Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 05, 2013 18:49 Re: Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

Boziu, jaki był śliczny! Ale wielki, faktycznie. To aż niespotykane u dachowców. No i to zdjęcie z małym... Szkoda, że sprawy potoczyły się tak, a nie inaczej.
Pięknym kotem byłeś, Guziczku. Brykaj sobie radośnie za TM!
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Sob paź 05, 2013 18:49 Re: Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

Miłego wieczoru, ja się zbieram. Pora się odstresować przed wtorkiem. Może jakiegoś kociego kiziaka po drodze spotkam ;)

bea3

 
Posty: 4159
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Sob paź 05, 2013 18:50 Re: Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

Jak widać na 6 kilowego kotka był całkiem smukły :roll:
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob paź 05, 2013 18:51 Re: Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

Bardzo i piękne umaszczenie :)

bea3

 
Posty: 4159
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Sob paź 05, 2013 18:53 Re: Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

Piękny Guzik i kotka rodziców też :)
I fajnie że z Tatą tak trzyma. Tata czuje ie potrzebny kotce ;)
Miłego wieczoru życzymy i buziole dla czarnych potffforków :)
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18203
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Sob paź 05, 2013 18:53 Re: Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

Dobranoc dziewczyny!

Bellemere pisze:Boziu, jaki był śliczny! Ale wielki, faktycznie. To aż niespotykane u dachowców.


My go braliśmy z ogłoszenia. Jego mama miała takie samo umaszczenie, ale wyglądała zupełnie jak zwykły kot 8O był jeszcze drugi kociak, pingwinek. Ojciec nieznany, ale nic nie zapowiadało, że z Guziczka taki dorodny kawaler wyrośnie 8O
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob paź 05, 2013 18:58 Re: Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

Tak go dobrze karmiliście, że mu się ponadprzeciętnie urosło :ryk:
Pięknym kotem był, to fakt.
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Sob paź 05, 2013 19:02 Re: Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

Takie toto maleńkie było jak u nas zamieszkało!

Obrazek

I jeszcze jedna fotka, z fejsika :D

Obrazek
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob paź 05, 2013 19:06 Re: Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

Pięęęęęęęęęęęęeeekny kocurro z tego Guzika był. :1luvu:

Afrek

 
Posty: 103
Od: Śro wrz 11, 2013 11:04

Post » Sob paź 05, 2013 19:06 Re: Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

Różowe podusie <3333

Wiesz co, kota w piekarniku trzymać :evil:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Sob paź 05, 2013 19:08 Re: Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

Afrek - dziękuję :)

Belle - Oj tam trzymać... podpadł, na kolacje miał być :mrgreen: W ostatniej chwili uciekł....
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob paź 05, 2013 19:09 Re: Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

Też bym zwiała, nie chciałabym Ci podpaść i skończyć jako pieczeń :ryk:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Sob paź 05, 2013 19:12 Re: Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

A różowe podusie to było przekleństwo :D

Kot był wielki i co tu gadać - niemiły. Lubił tylko nas, cała reszta świata to byli intruzi. Zawsze uprzedzaliśmy gości - nie ruszać, nie głaskać, ie dotykać , jak już to Felka (tego rudego). A tu gości widzi te różowe podusie, biały brzuszek, rozmyśla się cały i "koooteeek!!!" leci z łapami. A potem pretensja, że ten podrapany, tamten pogryziony.. Bo Guzik nie był słodkim misiem, o nie :twisted:

Z czarnymi kotami jest łatwiej, bo do nich nikt tak z łapami nie leci :ryk:
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob paź 05, 2013 19:19 Re: Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

U mnie lecą, ale to dlatego, że po pierwsze nikt nigdy nie miał kota, a po drugie - w końcu jedyny kot w domu ;) ale Luna sobie starannie wybiera, kogo lubić, a kogo nie. Miłością pała jedynie do mnie i do TŻ, chociaż do niego trochę mniej, bo ją zawsze przegania, jak akurat gra na konsoli albo robi coś ważnego, a Lunie się wtedy zbiera na mizianki :D
W każdym razie padłam, bo TŻ ma w rodzinie kogoś, za kim nieszczególnie przepadam - chciał pogłaskać kotka, a kotek z fotela spojrzał na niego taksującym wzrokiem, obczaił z góry na dół, prychnął na wyciągniętą rękę i leniwie przeniósł się na drugi koniec pokoju.
Tak, to jest mój kot! <3 :mrgreen:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Sob paź 05, 2013 19:21 Re: Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

Guzik sprawiedliwie nie lubił nikogo :D

Czasami sie tak zdarzało, ale mega sporadycznie, że kogoś obdarzał nagłym przypływem atencji. Właził na kolana i zczynał mruczeć. Obdarowany zazwyczaj zamierał w przerażonym bezruchu :ryk:

Przypominam, że Guzik ważył dwa razy tyle co Luna :ryk:
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 81 gości