Kotków 5 cz5. Magia nas opuściła['] :((

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 21, 2010 8:58 Re: Kotków 6. Odpukać kubrak na grzbiecie Perły.

Ufff... siku jest :)

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 21, 2010 9:07 Re: Kotków 6. Odpukać kubrak na grzbiecie Perły.

Anka pisze:Ufff... siku jest :)


Super :ok:

Mnie to czeka za tydzień i to jeszcze dwie sztuki... :roll:

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Nie lut 21, 2010 10:43 Re: Kotków 6. Odpukać kubrak na grzbiecie Perły.

Mam nadzieję,że masz ładną niedzielę.
Słoneczko też świeci? :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie lut 21, 2010 10:49 Re: Kotków 6. Odpukać kubrak na grzbiecie Perły.

Anka pisze:Ufff... siku jest :)

No to uff :D
Byle do przodu.
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 21, 2010 14:12 Re: Kotków 6. Odpukać kubrak na grzbiecie Perły.

Łomatko...Ledwie człowiek wyjedzie, a tu taki klops... Jutro jadę do domu, a do neta mam dostęp jedynie grzecznościowy, bo jak tu gadać na forum o kotach, jak w domu stado psów i przyjęcia na moją cześć, i spacery ze stadem i wszystko... Ale za to zarejestrowałam panią na dogo.

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lut 21, 2010 15:55 Re: Kotków 6. Odpukać kubrak na grzbiecie Perły.

Nadal mocno :ok:
Dobrze, że wszystko na miejscu - i by tak do zdjęcia :ok:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lut 21, 2010 18:39 Re: Kotków 6. Odpukać kubrak na grzbiecie Perły.

Nadal kciuki :ok: :ok: :ok:
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 21, 2010 19:28 Re: Kotków 6. Odpukać kubrak na grzbiecie Perły.

Zaglądam... Żeby nie było :twisted:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie lut 21, 2010 20:21 Re: Kotków 6. Odpukać kubrak na grzbiecie Perły.

Żyjecie???

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lut 22, 2010 8:31 Re: Kotków 6. Odpukać kubrak na grzbiecie Perły.

Żyjemy :D
Perła, czyli Gruba (nieoficjalny nick :wink: ) we fraku, w nocy zrobiła też kupę, czyli ok. Ale co mnie nerwów kosztowała to moje.
Ja po wczorajszym leniuchowaniu w domowych pieleszach też lepiej i biorę się za aktywne życie :)

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lut 22, 2010 8:54 Re: Kotków 6. Odpukać kubrak na grzbiecie Perły.

a ja mam wolne niby dziś, ale do bani wszystko jest i smutno...trzymam kciuki cały czas za Perełkę.
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto lut 23, 2010 9:19 Re: Kotków 6. Odpukać kubrak na grzbiecie Perły.

No, to dobrze. Już jestem w domu, więc jakby co...

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lut 23, 2010 9:36 Re: Kotków 6. Odpukać kubrak na grzbiecie Perły.

lepiej, nie lepiej, ale TO :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: nie zaszkodzi...
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto lut 23, 2010 17:09 Re: Kotków 6. Odpukać kubrak na grzbiecie Perły.

Idziemy dziś do weta na kontrolę. Nie podoba mi się, że coś nie sika. Po zabiegu było wielkie sooo, potem też coś, ale od wczoraj nie widzę. A kest w klatce.
Je nie za dużo ale je.
Qpalki są także.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lut 23, 2010 18:03 Re: Kotków 6. Odpukać kubrak na grzbiecie Perły.

Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Będąc na wczasach w psim domu usłyszałam, że w Legnicy i okolicach standardem jest, że po zabiegu oddaje się zwierza w kaftaniku pooperacyjnym, z którego baaaardzo trudno mu się wydobyć. Kaftanik jest już w kosztach zabiegu. Kaftaniki takie są w róznych rozmiarach w hurtowniach weterynaryjnych i miłosnicy zwierząt nie wyobrażają sobie, by na umówioną operację wet nie zamówił kaftanika (jeśli rozmiar nietypowy, bo typowe są już zazwyczaj w lecznicach). Fajnie by było takie zwyczaje u nas wprowadzić...Psia pani robiła wielkie oczy i była wręcz zgorszona, że u nas, za znacznie większą kasę, opiekun dostaje zoperowanego zwierza "gołego", sam musi coś ze sobą przynosić, kombinować itp.

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter i 46 gości