Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Regata pisze:mama go nie szuka?
Jakby szukała i znalazła, to może dałoby się ją capnąć i ciachnąć?
Funia pisze:Foty gdzie?
redaf pisze:Regata pisze:mama go nie szuka?
Jakby szukała i znalazła, to może dałoby się ją capnąć i ciachnąć?
Mama go ewidentnie przeznaczyła na straty, jako zepsutego.
Od dawna sam się błąkał i jojczył pod krzakami.
Trzeci rok poluję na tę bladź, a ona się pojawia i znika.![]()
redaf pisze:A w ogóle to jest przeuroczy.
Dziś sporo zapazuchował.
Pięknie mruczy i deptuli.
Uznał, że jestem jego mamą
MariaD pisze:Full opcja dolegliwości, pewnie w uszach kopalnia a w oczach gluty?![]()
Pchły też miał?
sibia pisze:Na taki odbyt na wierzchu napuchniety i slabo trzymający to u Wandzi mojej chyba drugiej ever tymczasce pięknie pomógł sudocrem, do nabycia w Rossmanach i aptekach.
redaf pisze:Zabers, on podobno już jak kot wygląda
sibia pisze:Na taki odbyt na wierzchu napuchniety i slabo trzymający to u Wandzi mojej chyba drugiej ever tymczasce pięknie pomógł sudocrem, do nabycia w Rossmanach i aptekach.
Powiedz mi coś, czego nie wiem![]()
Jakbym miała Sudocrem pod ręką, bym mu dupsko od razu dupsko nim przesmarowała.
Musiało wystarczyć coś z dostępnych zasobów. Kuchennych.
Oliwa z oliwek do wycierania obolałego tyłka, plus maść nagietkowa (którą przypadkiem do niezbędnika zabrałam) zadziałały.
Sib, zapodaj na szybkich - czym z kuchennych zapasów mogę dziś leczyć grzyba?
redaf pisze:Zabers, on podobno już jak kot wygląda![]()
...
redaf pisze:czym z kuchennych zapasów mogę dziś leczyć grzyba?
Użytkownicy przeglądający ten dział: zuzia115 i 80 gości