Nala i Lilo cz.2 Głowa do góry i do przodu...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 03, 2017 19:13 Re: Nala i Lilo cz.2 Haksia [*] nie ma, a Lilo... ?

Oby ta cisza była z radości.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Sob cze 03, 2017 19:37 Re: Nala i Lilo cz.2 Haksia [*] nie ma, a Lilo... ?

Tez czekam :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob cze 03, 2017 20:04 Re: Nala i Lilo cz.2 Haksia [*] nie ma, a Lilo... ?

Jak Ania znajdzie czas to wklei wyniki.
Prosze trzymać kciuki :ok:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Sob cze 03, 2017 20:45 Re: Nala i Lilo cz.2 Haksia [*] nie ma, a Lilo... ?

Wklejam wyniki.
Obrazek

Dostałam je dopiero o 20stej i musiałam się trochę pozbierać w sobie.
Czeka nas tydzień kroplówek i powtórne pobranie krwi.
Tego się obawiałam. Znów odezwały się te pier#$@%^*one nerki.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 03, 2017 22:51 Re: Nala i Lilo cz.2 Haksia [*] nie ma, a Lilo... ?

Trzymamy kciuki za Lilka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 03, 2017 23:42 Re: Nala i Lilo cz.2 Haksia [*] nie ma, a Lilo... ?

Oj.. ale bedzie dobrze, musi byc... Lilus <3
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie cze 04, 2017 6:59 Re: Nala i Lilo cz.2 Haksia [*] nie ma, a Lilo... ?

Lilo, zdrowiej
Pralcia
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie cze 04, 2017 8:16 Re: Nala i Lilo cz.2 Haksia [*] nie ma, a Lilo... ?

Lilo, mój kochany zięciu. Pamiętaj że musisz byc zdrowy jak najdłużej dla mojej Ofelii.
Ofelia miauknie do ciebie coś po południu, jak wrócę do domu. Na razie ja cię miziam pod bródką i między uszkami :201461 :201461
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie cze 04, 2017 8:50 Re: Nala i Lilo cz.2 Haksia [*] nie ma, a Lilo... ?

Lilus zdrowiej kochany. Nie wyglupiaj sie nam.

Jesteśmy trzymany kciuki!

Wysłane przy użyciu Tapatalka
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie cze 04, 2017 9:53 Re: Nala i Lilo cz.2 Haksia [*] nie ma, a Lilo... ?

Będzie dobrze, wyniki nie są złe. Według mnie nerki w dalszym ciągu ładnie produkują hormon odpowiedzialny za produkcję czerwonych ciałek krwi. Haksio miał niestety ostrą niewydolność nerek w przeciągu od grudnia ( dokładnie 4 grudnia), kiedy się zatkał, do tak połowy maja nerki przestały produkować zupełnie hormon. Widać to było w rozmazie krwi.
Lilo trzymaj się dzielnie, kroplówki nie są złe :ok:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57


Post » Nie cze 04, 2017 12:35 Re: Nala i Lilo cz.2 Haksia [*] nie ma, a Lilo... ?

Dzięki dziewczyny za wsparcie.

Lilo bardzo odreagowuje wczorajszą wizytę.
Ciągle śpi, nie czuje głodu.
Jest nerwowy i boi się wszystkiego dookoła.
Martwię się, że te codzienne wizyty go wykończą.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 04, 2017 12:37 Re: Nala i Lilo cz.2 Haksia [*] nie ma, a Lilo... ?

Te kroplówki podskórne czy dożylne? Podskórne w domu można, to nie jest trudne
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie cze 04, 2017 12:47 Re: Nala i Lilo cz.2 Haksia [*] nie ma, a Lilo... ?

MalgWroclaw pisze:Te kroplówki podskórne czy dożylne? Podskórne w domu można, to nie jest trudne

O to samo chciałam zapytać.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie cze 04, 2017 15:38 Re: Nala i Lilo cz.2 Haksia [*] nie ma, a Lilo... ?

Chyba podskórne i właśnie wolałabym robić je sama w domu.
Zobaczymy co wetka na to.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 6 gości