Broszka & Company cz.3

[Broszka]

Rudej kobyłki już u mnie nie ma - jej mama stała u mnie na hotelu, rudziaszek urodziła się moimi rękami
Przeniosły się bliżej właścicieli jak miała rok...
I mimo że minęło już ładnych kilka lat to bardzo za nią i jej mamą tęsknię - nie mam już niestety żadnych kontaktów z właścicielami

Stado kopytnych w tamtych czasach:

[morelowa]

Cudne , niebywałe..
Rób tę agroturystykę ,żebyś zdąrzyła za mojego życia

Węgierki też

[jasia0245]

Graj w coś albo co... Przeciez nie może tak zostać i się Wam po troche na głowe zawalać. Chyba, że go przerobićie na mały domek

Tez miała m zapytać co to jest 'morol' ?

Miało być naposane MEROL INACZEJ MERCEDES. Nie wyszło.

[jasia0245]

Rudej kobyłki już u mnie nie ma - jej mama stała u mnie na hotelu, rudziaszek urodziła się moimi rękami
Przeniosły się bliżej właścicieli jak miała rok...
I mimo że minęło już ładnych kilka lat to bardzo za nią i jej mamą tęsknię - nie mam już niestety żadnych kontaktów z właścicielami

Stado kopytnych w tamtych czasach:

Wszystkie zdjęcia pooglądałam, śliczne te koniki i zima i wszystko wpkól Was.

[Alienor]

Koniki i pieski cudne.

Swoją drogą, jakbyś miała "zrobiony 1-2 pokoje, to mogłabyś wynajmować znajomym z miau - zawsze byłby to dodatkowy grosz, jeszcze przed oficjalnym otwrciem agroturystyki .

[urwiniu]

Koniki i pieski cudne.

Swoją drogą, jakbyś miała "zrobiony 1-2 pokoje, to mogłabyś wynajmować znajomym z miau - zawsze byłby to dodatkowy grosz, jeszcze przed oficjalnym otwrciem agroturystyki .

Gdyby tak było i mogłabym z Gustownym psem to juz bym do drzwi pukała, lub przy furtce stała Cudowne tereny, przestrzeń, eh...

[Beasia]

Koniki i pieski cudne.

Swoją drogą, jakbyś miała "zrobiony 1-2 pokoje, to mogłabyś wynajmować znajomym z miau - zawsze byłby to dodatkowy grosz, jeszcze przed oficjalnym otwrciem agroturystyki .

Też się ustawię w kolejkę

[morelowa]

Ewentualnie jeszcze by można zrobić licytację na bazarku...

[Alienor]

Ewentualnie nocleg w stodole wystawić na bazarku

[morelowa]

O! Kiedyś to było normalne nocowanie - w czasach autostopu [ja takie czasy jeszcze pamietam ] i innych wędrówek
W ramach rozrywek można dodać koszenie, karmienie koników itp. - w zamian za śniadanie z naturalnych składników [ze stewią ]

Takie mamy dla Ciebie plany na życie , Broszko

[Alienor]

O! Kiedyś to było normalne nocowanie - w czasach autostopu [ja takie czasy jeszcze pamietam ] i innych wędrówek
W ramach rozrywek można dodać koszenie, karmienie koników itp. - w zamian za śniadanie z naturalnych składników [ze stewią ]

Takie mamy dla Ciebie plany na życie , Broszko

I szczotkowanie koników też jako dodatkowa rozrywka

[czarno-czarni]

żem pierwsza była w kolejce, proszę się nie pchać
Broszko, czekam na PW!

[Broszka]

Eee, a co tu się dzieje???

Pomyślę o tym jak uda nam się w końcu wyremontować te dwa pokoje bo na czas remontu przenosimy się z kotami i gratami do pokoju gościnnego - właściwie już dwa razy się przenosiliśmy ale remont nie wypalił i od roku mamy część rzeczy tu a część tu czyli jest ogólny bajzel i gościnny nieczynny Ale potem pokój gościnny będzie wolny

A w ogóle to parę kilometrów od nas jest ośrodek campingowy z polem namiotowym i drewnianymi domkami letniskowymi. Na miejsu można np wypożyczyć namiot lub przyczepę campingową.
I do mnie jest rzut beretem tzn spacerek przez las i pola jakieś chyba 3-4km

żem pierwsza była w kolejce, proszę się nie pchać
Broszko, czekam na PW!

Postaram się dzisiaj

[morelowa]

To nie to samo !
A swoją drogą daleko potrafisz rzucac tym beretem

[Broszka]

To nie to samo !
A swoją drogą daleko potrafisz rzucac tym beretem

Aktualnie to odległość dla mnie niestety nie do pokonania pieszo...
Ale kiedy nogi miałam zdrowe to na wyjazdach urlopowych przeciętnie pokonywaliśmy dziennie jakieś 10-15km i to po górach z ciężkimi plecakami - nocowaliśmy w schroniskach wysokogórskich
A tu spacerek bardzo fajną krajobrazowo drogą częściowo przez las, częściowo polną drogą między polami
Oczywiście można też asfaltem i pewnie nawet byłoby znacznie bliżej
Tak tylko mi się nasunęło po przeczytaniu ostatnich postów - gdyby któraś z cioteczek naprawdę chciała nas nawiedzić jeszcze tego lata
W razie czego służę również samochodem na pokonanie "rzutu beretem"

A w ramach przygotowywania się do wrześniowego remontu dotarłam w końcu do tapicera bo chcieliśmy meble wywieźć w tym czasie kiedy będą u nas fachowcy. Miałam ze sobą fotki mebli i zapisane wymiary - tapicer wyliczył że całkowity koszt razem z materiałem (alcantra) wyniesie 1400,-.
Nie potrafię powiedzieć czy to drogo czy tanio? Za taką kwotę na pewno nie kupilibyśmy podobnego nowego zestawu - trzeba by było dać dwa razy tyle

Pokazał mi tyle próbek różnych materiałów że już nie wiem teraz co wybrać...
Chciałam alcantarę, ale oryginalna kosztuje 300,-/m2 a na nasz wypoczynek potrzeba 18m2 Alcantra to taka polska podróbka w przyzwoitej cenie ale oczywiście nie ma powłoki teflonowej i nie jest aż tak mocna jak oryginał, więc mniej kotoodporna...
No i teraz nie wiem czy robić w tej alcantrze czy wybrać zupełnie inny materiał - no i na jaki kolor się zdecydować