Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 05, 2007 10:27

jakie oczyska :love: jakie uszyska :love: jakie minki do tego! :1luvu:

faaajjne foty 8)
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro wrz 05, 2007 17:39

Czy Twoje koty też cierpią z powodu zimna, pewnie Alma teraz przytula się do futerka swojej mamusi.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Śro wrz 05, 2007 17:55

Każde spało oddzielnie, jak wychodziłam. Alma i Kitka wtuliły się w moją pościel, przez nie łóżka nie posłałam :roll:
Ale wracam późno do domu, od razu będę mogła iść luli :lol:

Hestia zadekowała się w rurze od drapaka, a Cyryl na pierwszym piętrze wiklinowego domku - nakrył łapami oczy i spał :)

A ja teraz muszę się pilnować, żeby po powrocie do domu nie startować od razu z zimnymi łapami do devonek :(

Zimno - w chałupie też, teraz najgorszy czas, dopóki kaloryfery nie zaczną grzać :?
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro wrz 05, 2007 18:11

Ja też nigdy nie ściele łózek jak kotki na nich leżą, czsami Miki przychodzi ze szkoły i zdziwiony mamusia jeszcze łózek nie pościeliła :roll:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Śro wrz 05, 2007 18:13

Ależ to zupełnie normalne! Przecież jak kotecek śpi, to się kotecka nie budzi, bo kotecek nie lubi.... :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro wrz 05, 2007 20:06

ziewana sesja debeściarska :1luvu:

I tylko Alma w podpisie różni się od reszty kotów, bo one ziewają, a ona najwyraźniej śpiewa :twisted: :)

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Śro wrz 05, 2007 20:15

Po(d)pisowy ziew:
Obrazek

:ryk: :ryk: :ryk: Nie moge, jest lepsza od Mosia :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro wrz 05, 2007 20:24

Kicorek pisze:Każde spało oddzielnie, jak wychodziłam. Alma i Kitka wtuliły się w moją pościel, przez nie łóżka nie posłałam :roll:
Ale wracam późno do domu, od razu będę mogła iść luli :lol:

No proszę...to nie jestem sama z tym nieścieleniem łóżeczka :wink:

Kicorek pisze:A ja teraz muszę się pilnować, żeby po powrocie do domu nie startować od razu z zimnymi łapami do devonek :(
Zimno - w chałupie też, teraz najgorszy czas, dopóki kaloryfery nie zaczną grzać :?

O, to też skądś znam. Własnie, hmm...zamarzam...
Obrazek
Obrazek

Ciri

Avatar użytkownika
 
Posty: 2907
Od: Sob gru 11, 2004 12:40
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro wrz 05, 2007 20:40

Kicorek pisze:Zaczęło się tak - Alma spała w drapaku "na nietoperza":
Obrazek

Świetny nietoperz :D

Wojtek

 
Posty: 27797
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Czw wrz 06, 2007 13:01

No, główką w dół wisiała :lol:

U nas ruja zaczęła się na dobre. Hestia przestała być stateczną ;) matką i stała się podrywaczką i śpiewaczką :roll:
Dobrze, że w nocy daje spać...

Alma wczoraj wpakowała mi się na chwilę pod kołdrę i leżała obok podgryzając mi od czasu do czasu palce dłoni. Później jednak chyba zrobiło jej się za gorąco, bo wyszła i przytuliła sie do Hestii - i całe szczęście, bo bym nie zasnęła ze strachu, że ją zgniotę :lol:

Dzis rano koty wzgardziły mokrym Miamorem 8O , tylko podziubały trochę. Nie to nie :twisted:


A pogoda do robienia zdjęć się nie nadaje, i balkonu nie można otworzyć, bo zimno :(
Cierpię :wink:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw wrz 06, 2007 13:19

Kicorek, w domu też ładne zdjęcia wychodzą, nie przesadzaj.... :wink:
Biedna Hestusia-poprzytulaj nieszczęsną. Buźki dla kociaczków! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw wrz 06, 2007 13:56

Kicorek pisze:Cierpię :wink:

Bywa. :twisted: :mrgreen:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Czw wrz 06, 2007 16:08

My cierpimy bardziej, ze nie ma zdjec 8)

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Czw wrz 06, 2007 18:00

mało brakowało a nie poznałabym maleństwa tak się zmieniła 8)
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw wrz 06, 2007 19:12

Tu bylam, nie ma zdjęc :?
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości