Lonia i Marceli i DWA małe kotki

[kropka75]

za zdrówko Lonieczki, wieeelkie

Piękne zdjęcia, to z polującą Lonią i to pod spodem, na boczku - boskie

[emanka]

no no Lonieczko nie wygłupiaj się dziewczę cudne

za zdrówko

[Beata]

trzymam

tak sobie mysle, ze one wyczuwaja, ze nasza pani doktor wraca i sie za nia stesknily

[tajdzi]

trzymam

tak sobie mysle, ze one wyczuwaja, ze nasza pani doktor wraca i sie za nia stesknily

No ja bym wolała tak, niż żeby to było przez tymczasowego kota...

[smil]

To ja potrzymam żeby to tylko tęsknota była

[Oberhexe]

trzymam

tak sobie mysle, ze one wyczuwaja, ze nasza pani doktor wraca i sie za nia stesknily

I oby szybko tęsknota została zaspokojona, na dłużej

[tajdzi]

trzymam

tak sobie mysle, ze one wyczuwaja, ze nasza pani doktor wraca i sie za nia stesknily

I oby szybko tęsknota została zaspokojona, na dłużej

A Ty zdajesz sobie sprawę, że mój TŻ to mawia

"Jankes i tylko Jankes jako ten trzeci kot..."

[janykiel]

Pooglądałem zdjęcia: są wspaniałe! Kapitalnie oddają kociość modeli

[tajdzi]

Pooglądałem zdjęcia: są wspaniałe! Kapitalnie oddają kociość modeli

Dziękuję

[Oberhexe]

trzymam

tak sobie mysle, ze one wyczuwaja, ze nasza pani doktor wraca i sie za nia stesknily

I oby szybko tęsknota została zaspokojona, na dłużej

A Ty zdajesz sobie sprawę, że mój TŻ to mawia

"Jankes i tylko Jankes jako ten trzeci kot..."

Tajdzi, misiu, nie chcę Was martwić, ale Białołapy jest kotkiem Eve (pominąwszy fakt, że przede wszystkim jest kiciusiem pańci i pańcia, oczywiście)
Miło nam jednakże, że Jankesotek się Wam podoba Niewątpliwie też pięknie by się komponował ze srebrzystą Lonią i białołapum Marcelim

[Mysza]

Przez weekend mieliśmy tymczasik w łazience
Wczoraj Lonia zrobiła kupę, z krwią
Martwię się

Nie widać po niej, zeby się źle czuła, ale ta krew... To nie jest pierwszy raz

Do tego nie mam jak jej do weta zabrać, może w przyszłym tygodniu dopiero będę miała auto...

Moja biedna Lonia...

u mnie też od czasu do czasu pojedyncza bywa
jak pojedyncza mam tylko obserwować
jakby więcej i któryś kot się przyznał to Metronidazol
jakby co mam Metronidazol

[tajdzi]

No niestety nie udało nam się wczoraj dopchnąć do Pani wet
A nie wiem,czy badań nie będzie trzeba powtórzyć

Ktoś mi mówił, ze lamblie są trudne do wykrycia, to, ze badanie ich nie wykrywa - nie oznacza, że ich nie ma
Czy tak może być?

[Beliowen]

Przez weekend mieliśmy tymczasik w łazience
Wczoraj Lonia zrobiła kupę, z krwią
Martwię się

Nie widać po niej, zeby się źle czuła, ale ta krew... To nie jest pierwszy raz

Do tego nie mam jak jej do weta zabrać, może w przyszłym tygodniu dopiero będę miała auto...

Moja biedna Lonia...

u mnie też od czasu do czasu pojedyncza bywa
jak pojedyncza mam tylko obserwować
jakby więcej i któryś kot się przyznał to Metronidazol
jakby co mam Metronidazol

Mysza, ale podawany któryś raz z rzędu metronidazol będzie nieskuteczny
w ten sposób zamiast wyleczyć - zaleczasz tylko i nawroty masz jak w banku.
A lamblie da się wyleczyć całkowicie
tylko czasami wymaga to cierpliwości i konsekwencji - i leczenia wszystkich kotów a nie tylko tego który ma krew w stolcu.

[Beata]

Tajdzi, tak moze byc
ktos mial namiary (np chyba LimLim) na secjalistke od wykrywania lamblii, gdzies na Tarchominie zreszta

pani doktor ma w tym tygodniu troche inny grafik niz zwykle, jutro chyba np jest rano a w czwartek po poludniu z nocka, czy jakos tak

[Beliowen]

No niestety nie udało nam się wczoraj dopchnąć do Pani wet
A nie wiem,czy badań nie będzie trzeba powtórzyć

Ktoś mi mówił, ze lamblie są trudne do wykrycia, to, ze badanie ich nie wykrywa - nie oznacza, że ich nie ma
Czy tak może być?

Test z kału na lamblie prawie zawsze wykryje
test można zrobić prawie w każdym laboratorium
to są zwykle testy typu ELISA, czułe i dokładne.

Natomiast poszukiwanie w kale nie zawsze da miarodajny wynik, to fakt.

Jeśli chodzi o zalecenia w medycynie to od pewnego czasu zaleca się leczenie kierunkowe u wszystkich, u których występują objawy ze strony układu pokarmowego nie poddające się leczeniu pierwszego rzutu
tyle że leczy się zawsze wszystkich domowników
dlatego - albo wszystkie koty, albo żadnego, bo leczenie jednego nie ma sensu po prostu.