Wszystkie koty jamnika Melona VI- anonimowi persocholicy!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 15, 2013 14:33 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VI- szukamy nowego Kotkins

Poza domkiem marzeniem i domkiem w Lusówku wszystkie pozostałe są po liftingu/tunningu przedsprzedażowym. No i niektóre zdjęcia są (chyba) podrasowane.Dom - marzenie może generować znaczne koszty utrzymania, za to jest funkcjonalny - znajomi mieszkają w prawie identyczny projekcie. Kuchnio - jadalnia jest do mini przeróbki i ej wielkosć nie będzie razić. A akby sprawdzić jakie rachunki płacili obecni właściciele i ile by kosztowało przyłącze gazowe?

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lis 15, 2013 19:12 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VI- szukamy nowego Kotkins

Kurde, a kiedy będziesz spełniać marzenia, jak nie teraz?

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lis 15, 2013 19:15 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VI- szukamy nowego Kotkins

floxanna pisze:Kurde, a kiedy będziesz spełniać marzenia, jak nie teraz?

:ok:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt lis 15, 2013 20:19 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VI- szukamy nowego Kotkins

Dom "Marzenie" jest cudowny.
Jestem pedantką i osobą dość "brzydliwą", ale w tym zamieszkałabym bez żadnych zmian. Serio. Kotkins, kiedy ?!?! zaczniesz spełniać marzenia? Ten dom naprawdę jest prze-ciepły, prze-miły, prze-przytulny!
Aniada
 

Post » Pt lis 15, 2013 20:31 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VI- szukamy nowego Kotkins

Ale fakt, że dla MK to porażka....
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt lis 15, 2013 20:44 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VI- szukamy nowego Kotkins

hmmmm... a może jeśli MK miałby szkołę wcześnie, mógłby spać u taty/babci ;) ? bo ten "dom - marzenie" to faktycznie charakterny i piękny :)...
Obrazek

Anneke_

Avatar użytkownika
 
Posty: 309
Od: Czw mar 28, 2013 15:24
Lokalizacja: Poznań miasto doznań :)

Post » Pt lis 15, 2013 20:45 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VI- szukamy nowego Kotkins

shira3 pisze:Ale fakt, że dla MK to porażka....

Toć on za chwilę i tak z domu rodzinnego wyfrunie. A z wielkiego świata miło mu będzie tam wracać (może nie po pierwszym roku czy dwóch dorosłości, ale już za 3 czy 5…).

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lis 15, 2013 21:04 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VI- szukamy nowego Kotkins

floxanna pisze:
shira3 pisze:Ale fakt, że dla MK to porażka....

Toć on za chwilę i tak z domu rodzinnego wyfrunie. A z wielkiego świata miło mu będzie tam wracać (może nie po pierwszym roku czy dwóch dorosłości, ale już za 3 czy 5…).

To nie takie pewne, mój syn stwierdził, że z domem nic go nie łączy, żadne wspomnienia, nic....
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt lis 15, 2013 21:06 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VI- szukamy nowego Kotkins

alab108 pisze:
floxanna pisze:
shira3 pisze:Ale fakt, że dla MK to porażka....

Toć on za chwilę i tak z domu rodzinnego wyfrunie. A z wielkiego świata miło mu będzie tam wracać (może nie po pierwszym roku czy dwóch dorosłości, ale już za 3 czy 5…).

To nie takie pewne, mój syn stwierdził, że z domem nic go nie łączy, żadne wspomnienia, nic....

No to tym bardziej — jakie ma znaczenie, czy to będzie ten dom, czy inny? To Kotkins z Małżem, Melem i persią ferajną będą tam przede wszystkim rezydować i przede wszystkim im ma się tam podobać.

Nie wiem, jakie są przyczyny postawy Twojego syna, ale wydaje mi się, że Ci przykro, więc współczuję.

PS: Dom to przede wszystkim ludzie, rodzina, a nie ściany. Jeśli MK będzie chciał wracać do Kotkinsowa, to choćby to była hobbicia dziura na zadupiu świata, to będzie wracał. A jak nie zechce (choć życzę Kotkinsom, żeby chciał), to i mieszkając w sąsiednim domu, nie będzie czuł takiej potrzeby.
Ostatnio edytowano Pt lis 15, 2013 21:09 przez floxanna, łącznie edytowano 1 raz

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lis 15, 2013 21:09 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VI- szukamy nowego Kotkins

floxanna pisze:
alab108 pisze:
floxanna pisze:
shira3 pisze:Ale fakt, że dla MK to porażka....

Toć on za chwilę i tak z domu rodzinnego wyfrunie. A z wielkiego świata miło mu będzie tam wracać (może nie po pierwszym roku czy dwóch dorosłości, ale już za 3 czy 5…).

To nie takie pewne, mój syn stwierdził, że z domem nic go nie łączy, żadne wspomnienia, nic....

No to tym bardziej — jakie ma znaczenie, czy to będzie ten dom, czy inny? To Kotkins z Małżem, Melem i persią ferajną będą tam przede wszystkim rezydować i przede wszystkim im ma się tam podobać.

Nie wiem, jakie są przyczyny postawy Twojego syna, ale wydaje mi się, że Ci przykro, więc współczuję.

Fakt
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt lis 15, 2013 21:54 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VI- szukamy nowego Kotkins

Za chwilę albo i nie za chwilę.... jeszcze kawałek średniej szkoły a może i studia....
Ja na spełnienie podobnego marzenia odczekałam do wyprowadzki potomstwa....nie żałuję.
Ciekawe, co postanowi kotkins....
No i w kwestii siczkowania Amelki to drewno na podłodze.... :roll: Kotkins się zarzekał, ze tylko kafle.... :roll:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt lis 15, 2013 22:04 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VI- szukamy nowego Kotkins

Obrazek

Anneke_

Avatar użytkownika
 
Posty: 309
Od: Czw mar 28, 2013 15:24
Lokalizacja: Poznań miasto doznań :)

Post » Pt lis 15, 2013 22:35 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VI- szukamy nowego Kotkins

Mnie się jednak podoba ten nowoczesny z salą konferencyjną zamiast jadalni. Ostatecznie różowe fronty szaf kuchennych można wymienić ;)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt lis 15, 2013 22:37 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VI- szukamy nowego Kotkins

Aniada pisze:Dom "Marzenie" jest cudowny.
Jestem pedantką i osobą dość "brzydliwą", ale w tym zamieszkałabym bez żadnych zmian. Serio. Kotkins, kiedy ?!?! zaczniesz spełniać marzenia? Ten dom naprawdę jest prze-ciepły, prze-miły, prze-przytulny!


Mam wybór( w życiu zwykle się ma...).
Mogę mieć albo ten dom, albo syna.
Jeśli MK przeprowadzi się do babci- stracę MK.
Babcia aniołkiem nie jest, oj nie...
Jest idealny Aniado, Zosik- wierzcie mi!
Nawet pachnie super..
Ale zawieszenie mojego nowego peugeota nie wytrzyma kilku lat jazdy jak na rajdzie terenowym.
Koszty utrzymania to dwukrotność ogrzewania gazowego. Założenie gazu to jakieś 30-40 tys. Plus remont generalny całego domu z kuciem ścian- są kaloryfery prądowe wyłącznie...nie ma instalacji.

Przy domu jest rezerwat z czaplami... :(

Szukam , popatruję w ogłoszenia...
Jutro jadę odwiedzić rozsądny dom pięć przystanków od naszego obecnego domu.
Bardzo podoba mi się "dom z murzynkami", oczywiście skucie murzynków nie ulega frekwencji (tak mawiał mój pan instalator "to nie ulega frekwencji" :mrgreen: )

Chcemy małego ogródka- żadne z nas nie jest zapalonym ogrodnikiem, 3 tys metrów działki to dla nas dopust boży!
Nie potrzebujemy także 240 metrów domu.
Po co?
150 to nasz max.
Musi być dojazd dla niezmotoryzowanego MK.
Kocham tego gada.
I tak się indyczy.

Byłam w banku, kredyt zaraz będzie...tylko domu brak!

Już mnie boli palec od klikania po necie...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 15, 2013 23:33 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VI- szukamy nowego Kotkins

Kotkins do jasnej cholery...........że tak Ci od serca powiem........

JEST się matką - fakt, bywa żoną ( czasem wielokrotnie ).......;), ale jest się też SOBĄ,
Ja mieszkam na moim Uroczym Zadupiu już 15 ( o dzizas...........) lat. Przeżyłam rozwód, samotne powroty przez nieodśnieżaną drogę, pozytywy i negatywy życia tu, gdzie mieszkam. SAMA! z 1000 m ogrodu, dwójką dzieci, szkołą oddaloną o 12 km, rozlicznymi uzdolnieniami, które trzeba było rozwijać ( plastyka, tenis, tańce i kuźwa szachy......) i co? I DAŁAM radę. Ja jedna sama.

Znam plusy i minusy. MK zrobi prawo jazdy. Ok za rok? za dwa........za trzy. W imię czego masz rezygnować ze swoich marzeń dla tych 2- 3 lat. Będziecie wozić, będzie jezdzić. Bądz do jasnej anielki samolubem. 3 lata wygodnego życia MK contra marzenia całego życia?! No weź...........
Z każdego domu wyfrunie......przy pierwszej nadarzającej się okazji. I BARDZO DOBRZE! Gdybyś miała wybór chciałabyś mieszkać ze swoją Mamą?:-)
Kupisz tańszy dom......dorzucisz mu się do kawalerki za 2 - 3 lata.

ja się wyprowadziłam z domu mając 19 lat. Wyszłam na ludzi? Wyszłam

W życiu nie zawsze należy się kierować rozsądkiem. Gdybym się nim kierowała, to by 99.99 % "moich" zwierzaków zostało tam gdzie było...

Nie bądz rozsądna! nie bądz........


To nowoczesne wnetrze to jest dobre do zrobienia zdjęc i zamieszczenia w jakimś katologu. Dom to jest miejsce gdzie się spędza życie. W Twoim przypadku resztę zycia.......Spędz ją tam gdzie chcesz......a nie tam gdzie przez najbliższe 2 lata będzie lepiej Młodemu. Kurde.....NO!
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 236 gości