Zdzisia i Kornik - dama i łobuz - mamy funfla! foty s.74

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 08, 2008 6:22

a witamy z rana!

Wróciłam z pracy, moja porcelanowa filiżanka, która dostałam na "roczek" z kotkiem i pieskiem... zbita :cry:
no ale mój błąd, zostawilam na lodówce, na wierzchu, bo taka ładna była... ale zostały mi dwa talerzyki od kompletu :wink:

Kornik był wczoraj u weta i... tak spanikował ze jutro powtórka!
takiej paniki u kota nie widziałam!
wet dał rade wziąć tylko wymaz z noska...
ale nic groźnego to nie jest, ta jego ranka w nosku poprostu pękła troszke, niedogoiła się, ta przy oku najprawdopodobniej juz cała zagojona :wink:

Bo ten lekarz to mi chciał w nochalu grzebac, więc szamotałem sie, wyrywałem, płakałam głośno...

wiem ze on i pańcie nie mają serca mnie tak męczyć i troszke to wykorzystałem... w piątek bede grzeczny :) chyba...
Kornik

talaaa

 
Posty: 1036
Od: Pon mar 05, 2007 13:38
Lokalizacja: zamczysko

Post » Wto kwi 08, 2008 6:34

Witanko talaaa i króweczki :wink:

A to ci łobuz mały, ale co fakt to fakt, to co stoi na wierzchu bardzo kusi żeby kotek dotknąć, powąchał co to, poprzesuwał trochę :lol:

Oj, to dobrze, że chociaż jedna ranka się wygoiła, mam nadzieję, że ta druga też szybko się zagoi. Kurcze, ale ktoś naprawdę musiał być potworem :? Dobrze, że Kornik Was odnalazł i ma nowy kochający domek :wink:

Miłego dzionka :wink: Ale u nas wieje potwornie :roll:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto kwi 08, 2008 6:45

Korniku trzeba być grzecznym u weta on nam tylke chce pomóc

Niko bardzoo grzeczny u weta

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Wto kwi 08, 2008 6:58

Mereth pisze: Kurcze, ale ktoś naprawdę musiał być potworem :?


Jak myśle o tym i przypominam sobie jak ten piękny facecik mój wtedy wyglądał to az mam łzy w oczkach, był tak opuchniety ze miał łepek dwa razy większy niz obecnie jak ja go zobaczyłam, a to juz było po kilku wizytach u weta :cry:

Mereth pisze:Ale u nas wieje potwornie :roll:

a u nas wieje i leje do tego :?

talaaa

 
Posty: 1036
Od: Pon mar 05, 2007 13:38
Lokalizacja: zamczysko

Post » Wto kwi 08, 2008 6:59

Paulaaa pisze:Korniku trzeba być grzecznym u weta on nam tylke chce pomóc

Niko bardzoo grzeczny u weta


:oops: ja sie postaram... obiecuje... a grzebał Ci kiedyś Niko weterynarz w nochalu? kijem takim? :oops:
Kornik

talaaa

 
Posty: 1036
Od: Pon mar 05, 2007 13:38
Lokalizacja: zamczysko

Post » Wto kwi 08, 2008 7:33

Cześć Kornik :D

Kijem w nosie 8O , to straszne 8O :strach:

Ja też jestem krówka i kocham wchodzić na lodówkę. Duża chce mi tam kocyk położyć, bo już sie nie łudzi, że coś innego może tam być :wink: . Lodówka to jest miejsce dla kota :evil: .

Kira nalodówkowa


P.S. Pozdrowienie dla Zdzichy

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Wto kwi 08, 2008 7:54

MarciaMuuu pisze:Cześć Kornik :D
Ja też jestem krówka i kocham wchodzić na lodówkę. Duża chce mi tam kocyk położyć, bo już sie nie łudzi, że coś innego może tam być :wink: . Lodówka to jest miejsce dla kota :evil: .

Kira nalodówkowa

ja tez uświadomie Duża ze chce być nalodówkowym... fajnie tam :wink:
Kornik

MarciaMuuu pisze:P.S. Pozdrowienie dla Zdzichy

dzieki Kira! tez pozdrawiam Kotołaki!
Zdzisia

talaaa

 
Posty: 1036
Od: Pon mar 05, 2007 13:38
Lokalizacja: zamczysko

Post » Wto kwi 08, 2008 10:26

talaaa pisze:
Paulaaa pisze:Korniku trzeba być grzecznym u weta on nam tylke chce pomóc

Niko bardzoo grzeczny u weta


:oops: ja sie postaram... obiecuje... a grzebał Ci kiedyś Niko weterynarz w nochalu? kijem takim? :oops:
Kornik

Nochalu na szczęście nie :oops: Współczuje ... bardzo :( Ale wierze w Ciebie..że dzielny jestes :wink:

Niko

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Wto kwi 08, 2008 11:31

Paulaaa pisze:że dzielny jestes :wink:
Niko[/i]

:wink:

talaaa

 
Posty: 1036
Od: Pon mar 05, 2007 13:38
Lokalizacja: zamczysko

Post » Wto kwi 08, 2008 11:35

talaaa pisze:
Paulaaa pisze:że dzielny jestes :wink:
Niko[/i]

:wink:

rozumiem :ryk: :lol:

No ale co większość kotów jest dzielnych :ryk:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Wto kwi 08, 2008 11:36

talaaa pisze:
Mereth pisze: Kurcze, ale ktoś naprawdę musiał być potworem :?


Jak myśle o tym i przypominam sobie jak ten piękny facecik mój wtedy wyglądał to az mam łzy w oczkach, był tak opuchniety ze miał łepek dwa razy większy niz obecnie jak ja go zobaczyłam, a to juz było po kilku wizytach u weta :cry:


Ech...
jak to dobrze, że znalazł Was :D

talaaa pisze:
Mereth pisze:]Ale u nas wieje potwornie :roll:

a u nas wieje i leje do tego :?


Pogoda, że szkoda gadać.

A my nie mamy możliwości być kotkami nalodówkowymi, bo u nas lodówka mała i na niej blat jest, więc z racji tego jestem i widzę, że mały tez się nauczył, że jesteśmy kotami blatowymi :lol:
A ja jeszcze bywam kotem kuchennym, bo siedzę na kuchence jak Duża robi wykłada jedzonko dla nas, bo jak gotuje dla Dużych to mnie nie wpuszcza tam, bo mówi, że się oparzę :roll:
Zorek

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto kwi 08, 2008 11:50

Mereth pisze:A my nie mamy możliwości być kotkami nalodówkowymi, bo u nas lodówka mała i na niej blat jest, więc z racji tego jestem i widzę, że mały tez się nauczył, że jesteśmy kotami blatowymi :lol:
A ja jeszcze bywam kotem kuchennym, bo siedzę na kuchence jak Duża robi wykłada jedzonko dla nas, bo jak gotuje dla Dużych to mnie nie wpuszcza tam, bo mówi, że się oparzę :roll:
Zorek


a my uwielbiamy w szufladzie od piekarnika leżeć! jak Duża wyciąga jakieś blaszki to my tam siup i wskakujemy :wink:
a potem Duża marudzi ze musi go szorować bo jak cos piecze to Kornika długaśna wypadające sierść która zostaje w srodku pali sie i śmierdzi caaaaały nasz dom :? i jedzenie dla Duzych ponoć tez śmierdzii...
Z&K

talaaa

 
Posty: 1036
Od: Pon mar 05, 2007 13:38
Lokalizacja: zamczysko

Post » Wto kwi 08, 2008 11:53

Paulaaa pisze:rozumiem :ryk: :lol:

No ale co większość kotów jest dzielnych :ryk:


hehehe :roll:
mój Kornik to taaaki dzielny, normalnie ze szok! :wink:
dobrze rozumiesz :wink:

talaaa

 
Posty: 1036
Od: Pon mar 05, 2007 13:38
Lokalizacja: zamczysko

Post » Wto kwi 08, 2008 12:00

talaaa pisze:
Paulaaa pisze:rozumiem :ryk: :lol:

No ale co większość kotów jest dzielnych :ryk:


hehehe :roll:
mój Kornik to taaaki dzielny, normalnie ze szok! :wink:
dobrze rozumiesz :wink:

Bo ja czasem mądra jestem :lol:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Wto kwi 08, 2008 12:07

talaaa pisze:
Mereth pisze:A my nie mamy możliwości być kotkami nalodówkowymi, bo u nas lodówka mała i na niej blat jest, więc z racji tego jestem i widzę, że mały tez się nauczył, że jesteśmy kotami blatowymi :lol:
A ja jeszcze bywam kotem kuchennym, bo siedzę na kuchence jak Duża robi wykłada jedzonko dla nas, bo jak gotuje dla Dużych to mnie nie wpuszcza tam, bo mówi, że się oparzę :roll:
Zorek


a my uwielbiamy w szufladzie od piekarnika leżeć! jak Duża wyciąga jakieś blaszki to my tam siup i wskakujemy :wink:
a potem Duża marudzi ze musi go szorować bo jak cos piecze to Kornika długaśna wypadające sierść która zostaje w srodku pali sie i śmierdzi caaaaały nasz dom :? i jedzenie dla Duzych ponoć tez śmierdzii...
Z&K


A nas Duża zawsze pilnuje żebyśmy tam nie włazili i jak ona coś wyjmuje z piekarnika, to Duży nas pilnuje wtedy :roll:
No bardzo mnie ciekawi co w tym piekarniku jest, ale Duża mi nie da zajrzeć.

Tak samo z klatką schodową. Ja zawsze stoję blisko drzwi jak Duzi wracają do domku ( czasami Pulpi ze mną stoi ) i Duża mnie zawsze popycha, żebym nie wyszedł z domku i jeszcze nie raz mówi, że normalnie jakąś zagrodę zrobi, żebyśmy za blisko drzwi nie byli jak oni wchodzą :lol: Głupia baba ciekawe co ona jeszcze ciekawego wymyśli :lol: A raz Duży mnie wziął na ręce i zrobił kroka na klatkę i trochę się rozejrzałem. Nic ciekawego, ale i tak za każdym razem patrzę co tam się ciekawego dzieje :lol:

Zorek

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 181 gości