DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ ZAMYKAMY

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 02, 2011 20:45 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Lufcik ma tymczas :-)

Dzisiaj Lufcik miał Trudny Dzień.
Po odebraniu z lecznicy zawitał w moje skromne progi.
Na początku bardzo mu się podobało - nowe zapachy, nowe koty, którym ewentualnie skłonny był spuścić łomot.
Jednak dalsza część dzisiejszego programu dnia osłabiłaby najtwardszego kota.
Na początek była kąpiel. Bardzo dokładna.
Potem próbowałyśmy zmobilizować Lufcika do pływania w wannie.
Ale okazało się, że Lufcik pływać nie lubi.
Złorzeczył okrutnie i usiłował się ewakuować.
Potem było suszenie. To też niespecjalnie przypadło mu do gustu.
Ale jakoś wytrwał.
Po zwiedzeniu wszystkich kątów i zakamarków zadekował się w koszyczku Morusa.
A potem było jeszcze gorzej.
Wieczorem pojechaliśmy do lecznicy bo ilość i rodzaj zastrzyków, które były do wykonania przerosły moje możliwości emocjonalne.
Awantura była straszna ale wynika z niej pozytywna informacja - Lufcik zdecydowanie panuje nad zwieraczami i ma czucie w tylnych łapach.
Od jutra podajemy leki w domu i ćwiczymy, ćwiczymy, ćwiczymy :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon maja 02, 2011 20:54 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Lufcik ma tymczas :-)

To znaczy, że Lufcik jest/będzie u Ciebie?

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon maja 02, 2011 21:19 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Lufcik ma tymczas :-)

Ne ne ne - Lufcik jest na tymczasie u TCJ :wink:
Ja jestem od gnębienia go medykamentami 8)
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon maja 02, 2011 21:32 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Lufcik ma tymczas :-)

Dobra, już wszystko wiem. Biedny Lufcik, bo jak Ty go gnębisz to ma przechlapane chłopak :ryk: Chociaż to dla jego dobra i ja trzymam za niego mocne kciuki :ok:

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon maja 02, 2011 21:39 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Lufcik ma tymczas :-)

Lufciku, gupiś jest, ja to bym chciała do wanny, ale trzymam za ciebie mocno :ok:
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Pon maja 02, 2011 21:42 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Lufcik ma tymczas :-)

maueczarne pisze:Dobra, już wszystko wiem. Biedny Lufcik, bo jak Ty go gnębisz to ma przechlapane chłopak :ryk: Chociaż to dla jego dobra i ja trzymam za niego mocne kciuki :ok:

Moja Droga, przy tym jak go pognębił dzisiaj nasz ulubiony Pan Doktor to moje gnębienie bułką z masłem i majonezem może się wydawać 8)

wania71 pisze:Lufciku, gupiś jest, ja to bym chciała do wanny, ale trzymam za ciebie mocno :ok:

Nie ma sprawy, zapraszamy 8) :mrgreen:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto maja 03, 2011 7:23 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Lufcik ma tymczas :-)

pixie65 pisze:Jednak trzeba wziąć poprawkę na to, że dla przeciętnego człowieka zwierzak "uszkodzony" to zwierzak cierpiący i problematyczny.

Wczoraj byłam u weta z moim trzyłapnym Kajtkiem.
Gdy powiedziałam, że Kajtulo śmiga po płotach i potrafi nawet wleźć na dach garażu, to wetka stwierdziła, iż powinnam go im wypożyczać.
W celu demonstracji ludziom, którzy powinni, a nie chcą zdezydować się na amputację łapy u zwierzaka.

Raz mi babka opowiadała, że miała kota i musiała go uśpić bo złamał łapę.
Ale ona przecież tak kocha koteczki.
Ręce mi wtedy opadły...

Za Lufcika trzymam kciuki!
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto maja 03, 2011 18:35 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Lufcik ma tymczas :-)

Kociaki wymiziane w tempie prawie ekspresowym. Niestety czas i niepokojące myśli (niestety sprawdziły się :| ) goniły do domu. Ale dobre chociaż i to ;)

Zatem wszystkich niecierpliwie oczekujących zdjęć Grzywki i Towarzystwa zawiadamiam, że zdjęcia z przyczyn ode mnie niezależnych będą jutro. Obiecuję.

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto maja 03, 2011 20:55 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Lufcik ma tymczas :-)

Maueczarne, co z Klarą :?: :?: :?:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto maja 03, 2011 21:25 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Lufcik ma tymczas :-)

Już lepiej. Śpi obok mnie teraz. Dobrze, niech łapie siły dziewczę me. Ja doczyściłam już dywan i padam. :?

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro maja 04, 2011 9:10 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Lufcikowe niedole...

Wczoraj Lufcik był medykamentowany w domu.
Miałam nadzieję, że podanie leków pod skórę, po uprzednim wykonaniu "bąbla" z NaCl będzie sposobem najbardziej kotoprzyjaznym.
Lufcik zaczął się awnturować już w trakcie podawania płynu.
Trzeba było dopiero niezłomnej TCJ żeby poskromić paralityka.
Na szczęście, mimo głośnych protestów i złorzeczeń, udało się wszystkie leki wpompować w kota.

Potem był ciąg dalszy upokorzeń czyli toaletowanie chusteczkami dla niemowlaków i dezynfekowanie podogonia.
Wrzask jaki przy tej okazji Lufcik uczynił mógłby sugerować, że nie był myty tylko obdzierany ze skóry i posypywany solą :roll:
A potem była gimnastyka...
Trzeba przyznać, że mimo wszystko niezwykle kulturalny z niego gość bo w trakcie wszystkich tych niezbyt przyjemnych czynności nikt nie odniósł żadnych obrażeń.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro maja 04, 2011 9:17 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Lufcikowe niedole...

Dzielny kot z tego Lufcika. Ma naprawdę dużo szczęścia, że trafił na Ciebie i TCJ. :D
Obrazek

Agnieszka16

 
Posty: 1476
Od: Wto cze 19, 2007 10:52
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro maja 04, 2011 9:27 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Lufcikowe niedole...

Agnieszka16 pisze:Dzielny kot z tego Lufcika. Ma naprawdę dużo szczęścia, że trafił na Ciebie i TCJ. :D

Przypuszczam, że Lufcik ma zupełnie inne zdanie na ten temat :wink:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro maja 04, 2011 9:28 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Lufcikowe niedole...

pixie65 pisze:
Agnieszka16 pisze:Dzielny kot z tego Lufcika. Ma naprawdę dużo szczęścia, że trafił na Ciebie i TCJ. :D

Przypuszczam, że Lufcik ma zupełnie inne zdanie na ten temat :wink:


To może chwilowo, póki zabiegi trwają, nie należy go pytać o zdanie :wink:
Obrazek

Agnieszka16

 
Posty: 1476
Od: Wto cze 19, 2007 10:52
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro maja 04, 2011 9:39 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Lufcikowe niedole...

Kiedy jego nikt nie pyta :twisted:
On sam, głośno i wyraźnie daje do zrozumienia co sądzi na nasz temat.
I tak TCJ ma u niego fory bo po zakończeniu tortur serwuje przekąskę.
Tylko ja jestem ta ciotka samo zuo :crying:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 30 gości