Je!
W watku nerkowcow czytalam, ze powinno podawac sie posilki o wyznaczonych porach. I nie wiem czy moja radosc z ciaglego tuptania do jedzenia jest zasadna czy powinnam karmic o ustalonych porach?
help
Lesio...Malutki.cz.II-Koki (*) Dino (*) ;(((
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kolejny tupot rudych paputek w kierunku miski
Je!
W watku nerkowcow czytalam, ze powinno podawac sie posilki o wyznaczonych porach. I nie wiem czy moja radosc z ciaglego tuptania do jedzenia jest zasadna czy powinnam karmic o ustalonych porach?
help
Je!
W watku nerkowcow czytalam, ze powinno podawac sie posilki o wyznaczonych porach. I nie wiem czy moja radosc z ciaglego tuptania do jedzenia jest zasadna czy powinnam karmic o ustalonych porach?
help
- Posty: 6922
- Od: Nie cze 08, 2003 20:33
- Lokalizacja: Gdynia
- Posty: 6922
- Od: Nie cze 08, 2003 20:33
- Lokalizacja: Gdynia
zasłoniłaś się ręką , kto Ci uwierzy , że to Ty 
kociaste piękne jak zawsze. ja nie podaje o regularnych godzinach posiłku Grubci, to jest nie do zrobienia z resztą u nas, nic mi nigdy wet nie mówił o tym, wczoraj tez nie, tylko, że pilnowac picia i sikania.
co do miziania to nawet "złe psy" do Marka biegną , ja uciekam i się chowam a on wyciąga rękę bez lęku , wszystkie zwierzaki, nawet nie dotykalskie do niego lgną.....Fiśka moja też tylko u niego na rękach się nie wyrywa....tylko Grubcia chwilowo ma focha bo ją trzymał za pysia przy usg u doktora.
ciesze się, że Kokiś rano zjadł.
kociaste piękne jak zawsze. ja nie podaje o regularnych godzinach posiłku Grubci, to jest nie do zrobienia z resztą u nas, nic mi nigdy wet nie mówił o tym, wczoraj tez nie, tylko, że pilnowac picia i sikania.
co do miziania to nawet "złe psy" do Marka biegną , ja uciekam i się chowam a on wyciąga rękę bez lęku , wszystkie zwierzaki, nawet nie dotykalskie do niego lgną.....Fiśka moja też tylko u niego na rękach się nie wyrywa....tylko Grubcia chwilowo ma focha bo ją trzymał za pysia przy usg u doktora.
ciesze się, że Kokiś rano zjadł.
- Posty: 11450
- Od: Pon gru 03, 2007 18:35
- Lokalizacja: Trójmiasto
Piękne fotki
Tylko proszę nie być taką wstydliwą, bo nie ma powodów.
Z tym karmieniem to rzeczywiście na dwoje babka wróżyła.
Może lepiej skonsultować to z wetem.
Trzymajcie się zdrowo!
Tylko proszę nie być taką wstydliwą, bo nie ma powodów.
Z tym karmieniem to rzeczywiście na dwoje babka wróżyła.
Może lepiej skonsultować to z wetem.
Trzymajcie się zdrowo!
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę
Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę
Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.
-
- Posty: 64069
- Od: Pt cze 22, 2007 8:43
- Posty: 40068
- Od: Nie cze 03, 2007 20:32
- Lokalizacja: Elbląg
Iza w poniedzialek poleci do Ciebie eprex. Kosmaty oddzwonila do mnie. Jest na Mazurach i bedzie w Warszawie w poniedzialek. Ustalimy wszystko i bedziesz miala lek w domu.
Caluje.
Caluje.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
-
- Posty: 15462
- Od: Czw sie 14, 2008 18:51
- Lokalizacja: Poznań
Wyniki Agatki pogorszyly sie praktycznie nie ma juz nadziei 
Prosze zagladajcie do watku Anki Ona nas potrzebuje. Obecnoscia, slowem, pocieszeniem.
To bardzo trudne chwile dla niej
praktycznie nie ma juz nadziei
Prosze zagladajcie do watku Anki
Ona nas potrzebuje. Obecnoscia, slowem, pocieszeniem.
To bardzo trudne chwile dla niej
- Posty: 6922
- Od: Nie cze 08, 2003 20:33
- Lokalizacja: Gdynia
Agatka odeszla. Pozostawila bol w sercu, rowniez i moim.
Na razie nic nie chce mi sie pisac.
Stan Kokiego stabilny.
Niedlugo zejde na zawal przez moje koty
Edek mieszka w jednym pokoju z Kokim. Kiedy Koki biegnie do miski napic sie wody, to Edek tez biegnie Koniecznie chce chrupki nerkowe a nie swoje watrobowe. Papuga jedna
Az pomyslalam, ze cos z nim nie tak i bede miala dwa nerkowe koty ale teraz ma nowe zajecie... wlazi na szafe i z impetem skacze z niej na lozko
Powariowaly te kociaki.
Cale szczescie od picia wody "spuchl" mu brzuch i teraz juz nie robi papugi, tylko pije tyle ile potrzebuje. Nasladownictwo czasami wychodzi kuweta
Duzo czasu poswiecam Kokiemu i wydaje mi sie, ze Educh bardzo chce skupic moja uwage na sobie. Musze dopiescic reszte stada
Na razie nic nie chce mi sie pisac.
Stan Kokiego stabilny.
Niedlugo zejde na zawal przez moje koty
Edek mieszka w jednym pokoju z Kokim. Kiedy Koki biegnie do miski napic sie wody, to Edek tez biegnie
Koniecznie chce chrupki nerkowe a nie swoje watrobowe. Papuga jedna
Az pomyslalam, ze cos z nim nie tak i bede miala dwa nerkowe koty ale teraz ma nowe zajecie... wlazi na szafe i z impetem skacze z niej na lozko
Powariowaly te kociaki.
Cale szczescie od picia wody "spuchl" mu brzuch i teraz juz nie robi papugi, tylko pije tyle ile potrzebuje. Nasladownictwo czasami wychodzi kuweta
Duzo czasu poswiecam Kokiemu i wydaje mi sie, ze Educh bardzo chce skupic moja uwage na sobie. Musze dopiescic reszte stada
- Posty: 6922
- Od: Nie cze 08, 2003 20:33
- Lokalizacja: Gdynia
Iza, bardzo mi przykro
Przytulam bardzo mocno.
Agatko [']
A dla Twojej gromadki głaski!
Przytulam bardzo mocno.
Agatko [']
A dla Twojej gromadki głaski!
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę
Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę
Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.
-
- Posty: 64069
- Od: Pt cze 22, 2007 8:43
Iza, nie myśl o najgorszym. Wiem, śmierć Agatki zwiększyła Twój lęk o Kokiego, ale sama mi powtarzasz - każdy kot jest inny. U Agatki dramatem było to, że poszło to tak błyskawicznie. Koki to inny przypadek. Nie myśl o tym, co będzie, tego i tak nikt nie wie, ciesz się nim teraz,ciesz się jego obecnością. On wyczuwa Twoje nastroje, więc zrób to i dla niego i dla reszty gromadki.
Będzie dobrze.
Będzie dobrze.
- Posty: 17254
- Od: Sob mar 08, 2003 21:23
- Lokalizacja: Gdynia
Wiem Aneczko, sama to ciagle powtarzam a jednak strach czai sie po katach.
Koki dostal dzis malutka dawke oleju z lososia. No i mamy sraczke
I w dupine B12.... oj bolalo, a mnie serducho, ze musze to robic.
Mlody juz w pociagu do Warszawy. Niepocieszony bo z Gdanska jechaly same dziewczyny i on jako rodzynek. Najmlodszy.
A ja, jak kazda mama siedze i mysle, wyczuwam nastroje dziecka, pamietam jego oczka z za szyby pociagu i smutno mi.
Caly czas jestesmy zlaczeni pepowina, ja nadwrazliwa mama i on, fajny chlopczyk, teraz troche przestraszony i zagubiony wsrod obcych ludzi.
Chcialabym, zeby ten czas kolonijny byl dla niego bardzo udany, zeby poznal sympatycznych ludzi, zobaczyl mnostwo interesujacych rzeczy.
Ech, ide pochlipac w poduche.
I tak nie bede spala dopoki nie dojedzie na miejsce, czyli jutro w poludnie.
Koki dostal dzis malutka dawke oleju z lososia. No i mamy sraczke
I w dupine B12.... oj bolalo, a mnie serducho, ze musze to robic.
Mlody juz w pociagu do Warszawy. Niepocieszony bo z Gdanska jechaly same dziewczyny i on jako rodzynek. Najmlodszy.
A ja, jak kazda mama siedze i mysle, wyczuwam nastroje dziecka, pamietam jego oczka z za szyby pociagu i smutno mi.
Caly czas jestesmy zlaczeni pepowina, ja nadwrazliwa mama i on, fajny chlopczyk, teraz troche przestraszony i zagubiony wsrod obcych ludzi.
Chcialabym, zeby ten czas kolonijny byl dla niego bardzo udany, zeby poznal sympatycznych ludzi, zobaczyl mnostwo interesujacych rzeczy.
Ech, ide pochlipac w poduche.
I tak nie bede spala dopoki nie dojedzie na miejsce, czyli jutro w poludnie.
- Posty: 6922
- Od: Nie cze 08, 2003 20:33
- Lokalizacja: Gdynia
Oj, to wesoło macie!
A Koki z jakiego powodu dostaje witaminę B12? Czyżby miał anemię/niedokrwistość? Pytam, bo Psotuś dość długo dostawał te zastrzyki.
Wielki kciuki za kociastych i Dużego Lesia. Poradzi sobie, to to bardzo mądry i dzielny chłopak
A strach rozumiem - ja też się bałam o Psotusia.
Przytulam bardzo mocno
A Koki z jakiego powodu dostaje witaminę B12? Czyżby miał anemię/niedokrwistość? Pytam, bo Psotuś dość długo dostawał te zastrzyki.
Wielki kciuki za kociastych i Dużego Lesia. Poradzi sobie, to to bardzo mądry i dzielny chłopak
A strach rozumiem - ja też się bałam o Psotusia.
Przytulam bardzo mocno
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę
Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę
Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.
-
- Posty: 64069
- Od: Pt cze 22, 2007 8:43
czyli Koki oleju nie może chyba....
nie martw się, potem zadzwoni cały szczęśliwy, że dobrze się bawi, są koledzy i będzie wszystko dobrze, byle by pogoda była
nie martw się, potem zadzwoni cały szczęśliwy, że dobrze się bawi, są koledzy i będzie wszystko dobrze, byle by pogoda była
- Posty: 11450
- Od: Pon gru 03, 2007 18:35
- Lokalizacja: Trójmiasto
Koki ma slaba morfologie. Nie taka aby juz podac epo ale nieciekawa. Jak znajde chwile to zeskanuje ostatni wynik morfologii.
Dlatego tez B12 aby poprawic mu krwinki czerwone. Dodatkowo ta witamina wplywa na pobudzenie apetytu.
Mlody zadzwonil o 5.20, ze sa w Warszawie i czekaja godzine na przesiadke oraz reszte dzieciakow. Teraz pewnie spi bo dodzwonic sie nie moge.
Siedzialam w nocy na czujce, zasnac nie moglam.
Moj synus malutki pewnie zmeczony przesiadkami. Jeszcze we Wroclawiu maja prawdopodobnie przesiadke
gdzie organizator tego nam nie powiedzial.
Dlatego tez B12 aby poprawic mu krwinki czerwone. Dodatkowo ta witamina wplywa na pobudzenie apetytu.
Mlody zadzwonil o 5.20, ze sa w Warszawie i czekaja godzine na przesiadke oraz reszte dzieciakow. Teraz pewnie spi bo dodzwonic sie nie moge.
Siedzialam w nocy na czujce, zasnac nie moglam.
Moj synus malutki pewnie zmeczony przesiadkami. Jeszcze we Wroclawiu maja prawdopodobnie przesiadke
gdzie organizator tego nam nie powiedzial.- Posty: 6922
- Od: Nie cze 08, 2003 20:33
- Lokalizacja: Gdynia
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Hana, muza_51 i 37 gości