Sasza['], Georg i Klemcio - zapraszamy do części II :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 31, 2007 21:42

No i jak tam nasza dotleniona i szczupła Goer-ginia?
Co słychać? Jak chłopaki?
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro paź 31, 2007 22:01

bechet pisze:No i jak tam nasza dotleniona i szczupła Goer-ginia?
Co słychać? Jak chłopaki?


hehehe, bardzo śmieszne :twisted: auto naprawione, ale radio nie działa, bo zapomniałam kodu :oops:

a chłopaki dobzie. Dziękujemy :love: Niuniolek dostał nowy zastrzyk Convenii i nie leje. Dziś na urlop do Polski wraca jego Duży. Właśnie TŻ go wiezie z lotniska, z Warszawy. Ciekawe, czy pozna kota własnego... 4 miesiące go nie widział...

aaaaaaaaaa, mamy coś nowego w domu. Nie! nie kota! :twisted:

Wzorem Magiji, dostałam na imieniny (czy aby na pewno ja ? :? ) wiklinową wieżę :D
Ale moje koty są jakieś niedorozwinięte chyba :roll: Dolną miejscówkę wykupił sobie Niuniek. Wyłazi stamtąd tylko na jedzenie i do kuwety. Poza tym samolubnie objął budkę w najem absolutny i tłumaczenie, że tam miejsca przecież dużo, że mógłby chociaż Tolusia przygarnąć, że Tolek mały i rozpychać się nie będzie... - wszystko na nic :roll:
Budkę środkową zwiedził już i Georg i Klemcio, ale nie pałają zachwytem :( Natomiast wczoraj wstawiłam Georga na samą górę. Georg zgłupiał. On myślał (tak, wiem, naiwna jestem, on nie myśli ;) ) że tam jest chyba otchłań jakaś albo co, bo siedział na górze zdziwiony, że nie leci gdzieś w dół. Minę miał taką, jak pięciotygodniowy kociaczek :D uchachaliśmy się z TŻ-tem jak norki :D

a w domu nam śmierdzi ! i to bardzo ! jak się otwiera drzwi to masakra jakaś. To Tolek :twisted: ale już niedługo :twisted: za 48 godzin Tolesław będzie odjajczony :)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 31, 2007 22:06

No popatrz, a my się zastanawialiśmy nad kupnem takiej wieży :lol:
Ciekawe czy wszystkie koty mają tak jak Georg? Bo że Totek ma to pewnik :twisted:
Napisz jak spotkanie Niuniola z jego Dużym.
I wszystkiego najlepszego z okazji imienin :D
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro paź 31, 2007 22:14

Najlepsze życzenia imieninowe!!!! Obrazek
Marcelibu
 

Post » Czw lis 01, 2007 7:37

Georg-inia pisze:Dziś na urlop do Polski wraca jego Duży. Właśnie TŻ go wiezie z lotniska, z Warszawy. Ciekawe, czy pozna kota własnego... 4 miesiące go nie widział...

A Niuniol, Niuniol co...? Poznał?


Georg-inia pisze:Wzorem Magiji, dostałam na imieniny (czy aby na pewno ja ? :? ) wiklinową wieżę :D

bechet pisze:No popatrz, a my się zastanawialiśmy nad kupnem takiej wieży

Dziewczęta, o czym Wy mówicie? Wszyscy to znają, ja też chcę takie cóś, na początek choć zobaczyć...
Georg-inia pisze:a w domu nam śmierdzi ! i to bardzo ! jak się otwiera drzwi to masakra jakaś. To Tolek :twisted: ale już niedługo :twisted: za 48 godzin Tolesław będzie odjajczony :)

No to kciuki za pomyślny przebieg odjajczania :ok:

I do życzeń się dołączam :balony: - zdrowia i pomyślności!
Po paru latach jakie od dnia stworzenia przeszły, dziś już jasno widać, że Panu Bogu poza kotami nic się do końca nie udało. Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata łącznie z psami jest wadliwa. Taki jest obiektywny stan rzeczy i daremnie jest i nie należy się nań uskarżać
J. Pilch

malwina

 
Posty: 937
Od: Sob lut 18, 2006 19:40
Lokalizacja: wwa

Post » Sob lis 03, 2007 8:53

Georg-inia pisze:hehehe, bardzo śmieszne :twisted: auto naprawione, ale radio nie działa, bo zapomniałam kodu :oops:
Inguś, my po naprawie Strudiego mieliśmy ten sam problem. W końcu TŻ kod znalazł w internecie i radyjko znowu działa :) Jakby coś pisz, poproszę go o pomoc :)

A na smrodki sikowe nieustająco polecam Wash and Get Off
Obrazek
Działa i sprawdza się. Wyciąga zapach siuśków z sofy naprawdę idealnie, sprawdzony nie raz nie dwa ;) Z drapaka też wyciągnął smrodek i z półki drewnianej też :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie lis 11, 2007 20:10

qq :D
dzień dobry lD

odkopałam was z głeboka ;)

jak życie??

cortunia

 
Posty: 1390
Od: Wto lis 07, 2006 17:36
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin wreszcie

Post » Pon lis 12, 2007 8:38

cortunia pisze:jak życie??


nuuudneeee :roll:
Obrazek

:lol:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 12, 2007 10:47

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pon lis 12, 2007 12:11

Ale cudny pychol!!!!
Marcelibu
 

Post » Pon lis 12, 2007 18:21

Aaaaaaaaaaa :D Zostałam połknięta przez Potfoooora ;)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob gru 01, 2007 12:54

no właśnie Inga, foty wieży obsadzonej dla Malwiny poproszę!
ja szukam i szukam i znaleźć nie mogę.
A z tym prezentem imieninowym, to żebym nie wypominała, ale sama chciałaś :P

edit:
mam foty wieży http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... a70ac.html
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 03, 2007 10:37

Wieża taka jak u mnie :D
Tylko moja teraz stoi w zamkniętym pokoju, żeby Hestia nie miała głupich pomysłów i nie wskakiwała na pięterko :twisted:

I jak, Inga? Jak ci się śpi na najwyższej półeczce wieży? :wink:

Co w ogóle słychać ciekawego w waszym kocińcu?
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30744
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon gru 03, 2007 11:10

mamy epidemię :(
najpierw pochorował się Georg - jakieś dwa tygodnie temu. Miał trudności z przełykaniem, charchał i oblizywał nosek jak wściekły. Wylądował u Ewy. Dostał zasztrzyki w dupencję i chyba przeszło.
Trzy dni później moja chora wyobraźnia stwierdziła, że Klemens coś jakiś ospały :roll: Do Ewy. Odrobinę powiększone węzły chłonne, ale ciut ciut, poza tym nic. No ale że futrzak specjalnej troski, to Gammolen R i gdyby coś - Zylexis. Póki co - cisza i spokój.
W poniedziałek tydzień temu zaczął chorować TŻ... smarkał i kasłał, leżał i pocił się. Na szczęście już trochę lepiej...
No to żeby nie było smutno, w piątek zaczął kichać Niuniol. Objawy te same co u Georga. W sobotę pojechał do Ewy. Zastrzyki, dziś do kontroli.
Aby już mnie całkiem dobić, wczoraj wieczorem rozkaszlał się Tolek. Jedzie dziś razem z Niuńkiem.

Pięciu chorych chłopów w domu. Zwariuję, jak nic. :twisted:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 03, 2007 11:13

Georg-inia pisze:Pięciu chorych chłopów w domu. Zwariuję, jak nic. :twisted:
Nio, chory chłop jest gorszy niż dziecko - tak słyszałam ;)
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30744
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: haaszek, Paula05 i 47 gości