Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 6; i dwa Bąbelki :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt paź 24, 2008 9:11

kothka pisze:Zdolne masz te prawnuki :1luvu:
A ile taka porcyjka wynosi?

Biorąc pod uwagę minikotki - od 1/2 łyżeczki do 1 łyżeczki ;)

Nie ważne ile, ważne że coś do dziobów oprócz cyca wzięły. Teraz będzie z górki z karmieniem z miseczek. :)

Wynoszenie... :twisted: skąd ja to znam... Może jakieś zasieki? Druty kolczaste? Alarmy zbliżeniowe? :wink: :lol:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39443
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt paź 24, 2008 13:04

Pomysł z drutem kolczastym najbardziej mi się podoba :twisted:

Porcyjki są troszkę ponad pół łyżeczki. Dziś po dodaniu wody wyszło mniej więcej po łyżeczce na łepek.

Na sniadanie kuchnia zaserwowała nieco rozmiękczonego gerberka drobiowego :mrgreen:
Chłopcy jednak mają bardzo krótką pamięć i na początek trzeba było zastosować środki przymusu bezpośredniego ;)
Bonito dość szybko załapał, w czym rzecz i zaczał wcinać, aż miło. A Bravo udawał idiotę :twisted:
Ja się jednak tak szybko nie zrażam, więc Bravo po kolejnym oblizaniu mojago palca i postawieniu przed spodeczkiem uznał, że nie ma co dłużej ściemniać i zaczął jeść jak człowiek, tzn. jak kot 8)
Bonitek w tym czasie wylizał spodeczek do czysta :D
Bravo znów trochę zostawił, nie będzie przecież robił z siebie głodomora :twisted:

A wy tak gamoni nie chwalcie, przez tydzień do nich podchody robiłam, zanim cokolwiek pojęli :twisted:

A teraz siedzę w pracy do wieczora :? , dobrze, że jutro weekend.
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30881
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Sob paź 25, 2008 22:53

Kicorek, ty na grzecznych chłopców nie narzekaj, nu nu nu!
Ty się ciesz, że się dali na cokolwiek namówić. :wink:
Moja paskuda Rózia gardziła wszystkim innym niż cyc matki do 8 tygodnia a potem żarła tylko gotowanego kurczaka i jogurt środziemnomorski przez kolejne 3,5 miesiąca. Absolutnie nic innego nie przeszło przez gardło, nawet siłą :roll:
Dopiero niedawno zaczęła jeść inne pokarmy w nowym domu, w tym suche :evil: a ja modliłam się zaklinałam prosiłam i nic :? ani grama gerberka i innych specjałów i ani jednej chrupki dziewczę przyswoić nie chciało.

Chłopaki B. są kochane i bardzo dzielne! Pańciu, nie marudzić!
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5603
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 25, 2008 23:35

Kicor - fajnie,że w ogóle jedzą stały pokarm :D :D ( ja byłam takim dzieckiem - do 3 roku życia nic tylko mamy cyc :lol: )

milva b - cudny nowy podpis - przez devony mam chyba słabość do uszatych kotów :love:
1 bryt, 2 dachówki, 3 devonki, 2 orienty, 2 azjaty, 1 kundelka i straszne kudłate MCO

FluszakPluszak

 
Posty: 3465
Od: Pt gru 08, 2006 0:28

Post » Nie paź 26, 2008 6:46

Jak to mamy nie chwalić? Dzielne chłopaki są z nich, a nie żadne gamonie. Kicor, nie marudź na dzieciaki, pomyśl, kiedy Ty sie nauczyłaś nożem i widelcem wymiatać z talerza? :twisted:

A jakieś nowe foteczki beda? Pliiiissss ;)

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 26, 2008 10:27

FluszakPluszak pisze:Kicor - fajnie,że w ogóle jedzą stały pokarm :D :D ( ja byłam takim dzieckiem - do 3 roku życia nic tylko mamy cyc :lol: )

milva b - cudny nowy podpis - przez devony mam chyba słabość do uszatych kotów :love:


Dzięki za komplement.... :oops:

A Kicorek powinna wyluzować :lol: Bracia B. świetnie sobie radzą!
:twisted: Zapomniałam dodać, że zanim moja jedynaczka zrozumiała że cycek mamy od dawna pustyi zaczęła jeśc tego gotowanego kurczaka, przez 3 tygodnie wciskałam jej papkę strzykawką. To się nazywa hardcore... :roll:
Ucałuj kochanych niebieskookich chłopców! Są prześliczni i baaaardzo grzeczni!
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5603
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 26, 2008 13:59

milva b pisze:baaaardzo grzeczni!
No skoro tak mówicie... :lol:


Panowie z wcinaniem już radzą sobie sami, bez mojej pomocy w rozpoczęciu, choć zanim zaczną jeść, to się dłuuugo modlą nad spodeczkiem :twisted:
Bonito wylizuje swoją porcję do czysta, a Bravo zawsze musi zostawić niedojedzone :roll:

Wczoraj niespodziewanie miałam miłą wizytę "dziadków" maluchów, czyli opiekunów ich tatusia :D
Nie muszę chyba mówić, że chłopcy bardzo się spodobali? ;)


Dziś zaniosłam chłopaków na kocyk na sofę. Brykali w słońcu jak małe źrebaki :)
A jak ich wreszcie odniosłam do kojca, jaki był płacz...
Ale już byli zmęczeni i teraz śpią.


Mam ostatnią serię zaległych fotek :P

Stały punkt programu - zagryzanie się nawzajem: :twisted:
Obrazek

Bravo jest uzbrojony na cztery łapy: ;)
Obrazek

Umie złożyć uszy jak skrzydła:
Obrazek

I ma bezczelne pyszczydło:
Obrazek

A Bonito pyskuje: ;)
Obrazek



Bonito w gotowości bojowej: :lol:
Obrazek

Atak:
Obrazek

Tym razem Bravo w gotowości bojowej: :P
Obrazek

Przeciwnicy mierzą się wzrokiem i usiłują przestraszyć jeden drugiego: :lol:
Obrazek



Bonito udaje grzecznego:
Obrazek

I Bravo udaje grzecznego:
Obrazek

Ale to tylko pozory: :twisted:
Obrazek


I jeszcze na koniec Bravo:
Obrazek Obrazek



Na deser Cyrylek: :D
Obrazek Obrazek



A tu filmik pokazujący typową zabawę chłopców: :lol:
Dwa kogutki
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30881
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Nie paź 26, 2008 14:10

są boscy :) niewiniątka hihihi :twisted: groźni hihi :twisted:
słodziaki takie jak nie wiem
A Cyryl jak zwykle wykwintny :D
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 26, 2008 14:49

Prześmieszne gapiszony!
Ta zabawa na fimie jest w "Jak smok zdobył zamek i pożarł pięknego księcia" :mrgreen:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 26, 2008 16:29

Kicorek pisze:Panowie z wcinaniem już radzą sobie sami, bez mojej pomocy w rozpoczęciu, choć zanim zaczną jeść, to się dłuuugo modlą nad spodeczkiem :twisted:


A widzisz jakie dzieci anielskie!Jeszcze raz powiedz coś niedobrego o małych Bąblach!

Zdjęcia i filmik obłędne.... dzieciaki :love: :love: :love:
Beetroot :1luvu:

Błagam powiedz że Bravo jest już zarezerwowany :oops:
rozpływam się w tych oczyskach
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5603
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 26, 2008 17:36

Zuch chłopaki.
Haker miał około 8 tygodni kiedy zachwycił o co chodzi ze stałym pokarmem, a i tak najpierw musiał pochodzić po misce. Chrupki uczył się jeść rozmoczone w serku.
Ale mięska tak nie zachwycił, on mięsa nie jada ( puszki mięsne itp się zakopuje) jada tylko tuńczyka z serem firmy- almo natura. I jest specjalistą od wykradania szynki z kanapki.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie paź 26, 2008 18:04

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie paź 26, 2008 18:19

Łobuzy na biżuterii :love:

milva, Bravusiem jest wstępnie zainteresowany ktoś, kto wygląda sensownie, ale jeszcze bez żadnych zobowiązań. Możesz być druga w kolejce, jakby co ;)
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30881
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Nie paź 26, 2008 20:10

Aaaaa, film jest świetny :love: :smiech3:
Szkoda, że się kończy w bardzo ciekawym momencie :?
Poproszę o kolejne odcinki.
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 26, 2008 20:19

Bosko, filmy i opisy i zdjecia- full servis :D
Pieknooty.A po co te druty kolczaste :?: 8O
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Tygrysiątko i 53 gości