Aniada pisze:Hańka pisze:Pytanie do Aniady - wystawiłam właśnie moje falenopsisy na nieogrzewaną klatkę schodową. Co z podlewaniem? Na zdrowy rozum powinnam im zmniejszyć częstotliwość, prawda? Jak długo mają być na wygnaniu?
Hania, podlewasz, gdy korzenie są całkiem srebrne. Nie wiem, z jaką częstotliwością one się będą takie stawały. Zawsze lepiej roślinę przesuszyć niż zalać. Zwłaszcza, gdy na klatce zimno. Ja zimą, gdy storczyki stały w chłodniejszym pokoju podlewałam je nawet raz na 2 miesiące. Nie da się ustalić częstotliwości bez oglądania korzeni. Jak są srebrne - podlewasz, jak zielone - NIE PODLEWASZ.
Nie mam pojęcia, jak długo powinnaś je tam trzymać. Czasami w chłodzie jest im tak dobrze, że kwitną jak zwariowane. Obserwuj, czy nic się nie dzieje.
A jak uda się je pobudzić do wytworzenia pędów kwiatowych, to w jakim momencie przenieść je do domu?




No nic, potraktujmy sprawę jak eksperyment - pojawią się pędy, wstawię do domu. I opowiem, co było dalej...
