Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 02, 2014 20:52 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

Może on psychicznie się jakoś powstrzymuje?
A jak go dopajasz, bo mi Emma strajkuje z piciem i dziś strzykawka jej wciskalam wodę?
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 02, 2014 21:07 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

kulturalnie - budzę go co jakiś czas i podsuwam mu pod nos miseczkę i czasem zaskoczy
niekulturalnie - strzykawką do pysia powolutku, ale nie na siłę, jak już się bardzo wyrywa, to odpuszczam, bo dopajanie na siłę jest jeszcze gorsze
sprytnie - dolewam wodę do karmy
logistycznie - rozstawiam miski po całym domu

Ale powiem wam, że kot najwięcej sikał, jak jadł mięso :(
a nie chrupki, albo saszetki
no, ale

Niech on zacznie sikać więcej, bo oszaleję
od 9. stycznia jestem kompletnie nienormalna
i to już może mi wejść w nawyk :evil:


Co do psychicznego powstrzymywania się - nie znać na nim żadnych stresów
nie ucieka z kuwety
nie próbuje sikac gdzie indziej

to wygląda tak, jakby jego pęcherz nie reagowal właściwie
coś poczuje, więc siknie,
ale nie do końca, bo pęcherz nie daje info, że nie został całkowicie oprózniony
Tak to trochę wygląda :(

Oprócz tego, w czasie macania, pęcherz nie jest jakoś maksymalnie wypełniony
Jeśli do rana nie wysika się więcej objętościowo, to pójdziemy do weta, niech go znowu pomęczą i powyciskają
To go też stresuje, więc metoda nie jest idealna, ale co mam zrobić :(

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 02, 2014 21:15 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

Pozytywko, to może jeden posiłek przywróć mięsny? I z mokrego ja robiłam konkretne zupki.
Wiesz, on może sikać mniej, bo mimo wszystko zmienił dietę na bardziej suchą, i mimo dopajania, może aż tyle nie wchłania.
I nadal wydaje mi się, że może organizm po tych biegunkach odbudowuje ilość płynów w organizmie, więc nie potrzebuje tyle sikać.
Ja bym jeszcze się wstrzymała chwilę, żeby go nie stresować kolejną wizytą. I może z tą obróżką spróbuj (w fionce mają), bo może wydawać się spokojny, a nie wiadomo, co w łebku siedzi.
ja mojego Bandziora też o stres bym nie podejrzewała, gdy choroba się zaczęła.

rapsodia82

 
Posty: 1474
Od: Nie sty 03, 2010 14:55

Post » Nie lut 02, 2014 21:29 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

zabronili podawać mięsa na tym etapie
i ja też nie zamierzam teraz ryzykować

Dopóki nie będzie miał kontrolnie zbadanego moczu, żeby wiedzieć na ile rozpuściły się kryształy i czy dużo jeszcze jest piasku, nawet nie próbuję myśleć o barfie

No a moczu nie bardzo jest jak pobrać, skoro on sika po 10 ml w najlepszym razie
:(

rapsodio, muszę z nim iść, żeby mu ten pęcherz obmacały
dziś odpuściłam, bo przed samym wyjściem udało sie z niego wydusić ok 20 ml, więc uznałam, że nie ma sensu go męczyć, że gnieść mogę go w domu
Ale widzę, że to nie przynosi spektakularnych efektów
wolę, żeby one go sprawdziły

Teraz to nie jest kwestia spuchniętej cewki, tylko albo małej produkcji moczu, albo "leniwego" pęcherza

o obróżce myślę, ale na Lokiego feliway specjalnie nie działał, w homeopatię kocią nie wierzę i w portfelu pusto jak cholera, więc wydawanie na rzeczy, co do których nie mam stuprocentowego przekonania jakoś mi teraz nie po myśli :(

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 02, 2014 22:15 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

Całkiem rozumiem pusty portfel...

Mam Nadzieję, że to jednak nic poważnego, że zwyczajnie on nie ma teraz jakiejś potrzeby dużego wydalania, że nic się nie odkłada etc.

Wydaje mi się, że mięso na jeden posiłek by nie zaszkodziło, bo w końcu zawiera dość sporo wody i raczej nic, co powodowało by powstawanie kryształów.

Kiedyś, aby dać mocz do badania, zlewałam z trzech prób, bo umknął mi z porannym siku, więc potem dopajając i wyciskając niewiele poszło, nawet nie wiem czy 10ml było, ale wystarczyło do badania. Może warto spróbować?

Ech, współczuję przeżyć.

rapsodia82

 
Posty: 1474
Od: Nie sty 03, 2010 14:55

Post » Pon lut 03, 2014 6:37 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

sam z siebie nie sika :(
albo sika ok. 2,5 ml po nocy

wygnieciony - wysikał 10 ml i poszedł spać
wygniotłam go jeszcze trochę, bo po śniadaniu on potem gotów jest spać do południa, i wydusił z siebie jeszcze z 5 ml

nie czuję za dobrze pęcherza
to znaczy chyba, ze nie jest przepełniony
czemu on, do cholery nie chce zaskoczyć?

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 03, 2014 8:18 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

ciężka sprawa :?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28907
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lut 03, 2014 8:34 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

Jak będziesz miała większą "płynność finansową" to może kup mu obróżkę. Na moją Kotori feliway nie działał (miałam ten do kontaktu), natomiast obróżka zadziałała bardzo szybko i pozytywnie. :ok:
Za zdrowie Lokiego, Caillou i Twoje :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon lut 03, 2014 9:34 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

Nie rozumiem dlaczego nie mięso. Powinno być samo mięso.
Może karmy przestań u nich zamawiać.

Ja nie wierzę w suche karmy ze zbożami i sola, które mają leczyć kamicę.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lut 03, 2014 12:05 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

nie zamawiam u nich karm (zamawiam w necie)

raz tylko kupiłam jedno opakowanie Hillsa, jak dostał biegunki po Royalu
i kilka saszetek, zanim przyszły zamówione ze zwierzakowa


trochę nie chce mi się tłumaczyć stanowiska weterynarzy, dlaczego nie mięso, tylko zbilansowana karma, z niskim poziomem minerałów, które tworzą struwity
w pewnym stopniu rozumiem ich punkt widzenia
wiem też, że sama nie potrafię tak zbilansować barfa, żeby czuć się bezpiecznie

Na ten moment nie zamierzam eksperymentować

Dostaje karmę rozpuszczającą struwity i leki

Jak widać cudowna bezzbożowa karma TOTW i mięso z suplementami nie zapobiegły powstaniu kryształów, zatkaniu i całemu temu obłędowi, który przeżywamy prawie od miesiaca :(


problem tkwi w lenistwie pęcherza, a nie w karmie
nie wiem w czym jeszcze, bo nie jestem wetem :(

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 03, 2014 12:11 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

Pozytywka to SUK. viewtopic.php?f=1&t=124978
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lut 03, 2014 12:20 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

ja już czytałam te wszystkie wątki

on się teraz nie zatyka piaskiem
był cewnikowany, płukany,znów cewnikowany
po tym wszystkim miał spuchniętą cewkę; po sterydach przeszło
ale przyszedł leniwy pęcherz

poza tym nie da się kota zmusić do picia, jak nie chce
póki był chory, pił jak smok i dawał się dopajać
teraz po prostu pije, jak jest spragniony

a ja świruję, bo liczę te kulki i widzę, że są małe
gdyby po nocy choć wysikiwał choć jedną wielką objętościowo kulkę, to na resztę patrzyłabym spokojniej

a tu trzeba go zachęcać, masować i gnieść, żeby poszedł do kuwety, po czym sika 10 ml

To nie jest kropelkowanie, więc nie jest zatkany
to jest trochę tak, że jak upuści trochę moczu, to mu lżej w pęcherzu i nie widzi powodu, żeby się napiąć i wysikac resztę

Przy czym wczoraj najwyraźniej w ogóle nie wyprodukował zbyt wiele moczu

Tak więc wątki o zatkaniu nie są już pomocne

czytałam stary wątek o kocie, który się zatkał, a po licznych cewnikowaniach miał przewężenie w cewce, gdzieś bliżej pęcherza, trzeba go było odsikiwać ręcznie, bo miał właśnie pęccherz atoniczny
ale tam był trochę inny problem i nawracające bakterie w moczu
kot po 3 latach zmarł na nerki

czytanie wątków jest przygnębiające i nie wnosi (niestety) zbyt wiele


Wetki powiedziały, że jeśli nie zatrzymuje całkiem moczu i pęcherz nie jest przepełniony, żeby dać mu spokój, żeby sam się uregulował

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 03, 2014 15:14 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

I tego się trzymajmy. Najważniejsze, że nie kropelkuje.
Pewnie faktycznie jest tak, jak piszesz. Oddaje tylko tyle, aby uznać że nic go nie pili do kuwety.
Gdybym miała nową obróżkę, to zabrałabym Bandziorowi, żeby Tobie podesłać, aby sprawdzić działanie. Ale niestety tą ma już 3 miesiące i powinnam wymienić, a świeżo po wypłacie mam pustki na koncie :(

A za unormowanie się i Twój spokój niezmiernie trzymam kciuki.

rapsodia82

 
Posty: 1474
Od: Nie sty 03, 2010 14:55

Post » Pon lut 03, 2014 15:35 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

zdecydowałam, że zamówię tę obróżkę

i zrobię bazarek
mam do sprzedania dwóch facetów (jeden nieletni, ale już tylko pół roku) i dwie kocie skórki (z zawartością)
:twisted:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 03, 2014 15:37 Re: Stara Szafa i Mała Sowa; Loki i Caillou cz.X; Badajcie s

pozytywka pisze:czytanie wątków jest przygnębiające i nie wnosi (niestety) zbyt wiele
Z tego powodu też nie czytam o naszym problemie.
Zaciskamy kciuki i łapki - za zdrowie Lokiego i nerwy Dużej :ok: :ok:

pozytywka pisze:zdecydowałam, że zamówię tę obróżkę

i zrobię bazarek
mam do sprzedania dwóch facetów (jeden nieletni, ale już tylko pół roku) i dwie kocie skórki (z zawartością)
:twisted:
No weź! :evil: :evil: :evil:


Loki,
no nie wygłupiaj się!
Sikaj!

A przy okazji, tak wtrącę,
może nie w czas
- czekam na goliznę :oops:
Niki
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 62 gości