Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob gru 10, 2011 22:24 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Gosiara pisze:Moja jak złapie infekcje to też dostaje antybiotyk,ale za każdym razem inny...

ale...antybiotyk na co :?: jelita czy infekcję :?:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 10, 2011 22:27 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Na infekcje bo kotka nie odporna....Jest prowadzona w najlepszej klinice vet w naszej okolicy... www.mlynarscy.pl Prowadzi Ją sama szefowa,jak mieli wcześniej gdzieś indziej klinike moje koty tam były prowadzone i nigdy nie było błędnej diagnozy,a raczej nie raz życie uratowane..
Gosiara
 

Post » Sob gru 10, 2011 22:33 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

na infekcję...rozumiem, a jak obecnie jej jelita :?:
przepraszam, że tak wypytuję ale próbuję zrozumieć
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21758
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 10, 2011 22:33 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Gosiara pisze:Bo Micia straciła odporność od jelit i nie może żadnych leków na odporność brać bo to podrażnia jelita!Micia je suche dla wrażliwych oraz saszetki dla wrażliwych...Jak tam Bejbe psychicznie przygotowana?za 2 h.syropek bleeeeeeee :|

Tak jak Micia. Bejbi od małego zniszczyła sobie jelita bo nie wpadłam na to że zje płytę wiórową z lakierem jak będę spała.Nie ma przez to odporności i jak dawałam scanomune czy immunodol łapała infekcje.Aloes w ampułkach to samo.Ona jeszcze nie wie że syropek ją czeka za niecałe dwie godziny.Nudzi się jak mops i TŻ nic w kompie nie może zrobić :mrgreen: bo go prześladuje :ryk:
Do wiadomości innych jeszcze że była bardzo słabym kotkiem jest fotka jak wyglądała w pierwszy dzień u mnie.Najsłabsza,najmniejsza z miotu starszej już kotki.20stycznia była u mnie.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob gru 10, 2011 22:34 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Zapraszam na jej wątek :wink:
Gosiara
 

Post » Sob gru 10, 2011 22:37 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

puszatek pisze:na infekcję...rozumiem, a jak obecnie jej jelita :?:
przepraszam, że tak wypytuję ale próbuję zrozumieć

Prawdopodobnie jelita zniszczyły robale,mimo że kotka zanim do mnie trafiła była kilkakrotnie odrobaczana,ale ponieważ tydzień po tym jak do mnie trafiła zaczęła się infekcja która trwała miesiąc bo kotka nie reagowała na leki nie mogła byc odrobaczana :roll: Teraz była odrobaczana przez 3 dni robale wychodziły masowo :roll: Dałam kupę do badania wynik"jaja glist kocich"w pon.odrobaczenie innym środkiem,ale to wszytsko na moim watku,niechcę tutaj zaśmeicać,przepraszam :oops:
Gosiara
 

Post » Sob gru 10, 2011 22:38 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

vailet, Ziabol je z/d hillsa i hypoalergenica, bo on ma chorobę autoimmunologiczną. a i nie jest wykluczone, że czasem coś któremuś zdrowemu skubnie.

mam nadzieję, że dotrzymasz słowa z tym odstawieniem leków [zwłaszcza antybiotyków bo ją wyjałowisz, o ile już nie ma jałowych jelit i dopiero będzie problem] i badaniem krwi. a co do wetów - z tego co piszesz mi ten Twój też się nie podoba. no i przede wszystkim, gdybym ja miała zwierzaka z takimi problemami to w życiu pięknym nie poprzestałabym na jednej opinii [nie mylić z leczeniem]. a że są weci, którzy odwalają fuszerkę, nawet niewidoczną na pierwszy rzut oka, to już swoją drogą...

jeśli mała je sensi i jest po tym ok, to w porządku, ale nie dorzucaj jej kolejnych karm leczniczych - żadnego hepatica, urinary, cardiaca czy innych cudów na kiju. bo mogą się zacząć prawdziwe kłopoty.

i jeszcze raz szczerze polecam naturalne sposoby - czyli jogurcik, jogurcik i jeszcze raz jogurcik. ten wspomniany przeze mnie ma największa ilość tych potrzebnych szczepów [co w efekcie da maksymalną skuteczność odbudowywania flory] :ok:

novacianka

 
Posty: 467
Od: Pt lip 24, 2009 0:13
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 10, 2011 22:38 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

najszczesliwsza pisze:I zobacz do czego doprowadziłaś biedną Bejbi. Każde dziecko wie po reklamach aktimela, że odporność bierze się z brzucha! Czyli konkretnie z jelit.

G.... Po wielokroć.
http://medycyna24.pl/reklama-actimela-zakazana
Ostatnio edytowano Czw gru 15, 2011 19:25 przez aassiiaa, łącznie edytowano 1 raz
Powód: wulgaryzm
Krzysiekbolo
 

Post » Sob gru 10, 2011 22:40 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

I znów obrażanie :cry:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob gru 10, 2011 22:40 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Krzysiekbolo pisze:
najszczesliwsza pisze:I zobacz do czego doprowadziłaś biedną Bejbi. Każde dziecko wie po reklamach aktimela, że odporność bierze się z brzucha! Czyli konkretnie z jelit.

Głupiaś. Po wielokroć.
http://medycyna24.pl/reklama-actimela-zakazana

lubie to!
Gosiara
 

Post » Sob gru 10, 2011 22:43 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

@ Krzysiekbolo chrzanić actimela, gdzieś mam również najszczęśliwszą, ale fakt faktem, że jałowe jelita = szeroko otwarte drzwi dla niemalże każdego możliwego paskudztwa. stąd gadka o odporności z brzucha ma rację bytu i jest jak najbardziej sensowna.

novacianka

 
Posty: 467
Od: Pt lip 24, 2009 0:13
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 10, 2011 22:51 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

novacianka pisze:@ Krzysiekbolo chrzanić actimela, gdzieś mam również najszczęśliwszą, ale fakt faktem, że jałowe jelita = szeroko otwarte drzwi dla niemalże każdego możliwego paskudztwa. stąd gadka o odporności z brzucha ma rację bytu i jest jak najbardziej sensowna.

Jałowe jelita-rzecz prawie niespotykana.
Ale masz racje, że jest możliwa,
Vide odcinek doktora Housa, gdzie panna musiała zjeść trochę kupy swojego partnera, bo się tak wyjałowiła :ryk:
Krzysiekbolo
 

Post » Sob gru 10, 2011 22:53 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

novacianka pisze:@ Krzysiekbolo chrzanić actimela, gdzieś mam również najszczęśliwszą, ale fakt faktem, że jałowe jelita = szeroko otwarte drzwi dla niemalże każdego możliwego paskudztwa. stąd gadka o odporności z brzucha ma rację bytu i jest jak najbardziej sensowna.

Dlatego przy każdym antybiotyku podaje się probiotyk
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob gru 10, 2011 22:58 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

novacianka pisze:vailet, Ziabol je z/d hillsa i hypoalergenica, bo on ma chorobę autoimmunologiczną. a i nie jest wykluczone, że czasem coś któremuś zdrowemu skubnie.

mam nadzieję, że dotrzymasz słowa z tym odstawieniem leków [zwłaszcza antybiotyków bo ją wyjałowisz, o ile już nie ma jałowych jelit i dopiero będzie problem] i badaniem krwi. a co do wetów - z tego co piszesz mi ten Twój też się nie podoba. no i przede wszystkim, gdybym ja miała zwierzaka z takimi problemami to w życiu pięknym nie poprzestałabym na jednej opinii [nie mylić z leczeniem]. a że są weci, którzy odwalają fuszerkę, nawet niewidoczną na pierwszy rzut oka, to już swoją drogą...

jeśli mała je sensi i jest po tym ok, to w porządku, ale nie dorzucaj jej kolejnych karm leczniczych - żadnego hepatica, urinary, cardiaca czy innych cudów na kiju. bo mogą się zacząć prawdziwe kłopoty.

i jeszcze raz szczerze polecam naturalne sposoby - czyli jogurcik, jogurcik i jeszcze raz jogurcik. ten wspomniany przeze mnie ma największa ilość tych potrzebnych szczepów [co w efekcie da maksymalną skuteczność odbudowywania flory] :ok:

Teraz je tylko sensitivy control :ok: lubi to :) urinary nie daję i nie dawałam.Nic z karm już nie ma dla niej tylko ta.Ja rozumiem że antybiotyki niszczą też jelita :( ale kot mi się dziwnie dusił teraz przed leczeniem tej Chlamydii i te oczy z krwią zaczerwienione,kichanie.Teraz już lepiej,ale brzuch ją od leku boli bo nie mogę jej tam dotknąć ucieka.Jak pisałam zrobimy morfo i biochemie.Mam nadzieję że uda się w jednym dniu bo było tak że nie i kot ma uraz dwa dni z rzędu tyle kłucia na to samo bo morfo nie wyszła.Zaznaczam że nie pobierał krwi wtedy jej wet.On sprawnie to robi,choć nikt kotom krwi nie lubi pobierać.Jelita do 6 lat mogą się regenerować u ludzi.Nie wiem jak u kotów.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob gru 10, 2011 23:06 Re: Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Krzysiekbolo pisze:
novacianka pisze:@ Krzysiekbolo chrzanić actimela, gdzieś mam również najszczęśliwszą, ale fakt faktem, że jałowe jelita = szeroko otwarte drzwi dla niemalże każdego możliwego paskudztwa. stąd gadka o odporności z brzucha ma rację bytu i jest jak najbardziej sensowna.

Jałowe jelita-rzecz prawie niespotykana.
Ale masz racje, że jest możliwa,
Vide odcinek doktora Housa, gdzie panna musiała zjeść trochę kupy swojego partnera, bo się tak wyjałowiła :ryk:

Housa lubię oglądać,ale by kupę partnera zjeść :mrgreen: to musiałaby być przebadana.Wiem że ma e-coli to coś tam ma na szczęście.Bez antybiotyku pół roku bakterie same się namnażają na korzyść jelit.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Google [Bot], joanjoan, Lifter i 15 gości