HEJ!
Erin, swiateczny sms dotarl bardzo dziekuje -mam niestety ujemny stan konta i nie wysyla mi juz zadnego smsa wiec ta droga chce Ci tez zlozyc najlepsze zyczenia swiateczne - radosci, sily wewnetrznej, nadziei, wiary, milosci. I sensu we wszystkim, w kazdej najmniejszej rzeczy ktora Cie otacza.
Wczoraj odwiedzila nas Etiopia i bylo fantastycznie

koty byly zachwycone, zwlaszcza Felek, ktory bezczelnie polowal na nalesniki i jajka. Podzielilismy sie jajkiem we troje, pies usilnie wchodzil nam pod nogi zeby go deptac i nawet Pipi przyszla sie poglaskac po czym poszla spac dalej.
Ona jest totalnie niskocisnieniowym kotem, jak ja

Na taka pogode jaka byla wczoraj obie czulysmy sie jak zmietolone flanelki do okien. Glus natomiast przyjal poze cezara na czerwonej kapie i pozwolil sie poglaskac, zupelnie nie uciekal a na koniec przywalil mnie swoim cielskiem i usnal pomrukujac.
Fumik opanowal trudna sztuke skakania na wysoka lodowke i zagladania do niej z gory. Widok kukajacego na Ciebie kota z wielkiiiimi oczami

podczas gdy kontemplujesz w milczeniu zawartosc polki - bezcenny
