorytet i muszę się nad nim skupić.

I jeszcze raz chciałam Wam serdecznie podziękować za wsparcie i poparcie :1luvu:
No cóż, dla mnie sprawa nie jest zakończona, bo również chcę wyrazić swoje zdanie na temat różnych spraw - bana, sposobu moderacji, w końcu kierunku, który w moim przekonaniu obiera miau.pl. Nie muszę chyba dodawać, że kierunek ten zupełnie mi się nie podoba. Tak więc nie, nie położyłam uszu po sobie, bo kładzenie ich po sobie w ogóle nie leży w moim charakterze. Po prostu zawiedzionym i zmylonym, a może nawet rozczarowanym moim brakiem aktywności, chciałabym powiedzieć, że się do tych wielce interesujących kwestii odniosę, muszę mieć tylko trochę czasu jeszcze.
O!
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 10, 2012 10:26 Re: Wątek Casica - wydzielone posty, czyli część XI 1/2

Chyba nikt nie pomyślał, że odpuściłaś. :wink:

A co do wystawy, to ja bym poszedł w komercję - wetknąłbym osikowy kołek między żebra szkieletów - waliłyby tłumy z całego świata. :mrgreen:
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Czw maja 10, 2012 11:57 Re: Wątek Casica - wydzielone posty, czyli część XI 1/2

ano właśnie, a propos tych "dziwności" związanych z pochówkiem - czy mogło być tak, że pochowano ich jak samobójców/odmieńców/oskarżonych o czary? czytałam - popraw mnie proszę, jeśli się mylę - że wszelkich odszczepieńców chowano poza obrębem cmentarza (pod płotem, na rozdrożach itp), a rozmaite akcesoria wtykane w ciała/do grobu także sygnalizowały jakąś wyklętą inność..
kurdęż, że też oni nie mają jakichś wizytówek przy sobie bardziej czytelnych ;)
generalnie, cholernie ciekawa praca... kiedyś zresztą moje marzenie..
KotkaWodna
 

Post » Czw maja 10, 2012 18:19 Re: Wątek Casica - wydzielone posty, czyli część XI 1/2

Acha, czy ta kobieta i męzczyzna -te szkielety pochowane w dziwnym miejscu to nie te same, ktore odkryłas ostatnio i byly taka zagadka? Coś mi świta ale nie pamietam w ktorym kosciele. :oops:
Powiedz Justynowi, ze mosiowi sie szkielety w piasku bardzo podobają :ok: 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw maja 10, 2012 18:48 Re: Wątek Casica - wydzielone posty, czyli część XI 1/2

Marek Raczkowski :arrow: http://3.asset.soup.io/asset/2952/6339_d400.jpeg
:mrgreen:
Musiałam dać linka, bo obrazek za duży.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw maja 10, 2012 19:04 Re: Wątek Casica - wydzielone posty, czyli część XI 1/2

:lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt maja 11, 2012 0:11 Re: Wątek Casica - wydzielone posty, czyli część XI 1/2

KotkaWodna pisze:ano właśnie, a propos tych "dziwności" związanych z pochówkiem - czy mogło być tak, że pochowano ich jak samobójców/odmieńców/oskarżonych o czary? czytałam - popraw mnie proszę, jeśli się mylę - że wszelkich odszczepieńców chowano poza obrębem cmentarza (pod płotem, na rozdrożach itp), a rozmaite akcesoria wtykane w ciała/do grobu także sygnalizowały jakąś wyklętą inność..
kurdęż, że też oni nie mają jakichś wizytówek przy sobie bardziej czytelnych ;)
generalnie, cholernie ciekawa praca... kiedyś zresztą moje marzenie..

Samobójców raczej nie, ci z reguły miewali własny kącik :)
Ja bym chyba obstawiała zabójstwo, ale to tylko jakoś na zasadzie intuicji. Żadnych orzesłanek do zbudowania jakiejś sensownej hipotezy.
moś pisze:Acha, czy ta kobieta i męzczyzna -te szkielety pochowane w dziwnym miejscu to nie te same, ktore odkryłas ostatnio i byly taka zagadka? Coś mi świta ale nie pamietam w ktorym kosciele. :oops:
Powiedz Justynowi, ze mosiowi sie szkielety w piasku bardzo podobają :ok: 8)

Moś :o tak zagmatwałaś zagmatwane, że nawet mnie przestało dzwonić a jesli nawet dzwoni to dalibóg pojecia nie mam w jakim kościele :lol:
I już nijak nie wiem o jakich ostatnio odkrytych szkieletach mówisz, do szafy ide zajrzeć :strach:
joshua_ada pisze:Marek Raczkowski :arrow: http://3.asset.soup.io/asset/2952/6339_d400.jpeg
:mrgreen:
Musiałam dać linka, bo obrazek za duży.

bosssskie :ryk:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 11, 2012 1:00 Re: Wątek Casica - wydzielone posty, czyli część XI 1/2

KotkaWodna pisze:ano właśnie, a propos tych "dziwności" związanych z pochówkiem - czy mogło być tak, że pochowano ich jak samobójców/odmieńców/oskarżonych o czary? czytałam - popraw mnie proszę, jeśli się mylę - że wszelkich odszczepieńców chowano poza obrębem cmentarza (pod płotem, na rozdrożach itp), a rozmaite akcesoria wtykane w ciała/do grobu także sygnalizowały jakąś wyklętą inność..
kurdęż, że też oni nie mają jakichś wizytówek przy sobie bardziej czytelnych ;)
generalnie, cholernie ciekawa praca... kiedyś zresztą moje marzenie..

Wędrownych aktorów... Jeśli wierzyć Gauthierowi, też byli traktowani jako niemoralność wcielona, a przez to wyrzutki społeczeństwa.

Dowcip rysunkowy skojarzył mi się z angielskojęzycznym dowcipem z tą samą grą słów: "Why is Egyptian boy crying? - Because his Daddy is a mummy!" :twisted:
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 11, 2012 9:24 Re: Wątek Casica - wydzielone posty, czyli część XI 1/2

Ciekawe, ale możemy sobie pooplatać, bo niestety to tylko dywagacje. Co, kto, komu i dlaczego.

Kolejny fajny dowcip :lol:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 12, 2012 2:09 Re: Wątek Casica - wydzielone posty, czyli część XI 1/2

PumaIM pisze:Wędrownych aktorów... Jeśli wierzyć Gauthierowi, też byli traktowani jako niemoralność wcielona, a przez to wyrzutki społeczeństwa.

he, he. Kapitan Fracasse? :)
KotkaWodna
 

Post » Sob maja 12, 2012 3:09 Re: Wątek Casica - wydzielone posty, czyli część XI 1/2

KotkaWodna pisze:
PumaIM pisze:Wędrownych aktorów... Jeśli wierzyć Gauthierowi, też byli traktowani jako niemoralność wcielona, a przez to wyrzutki społeczeństwa.

he, he. Kapitan Fracasse? :)

Jassne :mrgreen: Jedna z ulubionych lektur dzieciństwa :love:
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 12, 2012 9:04 Re: Wątek Casica - wydzielone posty, czyli część XI 1/2

PumaIM pisze:
KotkaWodna pisze:
PumaIM pisze:Wędrownych aktorów... Jeśli wierzyć Gauthierowi, też byli traktowani jako niemoralność wcielona, a przez to wyrzutki społeczeństwa.

he, he. Kapitan Fracasse? :)

Jassne :mrgreen: Jedna z ulubionych lektur dzieciństwa :love:

Aaaaaaaaaaaaaaaa :o
:oops: :oops: :oops:

Miara mojego ostatnio zakręcenia?
Gauthier, myślę sobie, tak, tak, tak, znam to nazwisko. No tak, pewnie jakis antropolog kultury co to pisał o wykluczeniach, kozłach ofiarnych i podobnych zjawiskach, muszę przejrzeć półki :ryk:
Tłumaczy mnie tylko amok przedwystawowy z pisaniem tekstu do oprowadzania po wystawie dla pracowników muzeum, którzy będą to czynić później. Bo w środę, na otwarciu, produkować się będę ja. I teraz sobie tworzę i przetwarzam ten tekst, żeby był prosty, zrozumiały i ciekawy dla normalnych ludzi, nie dla hermetyków :)

I nawet zapomniałam w owym amoku, że kapitan Fracasse był i moją ulubioną książką niegdyś :oops:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 12, 2012 9:15 Re: Wątek Casica - wydzielone posty, czyli część XI 1/2

casica pisze:I nawet zapomniałam w owym amoku, że kapitan Fracasse był i moją ulubioną książką niegdyś :oops:

Stał sobie na półce mojej Babci, każde wakacyjne dni deszczowe spędzałam na na czytaniu tegoż. Teraz wykopałyście go z mojej pamięci. Ciekawe, co się z tą książką stało.
A obok Kapitana stał Kapitał Marksa, taki z postrzępionymi i napuchniętymi kartkami, w którym Babcia przechowywała banknoty i nad którym zawsze denerwowała się, gdy wsród sklejonych kartek banknoty się chowały

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Sob maja 12, 2012 9:19 Re: Wątek Casica - wydzielone posty, czyli część XI 1/2

Bolkowa pisze:
casica pisze:I nawet zapomniałam w owym amoku, że kapitan Fracasse był i moją ulubioną książką niegdyś :oops:

Stał sobie na półce mojej Babci, każde wakacyjne dni deszczowe spędzałam na na czytaniu tegoż. Teraz wykopałyście go z mojej pamięci. Ciekawe, co się z tą książką stało.
A obok Kapitana stał Kapitał Marksa, taki z postrzępionymi i napuchniętymi kartkami, w którym Babcia przechowywała banknoty i nad którym zawsze denerwowała się, gdy wsród sklejonych kartek banknoty się chowały

Wielce stosowne miejsce :ok:
:ryk: :ryk: :ryk:


edit: Co się stało? Niestety zarówno Kapitana F., jak i inne fajne książki zastąpiła tandeta typu Harry Potter :x
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 12, 2012 10:24 Re: Wątek Casica - wydzielone posty, czyli część XI 1/2

No, Kapitan F. to takie romansidło było :lol: Zaginiona hrabianka (obowiązkowo niewinna), zubożały szlachcic, i oboje w trupie wędrownych aktorów, a na koniec szczęśliwe odnalezienie tatusia hrabianki :twisted: A w międzyczasie rozliczne przygody z bandytami i innymi przeciwnościami losu (mała rozbójniczka i jej kwestia: "Nie ma nic piękniejszego niż bijący się mężczyźni!") Napisane znakomicie, ale po wyżęciu do suchej masy pozostaje harlequin w historycznej scenerii :wink:
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 772 gości