Furia,Krecik,Filip,Amiga,Tunka. Nie z tego świata...

[Kicorek]

Doczytałam, dooglądałam - mam oczy w kropki i paski

Ale one są już fajne

[Atka]

http://www.youtube.com/watch?v=cn73kCpeMxA

[redaf]

Ależ to okrutne drapieżce!

[anulka111]

Atka filmik super ,ale ktos podmienil Ci kotki , one byly o polowe mniejsze Mamunia fajna,stoi nad nimi ze stoickim spokojem tylko kanapa.....tzn kotnik ten sam

[seidhee]

Ale urosły
Śliczności.

[Iśka]

Ten kiciuś z filmiku, który leży na początku filmu najbliżej mamy na pleckach to kotek czy kotka?

Śliczny

[Atka]

Ten kiciuś z filmiku, który leży na początku filmu najbliżej mamy na pleckach to kotek czy kotka?

Śliczny

Kotka. To Sharana jest

Moja faworytka ... chyba nadal

[Iśka]

Wspaniała, ładna i taka

[smil]

O, z warchlaczków zrobiły się całkiem spore koty
Boskie som

A z Tunki superczujna Supermatka, co nie?

[ewkaa]

Jakie one już duże chyba widzę 2 jakby trochę większe - to znaczy, że przestałam już tego największego odróżniać
Cudowne są
A Tunczyk jaka oaza spokoju

[Atka]

Z Tuńczyka jest supermatka.

Co, niestety, oznacza, że nauka jedzenia czy sikania to nie tak prędko

Maluchy coraz bardziej zrównują się wagowo ze sobą. Sharana dogoniła Seregila, więc dwa mniejsze są równo-ważne A największy Seyonne najmniej ostatnio przybiera - daje reszcie fory

No ząbkują, więc pakują do gęby wszystko co znajdą. Wszystko poza jedzeniem

[Mysza]

eee no to już KOTY są

[ewkaa]

Sharana dogoniła Seregila, więc dwa mniejsze są równo-ważne A największy Seyonne najmniej ostatnio przybiera - daje reszcie fory

No ząbkują, więc pakują do gęby wszystko co znajdą. Wszystko poza jedzeniem

Gryzaczków im trzeba
Tak mi się właśnie wydawało, że widzę 2 mniejsze i 2 większe - to teraz będę je narazie parami odróżniać

[Mysza]

Ten kiciuś z filmiku, który leży na początku filmu najbliżej mamy na pleckach to kotek czy kotka?

Śliczny

Kotka. To Sharana jest

Moja faworytka ... chyba nadal

a tłucze się z brytkiem?

[Atka]

Są już KOTY i zaczęły zauważać świat poza kotnikiem.

Sharana najciężej myśli, jakby tu się wydostać, ale okazuje się, że konstrukcja kanapy sprzyja niewydostawaniu się z niej małych kociątek

Otóż z trzech stron na górze ścianki kociaki mają przewieszenie. Z boków są to listewki, na których jeździ wysuwana część kanapy, z przodu sama ta wysuwana część właśnie. Z tyłu przewieszenia nie ma, ściana jest prosta, ale za to wysoka, bo to oparcie.

Skakać jeszcze maluchy nie próbują, a jak się próbują wspinać metodą opierania się na ściance, to te przewieszenia nieźle je hamują.

Myślałam, że mnie zmuszą w ten weekend do rozstawienia kojca, ale teraz to już nie jestem taka pewna...