Leonek jest kotkiem zachwycajacym. Gdyby nie byl chory, domki by sie pewnie o niego bily. Barankuje, przytula sie, mizia, wyciaga na cala dlugosc, zeby posmyrac po brzuszku, zaglada w oczy, jest boski.
Wczoraj pozwolil sobie obciac kilka pazurkow, komu sie to udalo drugiego dnia?

Dzis zrobil przy mnie siusiu.
Obłędny jest
