Beeju, Guree, Natalia i Kacperek [*] część II - smutno...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 29, 2014 19:58 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - kulinarnie

No zaś TOBIE by źle wyszło :mrgreen:

Chyba by świat fikołka pier****oł :smokin:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto wrz 30, 2014 6:48 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - kulinarnie

AYO pisze:No zaś TOBIE by źle wyszło :mrgreen:

Chyba by świat fikołka pier****oł :smokin:
e tam, zdarza mi się coś spierdzielić ;)

a wczoraj odebraliśmy albumy :mrgreen:
(takie duże, drewniane - podziękowania dla rodziców, babci, i jeden dla nas ;) )

i skończyłam pakować paczuszki dla gości :)

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Wto wrz 30, 2014 6:56 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - kulinarnie

takie albumy na zdjęcia ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek


i takie paczuszki dla gości ;)
(w środku ciasteczko z wróżbą i migdały, kolor kokardki pasuje do koloru dekoracji sali ;))
Obrazek

ale kokardki to bym chyba z zamkniętymi oczami mogła wiązać... z 200 ich nawiązałam....... albo i więcej... :roll: :lol:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Wto wrz 30, 2014 7:00 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - kulinarnie

A nie wolałabyś tak po cichutku, gdzieś w górach, albo nad morzem? Tylk Wy we dwoje?
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto wrz 30, 2014 7:05 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - kulinarnie

AYO pisze:A nie wolałabyś tak po cichutku, gdzieś w górach, albo nad morzem? Tylk Wy we dwoje?
szczerze? z jednej strony wolałabym... ale po cichutku w góry wyjedziemy po ślubie ;) (jedziemy w bieszczady)

mój pierwszy ślub być cichy, skromny, bez wesela, bez całej tej otoczki, itd... tylko usc, obiad dla najbliższych w domu, itd.. teraz tak nie chcę...
no i wesele nie jest dla nas, ale dla rodziny, znajomych, ogólnie dla gości, chcemy, żeby cieszyli się z nami i dobrze się bawili :piwa:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Wto wrz 30, 2014 7:07 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - kulinarnie

Teraz comprende wszystko :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto wrz 30, 2014 8:15 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - kulinarnie

charm gratulacje :ok: :ok: :ok: chociaż po tylu latach toż prawie jak kazirodztwo :mrgreen:
Tzn. mój TŻ ( do spółki z moim bratem :evil: ) ma taką teorię, że po 5 latach małżeństwo samo powinno wygasać, bo to niemoralne :evil: :evil: :evil: A najgorsze, że wszyscy faceci, którym o tym mówią się z tym zgadzają :strach: A u Ciebie to nawet bez małżeństwa ten termin dwukrotnie już minął :ryk:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto wrz 30, 2014 8:37 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - kulinarnie

charm pisze:
AYO pisze:A nie wolałabyś tak po cichutku, gdzieś w górach, albo nad morzem? Tylk Wy we dwoje?
szczerze? z jednej strony wolałabym... ale po cichutku w góry wyjedziemy po ślubie ;) (jedziemy w bieszczady)

mój pierwszy ślub być cichy, skromny, bez wesela, bez całej tej otoczki, itd... tylko usc, obiad dla najbliższych w domu, itd.. teraz tak nie chcę...
no i wesele nie jest dla nas, ale dla rodziny, znajomych, ogólnie dla gości, chcemy, żeby cieszyli się z nami i dobrze się bawili :piwa:



to dużą imprezę robisz?

ja też chciałam mieć cichy ślub, a wyszło na 25 osób, salę mieliśmy własną :mrgreen:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76344
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto wrz 30, 2014 18:16 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - kulinarnie

Impreza taka średnia z nami 53 osoby...
Sala w Żorach, kościół w Chorzowie, logistycznie wymiękam ;)
I właśnie przygotowuje minipaczuszki dla gości pod kościołem ;) jak ktoś idzie na wesele, to będzie "na drogę", jak ktoś nie idzie, to mam nadzieję będzie miło dostać coś słodkiego :kotek:

Zaczynam się stresować...

A jeszcze wariactwo cały czas...
Jutro do pracy, i zostać po godzinach, w czwartek fryzjer, potem na giełdę po owoce, potem spakować wszystko i zawieźć na salę, potem wrócić, spakować wszystkie potrzebne rzeczy, koty, i pojechać do mamy, ja tam będę do soboty, koty do powrotu z urlopu..
Jeszcze muszę gdzieś dać ciuchy na przebranie, chyba na sali zostawia, żebym w niedziele miała co ubrać, jakaś szczoteczka do zębów też sięnmoże przydać (zostajemy na noc)

I nawet nie mam kiedy pobiegać :(
Chyba, że dzisiaj oleje porządki i pójdę zrobić jakąś 5-kę na odstresowanie... Ale sprzątnąć muszę..... :roll:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Wto wrz 30, 2014 18:19 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - kulinarnie

gdzie jedziecie w Bieszczady? myśmy kiedyś byli w Wołosatem, na samym końcu tam już nic nie ma...nawet zasięgu :mrgreen: , cisza i spokój :D


a jak budowa? wprowadzacie sie po ślubie?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76344
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto wrz 30, 2014 18:56 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - kulinarnie

Najbardziej stresujące sa ostatnie dni. Ta swiadomosc ze logistyka spoczywa na Twoich barkach, ze jeszcze to trzeba a tamto, ze o tym i tamtym ze ten nie dojedzie a ten dojedzie, ze to jest tak a nie siak.... I to napiecie które kumuluje się nie wiadomo gdzie....
Będzie dobrze ;) Pamietaj tylko ze to Ty i Olek jesteście najważniejsi ;)

A wystroj sali podobny do naszego, czy mi się wydaje? ;)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Śro paź 01, 2014 8:06 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - kulinarnie

mir.ka pisze:a jak budowa? wprowadzacie sie po ślubie?
budowa poooowoooooli... wprowadzamy się chyba wiosną ;)
na razie nie ma gdzie, a nie chcemy szaleć zimą, skoro na pewno nie będzie ogrzewania...

mir.ka pisze:gdzie jedziecie w Bieszczady? myśmy kiedyś byli w Wołosatem, na samym końcu tam już nic nie ma...nawet zasięgu :mrgreen: , cisza i spokój :D
jeszcze nie wiemy, ale najpierw na parę dni do spa się zrelaksować - odpoczynek, basen, sauna,.... a potem w góry pochodzić i pobiegać ;)

solangelica pisze:Najbardziej stresujące sa ostatnie dni. Ta swiadomosc ze logistyka spoczywa na Twoich barkach, ze jeszcze to trzeba a tamto, ze o tym i tamtym ze ten nie dojedzie a ten dojedzie, ze to jest tak a nie siak.... I to napiecie które kumuluje się nie wiadomo gdzie....
oj tak, najgorsze, że nie mam kiedy pobiegać :(
(no i obiecałam w salonie, gdzie zamawiałam kieckę, że nie będę za dużo przed ślubem biegać.....)

solangelica pisze:A wystroj sali podobny do naszego, czy mi się wydaje?
biało-lawendowy ;) myślę, że większość wystrojów sal weselnych jest podobna ;)
ale nie słoneczniki a eustemy ;)

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Czw paź 02, 2014 18:02 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - kulinarnie

w końcu dotarliśmy do domu... rano jadę z kociętami do mamy... i zaczynam się stresować....

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Czw paź 02, 2014 18:05 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - kulinarnie

charm pisze:w końcu dotarliśmy do domu... rano jadę z kociętami do mamy... i zaczynam się stresować....

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76344
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 03, 2014 17:23 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - kulinarnie

miałam zamiar iść do wanny, ale zamiatam.... ;)

kocięta nadzwyczaj dobrze, nawet Beeju nie kryje się za bardzo :)
a Guree chce się każdy zaprzyjaźnić ;)

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 85 gości