Zosia, Iga i Franciszek; SILNE ZAPALENIE PĘCHERZA :(

[zapietanaguzik]

zapytaj też o ekstrakty Bacha - na forum ja wiem, że zajmuje się tym ryśka
http://www.czarny-kot.pl/

zapytam ryśki : )

[zapietanaguzik]

proszę proszę, dostąpiłam dzisiaj dość rzadkiego zaszczytu w postaci zazdrości Ignasia o Zosię
przyszłam ze sklepu i Ignaś okupował standardowo biurko, a Zośka krzesło; przykucnęłam przy niej i pogłaskałam (dopiero co się obudziła, dlatego przez parę sekund na to pozwalała), a Ignaś momentalnie znalazł się koło mnie i upomniał się o SWOJE (zawsze po powrocie do domu podchodzę do małego po miałknięcie i buziaka) długim i głośnym MMMMMMIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIAAAAAAAAAAŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁ

poza tym doznał dzisiaj traumatycznego przeżycia - musiałam go wymyć
zrobił TAKĄ KUPĘ, że jej jakże dobrze znana Wam wszystkim woń przeszła na twórcę tejże woni ykh (to napisał Ignaś )
nie było rady, prysznic MUSIAŁ pójść w ruch
ło Boże
Ignaś płakał dużo bardziej niż u weta, a wyglądał tak groteskowo, że nie potrafiłam się zdecydować - śmiać się czy się popłakać
później bałam się, że będzie obrażony; na szczęście chwilkę się pofochował, a potem przespał mi w ramionach 3 godziny ; )

urwanie cycków z tym dzieciakiem

a, i zamówiłam Zosi ekstrakty Bacha u ryśki
kciuki za ich działanie mile widziane : )

spała dzisiaj sporo w swoim posłaniu, co mnie BAAARDZOOOOO cieszy : )

jutro wrzucę zdjęcia

[Myszolandia]

odcinek 4

Ignaś i zabawka od cioć: http://www.youtube.com/watch?v=GY2j41pYpT0

IGNAŚ ,CZY TY W OGÓLE WIESZ CO TY WYPRAWIASZ Z MOIM SERDUCHEM????!!!ZAPYTOWYWUJĘ CI SIĘ WPROST, A?!!!!!

[Myszolandia]

no toooo obiecany odcinek 3

Ignaś i Zosia (aka Filemon i Bonifacy ) na biurku, RAZEM (!!!!!): http://www.youtube.com/watch?v=duo5v2Adr0I

operator ze mnie zdecydowanie marny

ZOSIA,TY KRADZIEJU JEDEN SERDUCHÓW

[zapietanaguzik]

DZISIAJ IMIENINY IGNASIA

[Dorota]

:flowerkitty: 100 lat, Ignasiu, 100 lat!
100 lat, Ignasiu, 100 lat!
100 lat, Ignasiu, 100 lat!

Mru&Co

PS No wiem, ze to imieninki, ale tak Ci zycze

[czarno-czarni]

samych cudnych dni z Zosią i Dużą !!!!!!!!!!!!

[czarno-czarni]

i skoro to są PIERWSZE imieninki Ignacego to jeszcze tort!

[zapietanaguzik]

dziękujemy

[Myszolandia]

Ignaś

MRRRRAAAUUUUU

[Myszolandia]

zrobił TAKĄ KUPĘ, że jej jakże dobrze znana Wam wszystkim woń przeszła na twórcę tejże woni

No se ulżył maxymalnie jak ustawa przewiduje,buhahahaha!!!
Były perfumy firmy Koodłata Doopa?

[zapietanaguzik]

zrobił TAKĄ KUPĘ, że jej jakże dobrze znana Wam wszystkim woń przeszła na twórcę tejże woni

No se ulżył maxymalnie jak ustawa przewiduje,buhahahaha!!!
Były perfumy firmy Koodłata Doopa?

taaaaa

swoją drogą, skąd się tyle tego bierze w tym (nomen omen ) gówniarzu???

[zapietanaguzik]

od rana względnie idyllicznie

obudziłam się i jak zwykle pierwsze co - odsunęłam zasłonę, żeby sprawdzić czy Zośka siedzi na parapecie; siedziała, a ja hops na plecy i hajda zachęcać ją, żeby wskoczyła na brzuch
i co???
no coooooooo????
wskoczyła : )))))))))))
pogłasiałam ją, pomiziałam i co??
nooooooo cooooooooooooo?
Ignaś wyczaił, że mama się obudziła
i hopsa do mamy
to ja go bęc na podłogę
on znów - hopsa do mamy
i ja znów - bęc na podłogę
to wziął się wkurzył i wskoczył z drugiej strony, wtedy Zośka się wkurzyła i pach go łapą w łeb, i poszła z powrotem na parapet
aż miałam focha, że ją przegonił

rano dałam jej mlecko imieninowe, które Ignaś dostał od cioci Ewy (mlecko + karmę + zabawki : )))) ) i wylizała każdą kropelkę, więc do drugiej porcji wkropiłam jej kropelki Bacha

a wczoraj 1 raz od dawna się bawiła : )))
to był zresztą piękny widok: Zośka na krześle, Ignaś pod krzesłem, w identycznych pozycjach i identycznie kręcący głowami "w rytmie" miotełki z piórkami obsługiwanej przez mamę
później wyjęłam sznurek do bielizny i zaczęły się biegi, skoki i polowanie ; )

a potem przyszła do nas ciocia Ewa z ww. mleckiem i zabawkami dla IGNASIA, m.in. myszą na wędce, która z miejsca zyskała miano ulubionej zabawki ZOSI

poza tym dziś rano zaserwowałam futrom pyszny ( ) rosołek mejd baj mi, z piersią kuciaka i marchewką
i cooooo?
Ignaś zeżarł wszystko, Zosia okrutnie olała
a mama się taaaaaaaaak staraaaaaaaaała!!!
co tam że przy okazji oglądała Izaurę po śląsku ( ) i zapomniała o rosole, przez co 3/4 wyparowało
STA RA ŁA SIĘ
a Zośka jeszcze go zje NA PEWNO

ps. jesuuu jaki gurunc : (

[zapietanaguzik]

i po idylli
Zośka wymiotowała, a ja panikuję ;/

[czarno-czarni]

spokojnie czasem zdarzyć się może, jeśli to raz i nie towarzyszy temu osłabienie, gorączka apatia itp cokolwiek niepokojącego - to poczekaj, daj wodę i delikatne jedzenie. Może dziś coś nowego zjadła - i brzuch się zbuntował? może włosy wyhaftowała?