Kefir & Morfeusz - i COŚ na kuchence

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 10, 2011 22:02 Re: Kefir & Morfeusz - daj imię Nowemu - ankieta :-)

:?
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw lut 10, 2011 22:08 Re: Kefir & Morfeusz - daj imię Nowemu - ankieta :-)

Nowy taki niepewny.... zagubiony się wydaje... Ale jak ręką dotkniesz - szaleje, barankuje, mruczy, brzucho wywala, miauczy bezgłośnie - bo tylko tak potrafi.
Czekam na info z Konina, jaki miał żwirek i przestrzeń poprzednio.
wiem, że był kuwetkowy i do kotów odnosił się poprawnie.
U mnie zaatakował koty ale - po ataku na Kefira i po jego warczeniu - boczkiem, boczkiem - oddalił się.
Morfeuszowi nic się nie stanie jak ktoś mu w łeb da - nawet go to rozrusza intelektualnie :twisted:
Byle tylko do kuwety trafiał....

OOO - dywanik na balkonie - chyba tam zostawię, bo kocio 4 tygodnie po kastracji trochę jeszcze pośmierduje. Do czyszczenia zatargam potem.
Poducha wyprana bez szkód - mimo, że miała opis - czyścić chemicznie.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw lut 10, 2011 22:18 Re: Kefir & Morfeusz - daj imię Nowemu - ankieta :-)

Do wielbień się przyłączam:)

doggits

 
Posty: 20
Od: Czw gru 09, 2010 22:43

Post » Czw lut 10, 2011 22:23 Re: Kefir & Morfeusz - daj imię Nowemu - ankieta :-)

doggits pisze:Do wielbień się przyłączam:)


oooo, takoż dar się należy :-)

Obrazek
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt lut 11, 2011 10:28 Re: Kefir & Morfeusz - daj imię Nowemu - ankieta :-)

Super ze sie nie pozabijaly :lol:
Ja mysle ze on ze stresu tak nie do kuwety robi...to nie jego teren. Ale skoro robił do kuwetki w poprzednim miejscu to mam nadzieje ze sobie przypomni dobre maniery, kciuki :ok: 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lut 11, 2011 10:48 Re: Kefir & Morfeusz - daj imię Nowemu - ankieta :-)

Przedpołudniowe mizianki :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 11, 2011 16:47 Re: Kefir & Morfeusz - daj imię Nowemu - ankieta :-)

Duża zamilkła :?
Czyżby Nowy zalał (olał) klawiaturę?

A może Nowy powinien się nazywać Lejek? :twisted:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 11, 2011 20:37 Re: Kefir & Morfeusz - daj imię Nowemu - ankieta :-)

Lejek :evil: Srajek :evil:

na dodatek wykazuje chęci gonienia, gryzienia, wyrywania futra. Myślę, że zabawowe ale Kefir nie zniesie tego.
Zaraz on przestanie chodzić do kuwety :?
Kefir nie ma szans w takich starciach, bo kuleje na tylne łapki , bo przedniej łapy brak, bo zębów brak... On to okropnie przeżywa, goniony ślizga się, przewraca..

Nowy siedzi nadal w łazience z małym światełkiem zapalonym. Kuwetę czarnych wyniosłam do przedpokoju a Nowy ma swoją.
Jakieś siku było w kuwecie - chyba udało się Nowemu trafić. :piwa: Ale nie jestem pewna na 100 %

Dla wyjaśnienia - łazienkę mam sporą - 8 m2 , więc to nie więzienie :-) Ma tam domek, jedzenie, wodę. Siedzi czasem i zagląda przez "szybkę" kocich drzwi ale nie zakumał o co w nich chodzi.

Je jak odkurzacz i super hiper się mizia. Da sobie wszystko zrobić i barankuje przy każdym dotknięciu. Dziś go furminatorem wyczesałam. Ma ładne, miękkie lekko przedłużane na bokach i brzuchu futro, wcale nie puszcza włosów 8O prawie nic nie wyczesałam furminatorem.
Bezgłośnie prawie pomiaukuje / poskrzekuje.
Myślę, że z młodziakami by się dogadał - takimi chętnymi na gonitwy. A z człowiekiem - no on ma w oczach "kochaj mnie kochaj" - sama słodycz!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt lut 11, 2011 20:44 Re: Kefir & Morfeusz - daj imię Nowemu - ankieta :-)

strasznie mi Kefira szkoda.... :( :( :(

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Pt lut 11, 2011 20:48 Re: Kefir & Morfeusz - daj imię Nowemu - ankieta :-)

A to się porobiło :? Biedny Kefirek....

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 12, 2011 12:09 Re: Kefir & Morfeusz - daj imię Nowemu - ankieta :-)

Ech, tak to jest jak sie do starszych panow przywiezie mlodziaka z temperamentem :? Ale miejmy nadzieje że tymczasik znajdzie szybko domek z jakims drugim mlodziakiem i beda razem biegi trenowali :ok: Moze go nazwac skrzek :twisted:
ps w mojej pseudolazience bylby na pewno jak w karcerze 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob lut 12, 2011 16:04 Re: Kefir & Morfeusz - daj imię Nowemu - ankieta :-)

ale ona ma około 8 lat... to nie jest młodziak....
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Sob lut 12, 2011 16:24 Re: Kefir & Morfeusz - daj imię Nowemu - ankieta :-)

8 lat to młodziak, mam dwa razy tyle i lubiem siem zabawić czasem :wink:
Emir

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Sob lut 12, 2011 16:37 Re: Kefir & Morfeusz - daj imię Nowemu - ankieta :-)

no Emir, ale Ty jesteś gość - szlachetnie urodzony, z wiekiem dojrzewasz i nabierasz smaku jak wino i jak ja ! A nowy zrobił kupę w kuwetę. Duża z radości uchyliła mu drzwi od łazienki, by wyszedł. I wyszedł - a raczej wyleciał. Poleciał do mnie jak się wygrzewałem na pufie i mnie napadł. Z wrzaskiem spadłem a on głupol schował się za kanapę a potem wlazł pod łóżko. Niepewny jakiś czy co...
Oby tylko skumał z tą kuwetą na stałe....
Kefir
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Sob lut 12, 2011 16:49 Re: Kefir & Morfeusz - daj imię Nowemu - ankieta :-)

Kefir no fakt noblisse oblige czy jakoś tam mówią francuzi, ale duża mi mówi , że z wiekiem tetryczeję i mam kumpla niemca Alzheimer się nazywa, młody załapie kuwetę, żeby dał Ci spokojnie wypoczywać to będzie git :ok: niektórym to szaleństwo z wiekiem nie mija, dziwaki z nich zamiast sennie medytować na kanapie wolom latać, ech każde pokolenie jest inne
Emir

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości