
MaryLux pisze:Pierwszy śnieg na dachach
ułożył poduszki
zatańczyły płatki
śnieżynkowe duszki
kot przebiegł ulicę
mokre łapki wszystkie
lecz w piwnicy ciepło
czeka go niezwykłe
Inka
Ślicznie Inusiu i tak świątecznie... ciepło się robi na sercu

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MaryLux pisze:Pierwszy śnieg na dachach
ułożył poduszki
zatańczyły płatki
śnieżynkowe duszki
kot przebiegł ulicę
mokre łapki wszystkie
lecz w piwnicy ciepło
czeka go niezwykłe
Inka
Kociara82 pisze:Inus, dobrze, ze ten kotek z twojego wiersza ma choc piwnice. Na pewno lepsze to niz wiecznie na dworze, na ulicy. Ale lepiej, zeby domek mial, bo piwnica to jednak nie to samoA nawet, jak jakis kotek dziki, co sie ludzi boi, to tez niech choc piwnice ma, bo sobie w cieplym, suchym miejscu odpocznie, przespi sie, niech ma tez tam zawsze cos do jedzenia i picie... On tez nie moze przeciez glodny chodzic!
Takie pokrzepiajace te twoje wiersze, Inus... Zawsze w nich jest iskierka nadziei...
Shoo pisze:O, to ja szybko rezerwuję, coby mi sprzed nosa nie sprzątnęli - dwa egzemplarze (że z autografem, to chyba askojmat)
MaryLux pisze:Pierwszy śnieg na dachach
ułożył poduszki
zatańczyły płatki
śnieżynkowe duszki
kot przebiegł ulicę
mokre łapki wszystkie
lecz w piwnicy ciepło
czeka go niezwykłe
Inka
Ślicznie Inusiu i tak świątecznie... ciepło się robi na sercu
MaryLux pisze:Pierwszy śnieg na dachach
ułożył poduszki
zatańczyły płatki
śnieżynkowe duszki
kot przebiegł ulicę
mokre łapki wszystkie
lecz w piwnicy ciepło
czeka go niezwykłe
Inka
MaryLux pisze:Pierwszy śnieg na dachach
ułożył poduszki
zatańczyły płatki
śnieżynkowe duszki
kot przebiegł ulicę
mokre łapki wszystkie
lecz w piwnicy ciepło
czeka go niezwykłe
Inka
Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 54 gości