SREBRNOWŁOSA I TRZY NIEDŹWIADKI...wątek ostatni.

Piosenka z kocią ilustracją: http://www.youtube.com/watch?v=n-OByxoR ... ture=share

ale się porobiło... witajcie ponownie...

vip0 pisze:Dziewczyny, co jeszcze mogę wziąć oprócz gripexu i herbaty z malinami, żeby mnie postawiło na nogi?

już ci dziewczyny napisaly... mleko, miód, czosnek... można jeszcze masełko

i wit c, względnie rutinoscorbin i polopirynka....
i łóżeczko do wygrzania.....
zdrowiej cioteczka.... :piwa:

ooo jeszcze możesz grzane piwo z sokiem z cytryny i miodem i też do łózka.....

idę jakiś obiadek zjeść i wrócę.....
co prawda kaszel mam taki, że dziękuję bardzo..... chyba plucka mi uciekają

Na gardło dobry jest kogiel mogiel z wyciśnięta całą cytryną. Je sie toto po troszeczku ale długo. Siostra tak sobie uciekła przed wycinaniem migdałów.

I jeszcze chciałabym prosić - zajrzyjcie do tego watku, pomocy potrzebują i starsze i młode koty, bo wspaniała opiekunka jest bardzo chora:(
viewtopic.php?f=1&t=137639&start=0

Tangerine, która założyła wątek jest wolontariuszką naszego katowickiego schroniska ale tym razem chodzi o koty w potrzebie z domu.
W takich przypadkach zawsze myślę o moich kotach co z nimi będzie:(
Zwłaszcza tymi starszymi, które całe życie spędziły razem:(

Gosiu, jesteśmy, rozumiemy i czekamy :1luvu:

Ale wrzuć czasem zdjęcia Punia...i Michalinki...i reszty... :wink:

Jestem, cioteczki, właśnie wstałam

.
Spałam jak kamień, nic mnie nie budziło, o bożym świecie nie wiedziałam.
To znaczy razem spaliśmy, ja i Plam.
Co prawda Aluś albo Punio mają większą powierzchnie grzejną, ale Puniowi się nudzi na łóżku po pięciu minutach, a Aleczek jeszcze nie łóżeczkowy :mrgreen:

. O Zofii nie wspominam, bo przy niej to bym gucio pospała, dziewczyna ma adhd najwyraźniej :evil:

.
No więc tak, mokre mam wszystko i wszędzie, tak, że jak wstałam, to musiałam się szybko przebrać...ale chyba powoli choróbsko się wypaca. W pysiu sahara, głowa jeszcze boli, ale ku dobremu idzie.

Marysiu, zdjęcia obiecuję, ale już chyba nie dziś

...ja w sumie to na bieżąco robię i zaraz wstawiam, no a dziś to nie bardzo mogłam.

vip0 pisze:Jestem, cioteczki, właśnie wstałam .
Spałam jak kamień, nic mnie nie budziło, o bożym świecie nie wiedziałam.
To znaczy razem spaliśmy, ja i Plam.
Co prawda Aluś albo Punio mają większą powierzchnie grzejną, ale Puniowi się nudzi na łóżku po pięciu minutach, a Aleczek jeszcze nie łóżeczkowy . O Zofii nie wspominam, bo przy niej to bym gucio pospała, dziewczyna ma adhd najwyraźniej .
No więc tak, mokre mam wszystko i wszędzie, tak, że jak wstałam, to musiałam się szybko przebrać...ale chyba powoli choróbsko się wypaca. W pysiu sahara, głowa jeszcze boli, ale ku dobremu idzie.

Marysiu, zdjęcia obiecuję, ale już chyba nie dziś ...ja w sumie to na bieżąco robię i zaraz wstawiam, no a dziś to nie bardzo mogłam.

zdrówka zycze :piwa:

kotx2 pisze:
vip0 pisze:Jestem, cioteczki, właśnie wstałam .
Spałam jak kamień, nic mnie nie budziło, o bożym świecie nie wiedziałam.
To znaczy razem spaliśmy, ja i Plam.
Co prawda Aluś albo Punio mają większą powierzchnie grzejną, ale Puniowi się nudzi na łóżku po pięciu minutach, a Aleczek jeszcze nie łóżeczkowy . O Zofii nie wspominam, bo przy niej to bym gucio pospała, dziewczyna ma adhd najwyraźniej .
No więc tak, mokre mam wszystko i wszędzie, tak, że jak wstałam, to musiałam się szybko przebrać...ale chyba powoli choróbsko się wypaca. W pysiu sahara, głowa jeszcze boli, ale ku dobremu idzie.

Marysiu, zdjęcia obiecuję, ale już chyba nie dziś ...ja w sumie to na bieżąco robię i zaraz wstawiam, no a dziś to nie bardzo mogłam.

zdrówka zycze

i już jesteś...czarownicą :?:

puszatek pisze:
kotx2 pisze:
vip0 pisze:Jestem, cioteczki, właśnie wstałam .
Spałam jak kamień, nic mnie nie budziło, o bożym świecie nie wiedziałam.
To znaczy razem spaliśmy, ja i Plam.
Co prawda Aluś albo Punio mają większą powierzchnie grzejną, ale Puniowi się nudzi na łóżku po pięciu minutach, a Aleczek jeszcze nie łóżeczkowy . O Zofii nie wspominam, bo przy niej to bym gucio pospała, dziewczyna ma adhd najwyraźniej .
No więc tak, mokre mam wszystko i wszędzie, tak, że jak wstałam, to musiałam się szybko przebrać...ale chyba powoli choróbsko się wypaca. W pysiu sahara, głowa jeszcze boli, ale ku dobremu idzie.

Marysiu, zdjęcia obiecuję, ale już chyba nie dziś ...ja w sumie to na bieżąco robię i zaraz wstawiam, no a dziś to nie bardzo mogłam.

zdrówka zycze

i już jesteś...czarownicą

Małgoś, dobrze że lepiej ale nie przesadzaj... zapodaj sobie kolejną dawkę specyfikow i do łóżka....

Ruduś sie pogniewał na mnie...
siedział u mnie na kolanach a ja mówię do niego, że grubas jest i brzuszysko mu się robi...a ten mnie cap w policzek

co prawda nie drasnął mnie nawet, ja się wystraszyłam chyba bardziej... ale chyba się obraził na mnie, że mu od grubasów wymyślam :ryk:

johaśka pisze:Małgoś, dobrze że lepiej ale nie przesadzaj... zapodaj sobie kolejną dawkę specyfikow i do łóżka....

Ruduś sie pogniewał na mnie...
siedział u mnie na kolanach a ja mówię do niego, że grubas jest i brzuszysko mu się robi...a ten mnie cap w policzek
co prawda nie drasnął mnie nawet, ja się wystraszyłam chyba bardziej... ale chyba się obraził na mnie, że mu od grubasów wymyślam

Dziewczyno, ale żeś narobiła

To Ty nie wiesz, że się takich rzeczy nie mówi kotu, a zwłaszcza kotu- facetowi?
Przegwizdałaś sobie na całego.
Jak ja wymyślam Puśkowi od grubasów, to się potrafi obrazić nawet na pół dnia.
I przez ten czas konsekwentnie i uparcie mnie ignoruje.

Basiu, Patrycjo- witam cioteczki pięknie

!

zdrowia, zdrowia, dużo zdrowia Małgosiu :ok:

puszatek pisze:zdrowia, zdrowia, dużo zdrowia Małgosiu

A tam, Basia, dam radę...jeszcze ze trzy takie kuracje wstrząsowe i po ptokach :ok:

Ale dziękuję :1luvu:

.

Lidziu, Taizu- witam również i dziękuję, że cioteczki zajrzały :1luvu:

.
Alu- dobry wieczór :1luvu:

.

vip0 pisze:To Ty nie wiesz, że się takich rzeczy nie mówi kotu, a zwłaszcza kotu- facetowi?
Przegwizdałaś sobie na całego

no już wiem, że się nie mówi...
ale chyba foch przeszedł bo dał sobie uszy wyczyścić i nawet nie fukał...
a teraz śpi u nas w nogach

Gosiek zapodaj miksturkę i do łózka....

ja się zbieram do spania

spokojnej nocy dla wszystkich cioteczek :ok:

johaśka pisze:
vip0 pisze:To Ty nie wiesz, że się takich rzeczy nie mówi kotu, a zwłaszcza kotu- facetowi?
Przegwizdałaś sobie na całego

no już wiem, że się nie mówi...
ale chyba foch przeszedł bo dał sobie uszy wyczyścić i nawet nie fukał...
a teraz śpi u nas w nogach

Gosiek zapodaj miksturkę i do łózka....

ja się zbieram do spania

spokojnej nocy dla wszystkich cioteczek

A zapodam zaraz, a łóżeczka też jeszcze nie odmówię :mrgreen:

.
Dobranoc, Asiu, śpij dobrze, zdróweczka dla Ciebie i Twoich dziewczyn

!

SREBRNOWŁOSA I TRZY NIEDŹWIADKI...wątek ostatni.

Kto przegląda forum