Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡

klaudiafj pisze:Dzień miły
Co planujecie na weekend?
Jak tam kocie gonitwy?

Cześć Klaudia

właśnie dziś jedziemy na grilla do znajomych, robią spotkanie znajomych z dzieciństwa, bo tak jak wspomniałaś na innym wątku, większość porozjeżdżała się ale jakoś udało się kilkunastu osobom zorganizować

Gonitwy ? oj w pełni, ganiają się jak wściekli, ale miłość jest między nimi

jedzą razem z miski, spią razem :1luvu:

uwielbiam obserwować swoje kotomstwo :mrgreen:

No to baw się dobrze

Ja nie wiem co ze sobą zrobić dziś :/ na razie ululalam Tosie

Wygląda smakowicie. Całkowicie nie, jak dieta dla męczennika :wink:

Cukinie darzę miłością :1luvu:

Ale udało mi się na bazarze kupić kabaczka! Nie wiem jak u Was, ale tu to produkt, który prawie zupełnie zniknął z półek sklepowych. Już zapomniałam jak on smakuje, jadłam z 20 lat tamu, a mam do tego warzywa sentyment, bo dziadkowie na działce hodowali

A mam pytanie techniczne, o patelnie, bo z tym sobie nie umiem poradzić. Jaka to jest beztłuszczowa patelnia? Mam zwykłe teflonowe (tanio kupione, więc może to jest przyczyna) i muszę podlewać olejem, bo mi jedzenie przywiera albo kotlety się nie rumienią

Jedzenie nasączone olejem uważam za niezbyt smaczne :roll:

Moli25 pisze:
klaudiafj pisze::1luvu:
Ja wolę diety nie oglądać, bo się okaże że jem 4 razy tyle ile powinnam

To dla zainteresowanych zderzeniem z rzeczywistością pokazuję swoje 3 dni z 14

myślałam ze wypicie 1,5 l wody dziennie będzie dla mnie problemem, ale pije nawet 2,5 l.
Jem o 7 posiłek, o 11 o 14 i o 18 i nic więcej nie podjadam.

super się czuje, lekka, waga spada mi powoli w dół i z pasa mi leci za tydzień do kontroli do dietetyka i działamy dalej, zmiana diety i dalsze wyzwania dla mnie

Jedzenie bardzo mi smakuje, jedyne z czego zrezygnowałam to z oliwek w sałatce greckiej bo tego nie lubie

fajny przepis na omlet, można skorzystać?
dietę to powinno się stosować tak jak Ty to zrobiłaś, konsultacja z dietetykiem i ustalenie menu , wg indywidualnych upodobać, bo raczej kazdy lubi coś innego jeść czy np czegoś nie jada

Moli25 pisze:

W Tatrach śnieg bywa w czerwcu, lipcu, więc nie ma co rozważać

Aia pisze:Wygląda smakowicie. Całkowicie nie, jak dieta dla męczennika
Cukinie darzę miłością Ale udało mi się na bazarze kupić kabaczka! Nie wiem jak u Was, ale tu to produkt, który prawie zupełnie zniknął z półek sklepowych. Już zapomniałam jak on smakuje, jadłam z 20 lat tamu, a mam do tego warzywa sentyment, bo dziadkowie na działce hodowali
A mam pytanie techniczne, o patelnie, bo z tym sobie nie umiem poradzić. Jaka to jest beztłuszczowa patelnia? Mam zwykłe teflonowe (tanio kupione, więc może to jest przyczyna) i muszę podlewać olejem, bo mi jedzenie przywiera albo kotlety się nie rumienią Jedzenie nasączone olejem uważam za niezbyt smaczne

Asiu, ja mam taka Tefala z allegro
http://allegro.pl/listing/listing.php?d ... escription
Ceny nie są duże, a naprawdę jest to fajna sprawa,
Do tego nabyłam patelnie grillową która też super sprawdza się u mnie w kuchni.

Do kabaczka mam dostęp ciągły, bo pracuje w restauracji i mam dostawców od koloru do wyboru. tez uwielbiam, ale faktycznie jest go ciężko dostać

Możesz zawsze pomyśleć o plantacji Kabaczków

mir.ka pisze:
Moli25 pisze:
klaudiafj pisze::1luvu:
Ja wolę diety nie oglądać, bo się okaże że jem 4 razy tyle ile powinnam

To dla zainteresowanych zderzeniem z rzeczywistością pokazuję swoje 3 dni z 14

myślałam ze wypicie 1,5 l wody dziennie będzie dla mnie problemem, ale pije nawet 2,5 l.
Jem o 7 posiłek, o 11 o 14 i o 18 i nic więcej nie podjadam.

super się czuje, lekka, waga spada mi powoli w dół i z pasa mi leci za tydzień do kontroli do dietetyka i działamy dalej, zmiana diety i dalsze wyzwania dla mnie

Jedzenie bardzo mi smakuje, jedyne z czego zrezygnowałam to z oliwek w sałatce greckiej bo tego nie lubie

fajny przepis na omlet, można skorzystać?
dietę to powinno się stosować tak jak Ty to zrobiłaś, konsultacja z dietetykiem i ustalenie menu , wg indywidualnych upodobać, bo raczej kazdy lubi coś innego jeść czy np czegoś nie jada

Mi bardziej smakował ten z ananasem, nie sądziłam ze połaczenie jajek i ananasa da taki świetny efekt.

Skorzystaj bardzo proszę. mam jeszcze przepisy na sosy w wersji light, zaraz Wam pokaze :ok:

Proszę sosy

sosów nie lubię, fuj

Dziękuję za radę odnośnie patelni

Za jakiś czas na pewno będę musiała kupić, to się skuszę na Tefala, bo mam dość tych marketowych. Nie dość, że szybko się niszczą, to źle się na nich smaży.
Z patelni grillowej miałam okazję korzystać i mi się spodobało. Dobrze się na niej smaży banany.
A wiesz, że mogłabym mieć taki swój przydomowy ogródek, gdybym miała domek :mrgreen:

Jedno z fajniejszych wspomnień z dzieciństwa i co się z tym wiąże, jeden z ulubionych zapachów, to potarta szypułka/gałązka od pomidora. Dziadkowie sadzili pomidory, dwie duże grządki, a ja biegałam między nimi i cieszyłam się zapachem i smakiem, cudnie słodkich i soczystych pomidorków

mir.ka pisze:sosów nie lubię, fuj

To jak jesz sałatkę grecką ?

Mi bardziej smakował ten z ananasem, nie sądziłam ze połaczenie jajek i ananasa da taki świetny efekt.

chyba go nie zamieściłaś

Moli25 pisze:
mir.ka pisze:sosów nie lubię, fuj

To jak jesz sałatkę grecką ?

polewam lekko oliwą, choc jeśli mam np suszone pomidory w oliwie ( też je daję jak mam) lu są też oliwki z suszonymi pomidorami w oliwie to dodaję tylko tej oliwy z nich

Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡

Kto przegląda forum