Cyrek&Szelka nasza kocia para i Stefano u rodziców :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 27, 2010 13:44 Re: Cyrek&Szelka nasza kocia para i Stefano u rodziców :)

Dziękujemy pięknie za życzenia :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Jutro o 9.00 jedziemy z Szelką na sterylkę, proszę o mocne kciuki...
Z nerwów chyba poobgryzam paznokcie... :oops: :oops:
Strasznie się stresuję...
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pon gru 27, 2010 13:48 Re: Cyrek&Szelka nasza kocia para i Stefano u rodziców :)

Agatko, spokojnie. Jak znam życie, zmierzysz się z tą sterylką perfekcyjnie przygotowana :ok:
Kciuki już zaciskamy. Bardzo, bardzo, bardzo mocne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon gru 27, 2010 13:53 Re: Cyrek&Szelka nasza kocia para i Stefano u rodziców :)

nie wiem czy przygotowana 8O

Może jakieś cenne wskazówki :?: :oops: :oops: :oops:
kaftanik już przygotowany, pamiętam, że Szelka ma dostać ostatni posiłek o 19.00...
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pon gru 27, 2010 14:03 Re: Cyrek&Szelka nasza kocia para i Stefano u rodziców :)

Agata&Alex pisze:nie wiem czy przygotowana 8O

Może jakieś cenne wskazówki :?: :oops: :oops: :oops:
kaftanik już przygotowany, pamiętam, że Szelka ma dostać ostatni posiłek o 19.00...

No i wystarczy tych wiadomości :lol:

Ja przed równoczesną sterylką Milki i Kropki przebrnęłam jakiś gigantyczny forumowy wątek na ten temat, zrobiłam pół zeszytu notatek, zestresowałam się porządnie, a wszystko poszło spokojnie i normalnie :) .

Dlatego polecam podejść do sprawy ze spokojem. Poranny zabieg to bardzo dobry pomysł. Odbierzesz kotkę wybudzoną i będziesz miała cały dzień na obserwowanie jak wraca do siebie. Gdy będzie senna, to po prostu okrywaj kocykiem i czuwaj. Jeżeli będzie pobudzona (bo i tak się zdarza po narkozie), to pilnuj, żeby nie skakała, bo może sobie zrobić krzywdę.

Pierwszy posiłek podaj zgodnie z zaleceniem weta.

Pojutrze rano Szelka pewnie już nie będzie pamiętać o zabiegu :wink: .
To młodziutka, silna kotka. Będzie dobrze :ok:


U mnie to wyglądało tak:
viewtopic.php?t=51265
Zaczęło się od szukania kaftaników posterylkowych na forum, a skończyło relacją z zabiegu :wink:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon gru 27, 2010 14:17 Re: Cyrek&Szelka nasza kocia para i Stefano u rodziców :)

Joasiu dziękuję za cenne wskazówki :1luvu: :1luvu:. Alex też panikuje :mrgreen: więc nie jestem w tym sama :oops:
Odwołałam wszystkie zajęcia, więc z Szelcią będę cały dzień w domu, pilnie ją obserwując :oops:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pon gru 27, 2010 14:20 Re: Cyrek&Szelka nasza kocia para i Stefano u rodziców :)

Agata&Alex pisze:Odwołałam wszystkie zajęcia, więc z Szelcią będę cały dzień w domu, pilnie ją obserwując :oops:

Przy takim podejściu i takiej opiece wszystko pójdzie jak z płatka :wink: :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon gru 27, 2010 14:28 Re: Cyrek&Szelka nasza kocia para i Stefano u rodziców :)

JoasiaS pisze:
Agata&Alex pisze:Odwołałam wszystkie zajęcia, więc z Szelcią będę cały dzień w domu, pilnie ją obserwując :oops:

Przy takim podejściu i takiej opiece wszystko pójdzie jak z płatka :wink: :ok:


mam taką nadzieję i tego się trzymam :mrgreen:

Dzisiaj Togo miał ściągane szwy, wszystko się pięknie pozrastało :ok:

Spytałam weta, jak on sobie poradzi z Szelką przy ciąganiu szwów (ta diablica przy obcinaniu pazurów walczy jak lew), wet odpowiedział, że nie ma takiego zwierzęcia, z którym by sobie nie poradził 8O. Chyba nie jest do końca świadom, do czego jest zdolna ta mała, drobna, niepozorna szylkretka :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pon gru 27, 2010 16:00 Re: Cyrek&Szelka nasza kocia para i Stefano u rodziców :)

Będzie dobrze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon gru 27, 2010 16:21 Re: Cyrek&Szelka nasza kocia para i Stefano u rodziców :)

musi być dobrze :ok: :ok: :ok:
Moje nie miały kaftaników.
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon gru 27, 2010 16:26 Re: Cyrek&Szelka nasza kocia para i Stefano u rodziców :)

Agata&Alex pisze:Dziękujemy pięknie za życzenia :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Jutro o 9.00 jedziemy z Szelką na sterylkę, proszę o mocne kciuki...
Z nerwów chyba poobgryzam paznokcie... :oops: :oops:
Strasznie się stresuję...

Będzie dobrze!!!! :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon gru 27, 2010 16:30 Re: Cyrek&Szelka nasza kocia para i Stefano u rodziców :)

spoko, spoko, gorzej niż z kluchą mieć nie można więc dasz rade. mój wet owinał ją takim porządnym opatrunkiem z gazy i plastrów, cała była jak mumia dookola owinięta i nie dala rady tego rpzez 2 tygodnie zdjąć, a uwierz mi, że próbowała :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto gru 28, 2010 8:16 Re: Cyrek&Szelka nasza kocia para i Stefano u rodziców :)

Jesteśmy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto gru 28, 2010 10:44 Re: Cyrek&Szelka nasza kocia para i Stefano u rodziców :)

Obrazek

:ok: :ok: :ok: :ok: za sterylkę.
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 28, 2010 13:10 Re: Cyrek&Szelka nasza kocia para i Stefano u rodziców :)

:ok: :ok: :ok:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Wto gru 28, 2010 13:15 Re: Cyrek&Szelka nasza kocia para i Stefano u rodziców :)

no i jak tam? jak szelka? napisz choć słowko :?
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 29 gości