aga9955 pisze:vailet pisze:aga9955 pisze:To ja tylko powiem tak:
Jak bedziesz chciala ja uspic, to ja zabiore ja i bede leczyc. Nie mam sily juz, po raz enty pisac tego samego. Jezeli vailet, zdecydujesz ,ze kota usypiasz, daj mi znac ja po nia przyjade.
Ok?
Nie pozwolę jej męczyć bo ją znam.Może Twój kot innaczej znosi leki.Na razie nie mam zamiaru.Zobaczymy jak zareaguje i już pisałam że ma wiele chorób.Pęcherz tzn.erytrocytów 85 to dużo.Nie lubi i boi się wszystkiego.Koty inne odpadają.Nie może być z innymi.Musi być sama.Coś z krwią jest nie tak.
brednie opowiadasz.
Meczysz ja Ty sama. Tak jak pisalam wyzej, wezme ja do Poznania i bede leczyc. Stac mnie na to. Bedzie sama, izolowana od innych kotow. Mam duzy dom.
Zal czytac to co piszesz.
Jeszcze dzis pisalas ,ze weci orzekli eutanazje, potem piszesz, ze to Ty i twoj tz stwierdziliscie ,ze uspiscie kota. Piszesz o szansach, to jej daj szanse. Na normalne zycie.
Zaczynasz sie gubic w tym co wypisujesz. Z krwia jest cos nie tak, ale nie tak zle ,zeby orzekac eutanazje.
Ile Masz kotów?Kotka nie można nigdy już odrobaczać.Gdzie wyczytałaś o wetach co ją chcą uśpić?
Ona bez człowieka na chwilkę sama nie chce zostać.Demolka
